reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

tez sie tak straam ale spacer nie zawsze sie uda ze wzgledu na pogode:wściekła/y:dzis znowu zasypalo sniegiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

yhym dokladnie!! ja wczoraj i dzis tez spacerku nie mialam bo niestety ale caly czas sypie snieg!!

a ja znow do gina nie poszlam!!ehhhh:wściekła/y: ale w przyszly wtorek juz obowiazkowo!!!
 
reklama
cześć dziewczynki, co u was? Ja padam i nawet nie mam kiedy wejść i was nadgonić. :-( Troje dzieci to masakra :-D:-D:-D

:-D:-D wyobrazam sobie 3 to juz nie przelewki

hej Mamuśki!
napewno jestem ostatnia która informuje o swoim porodzie.. dopiero teraz mam internet, więc mogę napisać. Jutro będzie miesiąc odkąd urodziłam :) jak ten czas leci. 6stycznia /6dni po terminie/ o 15:57 przez cesarkę wydobyli moje "maleństo" = synuś miał 4.350kg i 59cm :)) więc może dobrze że cesarka bo by mnie pewnie nieźle porozrywał.. Przed cesarką przebili mi wody o 8:20, miało to wywołać skurcze, ale nic się nie działo.. o 13:00 podpieli mi oxy, i dalej zero skurczy, wreszcie po 15 lekarz zadecydował o cięciu.
Mały jest cudowny, śpi w nocy pięknie, tylko 2 razy się budzi ok 2 i ok 5, i wstaje koło 7-8 więc chyba lepiej być nie może :) ciągnie z cyców, nic mnie nie gryzie, mleka mam sporo, na poczatku go po karmieniu jeszcze tankowałam butelką bo nie wiedziałam czy się najada, ale po tygodniu już odstawiłam. Teraz tylko z cyców. Już się uśmiecha, jeden taki uśmiech i normalnie odlot :)
pozdrowienia :))

super ze sie odezwalas i gratuluje cudnego synka

Moja Hania to za kazdym razem jak zaczyna płakac to njpierw robi własnie taka podkówke, az zal czlowieka bierze :( Kiedys moze zrobie zdjecie i wam pokaze po prostu mina jakbym nie wiem co jej zrobila...

moj tez lubi podkowke zrobic :sorry:

Mam pytanko moj maly nieraz jak mu zmieniam pieluszke albo jak lezy to nozka mu tak drzy przez chwilke i zaraz przestaje niby czytalam ze to normalne ma ktorys z waszych maluszkow tak?

to normalne odruchy moro

Jeszcze sobie przypomnialam ze mialam spytac jaki kolor oczu maja wasze maluchy bo moj to ja nie wiem jaki ma w koncu taki ciemnoszary wczesniej prawie czarny a teraz juz szary olowkowy pewnie mu sie zmieni ciekawe kiedy:)

fifol ma niebieskie.jarek szare a ja niebieskie.moi rodzice i tescie niebieskie.:tak:

mnie się podoba śliwka i szary. fajna bluzka, ale nie na mnie :sad: zresztą na takich modelkach wszystko fajnie wygląda. pocieszam się tym, że 50% tych zdjęć to photoshop :-D

ja tez sie tym pocieszam:-D:-D

Dziewczyny,podoba mi sie ta bluzka ale mam dylemat jaki kolor wybrac?Jaki wam sie podoba?
KESI KIMONO Z CEKINAMI PRZY DEKOLCIE ZAPRASZAMY (903446686) - Aukcje internetowe Allegro

ja bym stawiala na biala :tak:

Dziewczyny Purchawka sie odezwala:-)
Jej synek Karol urodził się 14.12 przez cesarkę, która była zaplanowana na 2 dni później (okazało sie tydzien przed porodem, ze jej się siatkówki odklejają;/) , ale odeszły jej takze wody wcześniej ;)Lolek ma się świetnie, waży już prawie 6 kg i jest potwornym urwisem:)
Napisała także że ma nadzieję , że wszystkie grudnióweczki urodziły szczęśliwie i że ich pociechy mają się równie dobrze jak jej!

super ze sie odezwala i ze ona i dzidzia maja sie dobrze !

Ostatnio kupilam od nich tez bluzke za 19,90 i jest super,ta PROMOCJA KESI BLUZECZKA Z WIĄZANYM GOLFIKIEM (895181783) - Aukcje internetowe Allegro :tak:naprawde polecam,material jest swietny,super lezy i bardzo szybko przyszla przesylka:tak:ja sie wlasnie wacham albo biala albo ten jakby sliwko-braz:tak:

ja tez mam taka bluzke tylko ze z gora biala i zgadzam sie jest super !:tak:

Tak się zastanawiam, jakimi typami według "jezyk niemowląt" są wasze dzieciaczki. Moja to raczej typowy żywczyk, zawsze jak coś chce to od razu mocno płacze, jedynie mokra pielucha jej nie przeszkadza i na dodatek jest bardzo ruchliwa od pierwszych dni.
A w szpitalu była dzieckiem które chyba najgłośniej płakało :-(

nam wyszlo Aniolek :-D:-D:-D
13 odp na A
7 odp na B

julka puszcza torpedy ale na szczescie nie smierdza!!:-)
ostatnio w przychodni jak z nia bylam to takiego baczka puscila ze wszyscy sie gapili hehe

moj tez jak walnol tak ludzie patrzyli czy to czasem nie ja bo tak glosno ,pewnie mysleli ze jak by sie zrypal tak glosno to by mu dupke rozerwalo - no ale on potrafi:tak::tak::-D:-D

tu sie tworzyly nawet przed narodzinami pary!!!
bo Fifi byl na swiecie i w ciemno Julka została mu przypisana! nie bylo iwadomo czy mu sie spodoba itp... fajnie bybylo jakby nasze dzieciaczki mogly sie spotkac.. ciekawe Asia jakby tak naprawde kiedys sie w sobie zakochaly:-p

no zobaczymy a noz widelec sie spotkaja kiedys i sie zakochaja :-D:-D

A ja dziś w szoku byłam:szok::szok::szok:
Mały sam z siebie o 12 zasnał na macie gdy ja sprzatałam a Hania latała koło niego:szok::szok::szok:
I jak po godzinie się przebudził to nawet do niego nie podchodziłam i sam zasnął:szok::szok::szok:
Acha a cały czas z komputera leciała ta sama piosenka:-)
I zdążyłam cały domek posprzątać bo spał 3 h:szok:

A potem był taki grzeczny że poprasowałam cały kosz prania i stos pieluch:-)
no dal mamusi chate ogarnac:-D:-D

Mamo Stacha...choćbym słyszała opis mojej chrześnicy:no:
Jako że siostra jest u nas codziennie:wściekła/y:(nie wiem jakim cudem zrobili sobie drugie dziecko bo jest w 12 tc jak jej non stop nie ma w domu) to Julka często przychodzi "pobawić się z Hanią..zabawa wygląda tak że Julka zbiera wszystkie zabawki do kąta a jak Hania coś chce to albo ją popycha albo unosi w górę żeby posłuchać jak Hania ryczy:no:
Już mam dość jak tylko przychodzi do nas na górę:wściekła/y:
Właśnie z jej powodu tak prędko zdecydowaliśmy się na drugie dziecko...mam nadzieję że łatwiej będzie mi ją nauczyć dzielenia i zabawy z dziećmi;-)
A wyprowadzki znajomych współczuję:no:
Choć mi po urodzeniu Hani też praktycznie nikt nie został...a teraz już nawet na rodzinę nie można liczyć bo wszyscy bezdzietni i zmywają się jak tylko jest pora kąpania:no:


A Tomeczek po pięknym dniu pięknie zasnął:-)
Wypił tylko 40 ml mleczka ale za to tylko 3 razy trzeba było go ponosić:-)
Pewnie na takiej kolacji długo nie pośpi ale co tam:tak:

I doszłam dziś do wniosku że za bardzo narzekam na to moje dziecko:sorry2:
Bo oprócz tego że ciężko zasypia po kąpaniu to w dzień jest aniołkiem:-) Chustę to chyba użyję dopiero do wyjścia na dwór jak się zrobi ciepło bo teraz jest mi niepotrzebna:tak:
Przy karuzeli pół godziny wytrzymuje...matę uwielbia i nawet już atakuje maskotki...w bujaczku godzinami może siedzieć i obserwować co robię..a jak już przed kąpaniem jest trochę zmierzły to wystarczy że wezmę go do sypialni i odwinę pampersa:-)
Nocki też już ma na szczęście fajne choć czesto się budzi do karmienia ale z Hanią miałam tak samo:tak: Ale że też koło północy biorę go do łóżka to nie jest to bardzo uciążliwe;-)
Tylko rano mógłby dłużej dać mamie pospać...no ale nie można mieć wszystkiego;-)
I jeszcze Hania...tak kocha braciszka...wiecie że ostatnio zaczęła się złościć jak go ktoś oprócz nas bierze na ręce:szok: Nawet mój brat który mieszka z nami nie może go dotknąć:-)Całuje go nan stop przytula się kołysze w leżaczku:-)
Ale się rozpisałam..pewnie nikt tego nie poczyta do końca;-)

ja doczytalam :tak::tak::tak::tak:a hania jaka opiekuncza :happy:

Dziewczyny przedstawiam wam ślicznego Karolka synka Purchawki:-)

sliczny jest :tak::tak::tak:

a teraz HIT dnia u mnie!!!! moja mamuska dzowni ze jak wyjezdzala to zakopala sie pod blokiem... ehh tyle sniegu jest!!!! wiec moj maz wlasnie wychodzil do pracy i podskoczyl wypchnac ją!!! i co?? wypchnal ją a nią tak zarzucilo ze spadla na samochod mojego meza!!! niepotrzebnie skrecila kierownica ehhh... i reflektor plus zderzak do wymiany!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie wiem tylko jakie ona uszkodzenia miala!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

:-D o zesz ty zdolna mamuska !

A ja sie muszę pochwalić jaki wczorak komplement usłyszałam:-)
Szwagier..brat mojego Arka zawsze się naśmiewał ze mnie że od tyłu mozna mi na policzki napluć:-):-):-) A wczoraj mi powiedział że jak jeszcze schudnę to sie stracę:-):-):-)
Wierzcie mi że w jego ustach to jest mega komplement;-)

I muszę się trochę pochwalić moją córeczką:sorry2::-)
W styczniu skończyła dwa latka a oto co umie:
-nazywa wszystkie kolory
-zna prawie wszystkie literki alfabetu:-) teraz uczymy się cyferek:tak:
-zna na pamięć modlitwę "Aniele Boży"
-zna na pamięć swoje ulubione książeczki które muszę jej czytać 100 razy dziennie;-) i kilka wierszyków
-jak napiszę mama, tata, baba, dada, Hania,Tomek to wie co jest napisane

Oczywiście wszystko to opanowała w czasie zabawy...nie myślcie że zamęczam biedne dziecko:-):-):-)
Ale książki mogłaby czytać cały dzień i uwielbia rysować i literki z danonków też się przydają:-)

Koniec chwalenia:tak::-D

nie no ale zdolna dziewczynka i komplement tez super :-D:-D:-D
 
My juz po wizytach no i tak:
-usg bioderek super wszystko w normie
-stopka budowa prawidlowa i uklada sie ladnie mimo ze ja nieraz widze ze jeszcze leciutko ja wygina to mam juz nie masowac nawet bo nie ma potrzeby bo jest wszystko ok
-usg nereczki no miedniczka jeszcze poszerzona 9,3 (bylo10) dr powiedzial ze duzo dzieci tak ma i nawet nie wiedza mamy bo nie robi sie rutynowo usg a nam zrobili przez przypadek ze to moze do 2 lat nawet sie zmniejszac i nie ma wplywu na zdrowie jakby pozniej cos bylo nie tak to tez robi sie tylko badanie przez cewnik i w najgorszym przypadku rutynowy zabieg i wszystko jest ok ale tego nie przewiduje no tylko kontrolowac trzeba i za 3 mies na kontrole:)
Szymek byl na maxa grzeczny nie zaplakal nic a rozbieralam i ubieralam go najpierw u jednego lekarza pozniej u drugiego a ortopedzie zostawil kaluze na kozetce hihi rozgladal sie po wszystkich scianach i byl generalnie zadowolony hhi. Jestem szczesliwa mama juz pobiegla po winko (white zinfandel moje ulubione wyczailam je jak mieszkalam w Anglii polecam!!!) no i paczkow poszla dokupic a ja zrobilam salatke z kurczakiem:)))
 
no właśnie! mi mój mężuś wczoraj strzelił komplement ze się postarzałam!!! :wściekła/y:
kuźwa pewnie że tak mam sińce pod oczami, zawsze mi wyłaża z przemęczenia, a że teraz o regularny sen trudniej to mam makijaz modny fiolet smoky eyes 24na dobe!

:-D:-D:-D:-D nie no komplement bomba

dopiero zaczynasz chwalenie, zobaczysz jak teraz bedzie sie szybko rozwijac! z Rozalka była tak samo bardzo szybko zaczela mowic,ksiazki czytalysmy do upadlego, piosenki wierszyki. literki opanowane. teraz już drobne działania matematyczne i pisanie. niektore wyrazy potrafi przeczytac i uczy sie angielskiego swietnie jej to idzie tymbardziej ze zawdziecza to samej sobie ogląda świnkę peppę po angielsku. a poza tym sama chce ze mna rozmawiac po angielsku.

no to przy okazji i ja sie pochwalilam :-)

zdolna dziewczynka :tak:

Hej dziewczyny!
Wpadam na chwilkę dać znać, że żyjemy jeszcze. Jakoś. Powoli się normujemy, ale jeszcze daleko nam do ideału ;-)
Próbuję Was nadganiać, ale jest to bardziej rzucanie okiem na tematy poruszane niż wczytywanie się. A i tak co kilka stron odpuszczam na trochę, bo nie mam czasu :-( Za dużo wzięłam na siebie, zdecydowanie. Za bardzo liczyłam na pomoc i teraz dupa :-( Obliczyłam, że przy dobrym dniu M spędza z Małą jakieś 4 godziny w sumie, reszta to ja. Średnio siedzi z nią 1-2 godziny... i spora część z tego przypada na siedzenie w wannie i trzymanie Misi jak ją myję. Załamać się można :-( Ale to nic, niedługo będzie lepiej. I naprawdę podziwiam te z Was, które dają sobie radę same - Karnitynka jesteś moim idolem! Tyle czasu sama... Uciekłabym do rodziców jak nic :-)

Widzę, że coraz więcej dziewczyn przekonuje się do chust? Jedna kupuje nawet od Pentelki? :-) Mi na forum co prawda odradzały te chusty, ale za to chyba się skuszę na jej polarki dwuosobowe, bo są baaardzo interesujące :-) Sama motam się w Nati i coraz lepiej mi idzie, choć przyjdzie nam poszukać innego sposobu już. Misiulka nie lubi na leżąco, więc czas rozszerzyć możliwości siedzące :-) Mam też Bebelulu, ale w ogóle nie używałyśmy, bo jakoś tak nam niewygodnie w tym.

Nadal widzę królują tematy karmienia - my dalej na piersi i butli: 180 Nutramigenu + 110 cyca, bo tyle wchodzi na raz do butli i karmienie teoretycznie co 3 godzinki. W praktyce w dzień wypada nawet co godzinkę po 60-80 ml więc robię butlę raz i trzymam w lodówce. W nocy karmienie o 23:30 (żeby się paliło a Mała nie była głodna, to i tak punktualnie rozlega się płacz i trzeba wziąć butlę w ząb ;-)) a potem koło 1-2 i do prawie 6 mamy spokój. Tak więc nie jest źle (tfu tfu tfu!).
Za to wyrosła nam już prawie ze wszystkich ciuchów! Nie wiem co będzie dalej, ale na razie ledwo wchodzi w 62, a niektóre 74 też są za małe - kto ustala tą numerację?! Do tego zaczynam panikować fotelikowo, na WIelkanoc pewnie przyjdzie nam kupić większy fotelik samochodowy - taki od 9 kg :szok:. No i mam problem, bo wszędzie piszą 9 kg = 9 miesięcy. A u nas 9 kg = 4 miesiące! Czy dzieciak może jeździć w takim jak jeszcze nie siedzi sama? Czy może przyjdzie nam zrezygnować z samochodu na parę miesięcy?! Sama nie wiemco zrobić... Może rozwiązaniem byłoby kupno fotelika 0-13, ale nie wiem czy to ma sens, skoro mamy już taki 0-9 i teraz chciałam 9-18... Zgłupieje od tych zakupów :-( I wiem, że mam jeszcze prawie 2 miesiące żeby się zastanowić nad tym, ale ja już panikuję... W końcu waży już prawie 7 kg!!! Taki Miś-Ptyś wielki! Czuję, że pozwalam jej na za dużo jedzenia, ale jak mam ograniczać Maleństwu? :-(
Wy macie pewnie bardziej pilne i sensowne problemy ;-)

:szok::szok: mama mija toz to rzeczywiscie mis ptys 7 kilo wooow

A tak w ogole to wczoraj przeczytalam Zmierzch i jakas dziecinna chyba jestem bo tak sie rozmarzylam w tej ich romantycznej milosci ze az mi sie przysnil wampir Edward haha ciekawe co by moj Toemk na to powiedzial

ja tez uwielbiam te ksiazki sciagnelam se inne czesci tez
no i edward w zmierzchu jest zaje...sty !:cool:
ksiezyc w nowiu tez ogladalam ale to juz nie to jak jego tak malo w filmie :-D:-D:-D

Mój mnie komplementuje, ale i tak ciągle mi mało:-)
Za to wkurza mnie to, że tak młodo wyglądam:-p Macie jakieś sposoby żeby wyglądać poważniej:-p?


ale ty ogolnie chyba mlodziutka jestes :confused2: 19? 20? lat ...sie ciesz ze tak ladnie wygladasz:tak:
ten sprzedawca - r_p77 ma chyba najtansze nivei...ja robilam juz u niego nie raz zakupy i jestem bardzo zadowolona :tak: oczywiscie zeby sie oplacalo trzeba nakupowac wiecej ,bo wiadomo,ze dochodza koszty przesylki:tak: w kazdym razie polecam...towar jest na drugi dzien dostarczony przez kuriera:tak:
NIVEA Baby chusteczki Pure 63szt. CENA MOCNO ZBITA (861910987) - Aukcje internetowe Allegro

ja tez od niego zamawiam :tak::tak::tak: i tez se chwale goscia !

ale ja mialam wczoraj wieczor ... masakra ...dziecko jak dziecko ... przewidywalny cyrk ale ja sie tak kompletnie rozkleilam ze szkoda gadac !!! po prostu ryczalam jak bobr ... nawet malej nie chcialam wziac na rece taka bylam zla !!! a wszystko przez to ze jak pojechalam na godzinke na poczte i pozalatwiac conieco to oni /maz i tesciowa/ zamiast uspic agatke jak sie przebudzila to od razu ja na rece i dawaj maltretowac !! /tesciowa jak tylko ma okazje jak mnie nie ma to ja rozbiera i sprawdza czy ja wszystko robie ok!!/ no wiec dziecko bylo padniete przy kapieli i po jedszeniu zasnela na pol godziny i potem zrobila swoj standardowy cyrk a ja mialam juz dosc !!! no wiec ryczalam jak glupia a maz zamiast mnie przytulic to jeszcze na mnie wrzeszczal ze jak sie nie uspokoje to dziecko tez bedzie nerwowe ...

no nic ... koniec marudzenia ... dzis jest nowy dzien ... zawioze mala do mojej mamy a sama ide do kosmetyczki i fryzjera :) jak wrce to zrobie jakas fotke :)


mea nie ma co sie dziwic faceci nieraz nie kumaja o co nam chodzi :-D
i prawda jest taka ze ciezko byc matka na poczatku :tak::tak::tak:
czlowiek jest zmeczony psychicznie i fizycznie a facet tego nie kuma !
tule mocno !

ej dziewczyny przestańcie z tą wagą bo ja się załamię... wyglądam jak pulpet, jeszcze 4 kg do wagi sprzed ciąży a moim marzeniem jest w sumie 14 kg mniej... nierealne :sad: chyba znowu popadnę w kompleksy które się skończą bulimią...

a jak patrzę na swoje rozstępy to aż mi niedobrze :confused2:

(dobra, wygadałam się... ale ulżyć to mi nie ulżyło...)

:-):-) damy rade i wage z czasem zrzucic ,luzik nie przejmuj sie :-D

My wczoraj mielismy bara bara:-)ale powiem wam ze balam sie jak nastolatka:-Dnie bylo jakos bardzo super ale nastepnym razem bedzie dobrze bo strach mniejszy;-)

moj pierwszy raz po porodzie tez byl bojazliwy :-D:-D:-D
pozniej juz bylo calkiem fajnie i na luziku :-)

ja mam 176cm i ważę 82 kg...

ja mam 164cm i 58 kg :sorry:
 
ja tez o ciązy juz zapomnialam...nie ma śladu...skóra o dziwo nie zwiodczała...brzuszek płaski ...czasem wogóle zapominam,ze byłam w ciązy...przypomina mi o tym jedynie blizna po cc...ale z tym nie mam wogóle problemu:tak:
Jak byłam ostatnio u lekarza to polozna sie smiala ,ze tylko rodzic z takimi predyspozycjami ...niby efekt koncowy jest bardzo dobry ,ale szkoda,ze nie wiedziala co przeszlam :szok: ... nadal twierdze,ze ja do bycia w ciazy sie nie nadaje ;-) ale takiego drugie okruszka chce miec koniecznie ! :-D:tak:

ja tak mialam z Patrykiem po ciazy z Fifolem juz cholera tak cudnie nie poszlo ,wciaz 8 kg na plusie ale to nawet i lepiej bom za chuda byla ,choc ze 3 kg bym mogla jeszcze komus oddac :-D

ja mam... i tez mnie to wnerwia.
co do maści to ja smaruje cepanem, ale drazni mnie jego smród.
a co do zwierzakow to chyba lajtway studiuje weterynarie.
.


ja tez uzywalam cepanu i gow...o daje przynajmniej mi a smierdzi niemilosiernie :tak:

ja dzis siedze z malym bo cos pokasluje..moj m mowi ze sie krztusi i ze ja panikuje...
ale mi sie wydaje ze co snie tak bo wczesniej tak nie kaszlal i strasznie marudny jest...
zobaczymy najwyzej juro do dr sie udamy...


a ja spadam na egzamin..nic nie umiem..
ostatni egzamin w mojej karierze studentki to moze jakos szczescie dopisze...

trzymajcie kciuki!!

jak po egzaminie ?
a malego lepiej nie ogladnie lekarz mi tez mowili ze panikuje a maly mial czerwone gardelko !ja czulam ze cos sie dzieje i polecialam do lekarza !

Widze ze dawno nie odzywala sie do nas Aska:tak:mezulek wrocil to ma gdzies forumowe kolezanki:-:)-D:-D:-Dno ale niech sie nacieszy;-)

a no byl maz i sie zmyl ,wiec i czas sie znalazł.
ps.okres chyba sie zbliza bo na odchodne mezowi sie jeszcze zebralo dzisiaj :sorry:

Ciągle wnerwiają mnie teście .......bez końca słyszę, że zabiorą mi dziecko, że mały do męża podobny a nie do mnie, że mały to, mały tamto, że mieli w planach przyjechać i zabrać małego jak mąż będzie w pracy .......koszmar. Ciągle się wpraszaja i ciagle mi mówią, że dziecko zabiorą, :angry: po moim trupie!



W małżenstwie też mi się ostatnio nie najlepiej układa ....''Życie to nie bajka'' ...

:-( znowu chudne ehh ...

tesciow olej a mezowi daj :-D:-D:-D moze bedzie lepiej

ps.ot napisala co wiedziala - dobra jestem nie :-D

nessi witam w klubie wqrwionych na tesciowa ... moja nie palila w domu odkad z mala przyjechalismy DO WCZORAJ !! od wczoraj pali w lazience !! zaraz bedzie kuchnia i potem juz nic jej nie powstrzyma od palenia !!

wlasnie jej powiedzialam ze jak sie to powtorzy to powiem o tym mariuszowi ... a wtedy bedzei hryja na calego !!

z tym jaraniem w chacie to juz przegiecie ,a co do twego wqrwienia na tesciowa ono chyba nigdy nie mija :-):-)

Witajcie Kochane!

Alez sie za Wami stesknilam!!!
Strasznie brakuje mi formu, ale mam huk roboty i czasu mniej niz zero. A po wszystkim padam na twarz:baffled:

U nas jakos leci, dziewczyny rosna, rozrabiaja i sa przeslodkie:)

Tesciowie tez mnie irytuja, wiec wiem co czujecie. Czasami az kipie z nerwow:wściekła/y:

generalnie rzecz biorac najbardziej nie moge doczekac sie wiosny, mam juz tak serdecznie dosc zimy, tych sniegow i zimna, ze szok:-( Chyba dziala na mnie ta pogoda depresyjnie. Dziewczyny tez nie sa zachwycine jak zaczynam zakladac im kombinezony, czapy, rekawiczki - wyja, ze hej:eek:

A czesto musimy gdzies sie wybierac, od lekarza do lekarza na kontrole, ehh. Nom, ale pocieszajace jest to, ze dziewczynki widza, slysza i rozwijaja sie dobrze:-)

no jak super ze sie odezwalas kochana ,ciesze sie ze u was wsio ok a dziewczyny sa przeslodkie - zawsze bede miala do nich najwiekszy sentyment :tak::tak:

My wrocilismy z przychodni,ludzi bylo masakrycznie,szczepic nie szczepilismy bo maly nie ma jeszcze 8 tygodni a ponoc nie moga zaszczepic szczepionkami skojarzonymi wczesniej:eek:maly osluchowo zdrowiutki a sluz...hmmm podobniez moze sie zdarzac,jesli nie ma zaparc ani biegunek,nic mu nie dolega,nie goraczkuje to jest ok;-)nadal mamy podawac Lakcid.Na ta wysypke dostalam masc sterydowa ale mam ja stosowac nie dluzej jak 3 dni,po tym czase powinna zniknac i wtedy moge sprobowac czegos mlecznego i obserwowac maluszka.Za tydzien na szczepienie.

my szczepilismy 6in1 w 6 tyg :szok::szok:



udalo sie
i jak moj syn widac ze 7 kg wazy?????????????

cudny i kawal chlopa :szok::szok:
 
zabijecie mnie bo ja dalej nadrabiam

ladny spam
:-D:-D:-D:-D

szczesciara:-) ja czekam juz na 2:wściekła/y: za jakies 10dni powinna byc:-(

ja tez czekam na 2 okres i bedzie lada dzien :tak:

jadlyscie juz pączki? :sorry::rolleyes: ja jeszcze nie, ale mam nadzieje, ze maz cos podrzuci


boze a ja nawet nie zakumalam ze dzis tlusty czwartek :-D
nie zjadlam ani jednego :wściekła/y:

moja pani pediatra mowi ze tylko 20% z orzekanych "skaz bialkowych" jest ta skaza faktycznie :) i ze nie ma sie co spieszyc z kombinowaniem ... a przejscie na mleko bezlaktozowe zazwyczaj zalatwia sprawe bo ono oprocz tego ze nei ma laktozy jest ogolnie hypoalergiczne :)

u nas tez tak mowia :tak:

zaraz dostane qrwicy ... od godziny usypm dziecko ... ile razy zasnie to tesciowa walnie dzwiami w kuchni i jest po spaniu ... juz jej mowilam ze ma byc cicho ale ona "sie zapomina" !!!!

:-D:-D mea nie denerwuj sie :-D:-D

Mea spokojnie:tak:
A swoją drogą to moj Mały przyzwyczaił sie do takich warunków spania i nic go nie budzi;-) w koncu teściową można uciszyć ;-)ale rozbrykanego i pełnego energii czterolatka już nie;-)

Karnitynka kciuki trzymamy.

u nas tez nie da rady byc cicho ,ale ja tam sie ciesze ze maly tak nauczony od urodzenia ,nikt na palcach nie musi chodzic :tak:,choc maly czujnie spi nawet jak go cos wybudzi obcyka co sie dzieje i dalej spi !


agatka potrzebuje 15-20 mn zeby zasnac ... potem mozna sie tluc i jej nic niew rusza ...

a tesciowa teraz przelazla z grajacym telefonem ... no wykonczy mnie!!

nie no z telefonem to juz przegiecie :-D

U mnie tez nie da sie zrobic zeby byla cisza:no:i moim zdaniem jesli dziecko bedzie chcialo spac to zasnie nawet jak beda wrzaski i krzyki:tak:

zgadzam sie !

Wiecie że ja ani Hani ani Tomkowi w życiu nic na łapki nie zakładałam:happy:
Zdażyło się że się podrapali ale to naprawdę sporadycznie:tak:

I znów muszę się pochwalić córeczką;-):-)
Postanowiłam znów spróbować z nocnikiem....i od 3 dni moje słoneczko w dzień chodzi bez pieluchy:-):-):-):szok:
Postanowiłam zostawić ją w samych majteczkach...3 razy obsikała mi panele i po prostu zaczęła sikać na nocnik:szok:
Na razie co chwila ją odsadzam ale już kilka razy zawołała sama:-):-)
Tylko niestaty kupę dalej wali do majtek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Schowie się zawsze wtedy jak karmię małego i ciśnie:sorry:
Ale po mału dojdziemy i do tego:tak:

Wogóle to ostatnio te moje dzieciaczki są super:tak:
Wszystko porobię w domu wczoraj zrobiłam dwudaniowy obiad i jeszcze mam czas żeby posiedzieć tutaj;-)

Teraz właśnie mój mniejszy bączek śpi od pół h na macie:-)

A ja idę brać się za prasowanie bo dziś Arek robi placki na obiad:-)

ja tez nie zakladalam ani patrykowi ani filipowi i bardzo zadko sie mi zadrapywali.
a corcia sie chwal - uwielbiam ja :tak:

Hmmm u mnie sprawdza się metoda ze codziennie wszystko o stałej godzinie robię;-) spacer, kąpiel itd., no a reszta ;-)to chyba juz indywidualnie do dziecka zależy;-)Antos lubił taki poukładany cykl dnia, mam nadzieje ze Piotruś tez polubi.

u nas tez sie to sprawdza ,wszystko mniej wiecej o tej samej porze i maly wie o co chodzi !

julka tak czzekala na zdj jej ukochanego ze usnela!!!:szok:

:-D:-D taz ja dobrnelam dopiero do konca ,wy szalone jestescie tyle piszac !:-D:-D

hej Asiu,
no gdzie ten spam :)

dzieki za info o bobotic bo mi dzidzia sie uspokoila
aa no i cyce rozbujalam, karmimy sie,
chociaz cholery czasem nawala i ratuje sie nanem
ale duzo mi pomoglas moralnie:tak:
dzieks.

wez !ty mi tu nie dziekuj bo nie ma za co babo !
co do spamu wlasnie sie posypal ,bo one szalone pisza tyle stron ze dopiero sie dokopalam do konca !:-D:-D

i super ze z cycem wyszlo :tak::tak::tak: bardzo sie ciesze !

Daniel dziś marudny jak nigdy... nic mu nie pasuje. w łóżeczku źle, na huśtawce źle, na rączkach też...
a jeszcze się pożarłam z mężem. w ogóle nie zajmuje się Małym, nie zwraca na niego uwagi... dziś kazałam mu wyjść z domu bo miałam go już dość. krew mnie zalewa :angry:

ja dzisiaj fochem tez zawalilam mezowi :tak::tak:
ale to chyba dlatego ze okres sie zbliza :-D:-D
i sie mu zebralo na odchodne - bo zas pojechal do roboty do warszawy:-)
 
Witam lesencje !

Nas nie bylo bo malzonek przyjechal wiec trzeba bylo sie troche nim nacieszyc ! Choc dzisiaj juz mnie wqurwial !:-D:-D
Odpoczelam na maxa ! Nic nie robilam przez te kilka dni! Siedzialam tylko z malym ...ale to i tak jak SPAŁ hahah
Jarek gotowal ,sprzatal zajmowal sie malym i wstawal wnocy do malego !
Ja mialam czas dla siebie ,ale i tak sie mu wtracalam co go irytowalo troche hahahah !

Odpoczelam psychicznie i fizycznie !
A dzis warknelam do starego mojego bez przyczyny :eek: i na odchodne walnemal fochem mu i pozegnalam sie od niechcenia !:zawstydzona/y: Durne babsko !
Okres sie zbliza i chyba jakas nerwowam ahahahah!NO i staremu sie oberwalo!:sorry: wstydze sie :eek::-D

Siedze se teraz z lampka MARTINI - chce ktoras? ;-)
Fifol zakochany w karuzeli ,wali kupe !a ja zerkam na pierwsza milosc ooo hoooo Pawel znalazl Majki buty a poszla niby cwiczyc:-D nedzna jest na maxa !

Wczoraj szczepienie bylo ,maly nawet nie zaplakal ,zakwilil troche ale zagadalam go ! Druga dawka skojarzonej przyjeta ,koszt 100 zł bo teraz 5in1 dalismy bo bez wzw juz! glowa i klata urosly po 1 cm ,wzrost 2 cm ,wiec ma 62 cm ! wiec od urodzenia urosl 10 cm !
I wazy 5900, martwialm sie ze malo ,ale pedirtra byla bardziej niz zadowolona ,wazyl 3000 jak sie urodzil wiec prawie wazy jeszcze raz jak sie urodzil mowila ze super wiec mam sien niczym nie martwic ! w 4 tyg przybral 900 gram wiec jak na ten okres powiedziala ze super !!!!!!!!!!!!

Dzisiaj zalatwilismy usg bioderek ,wszsytko super ,wprost idealny rozstaw !moze szpadaty robic ahahahh
i badanie oczek w klinice we wroclawiu ! Rowniez wsio super oczka zdrowe !
Zrobił furrore w klinice u ludzi co stali w kolejce ! mial zakrapiane 3 razy oczka w odstepach po pol godziny wiec troche czasu tam spedzilismy ! I ludzie mogli sie nacieszyc fifolem ,bo on byl taki slodki i grzeczny ze masakra , a pielegniarki i okulistka wprost sie mi w dziecku zakochaly ,czy wy rozumiecie ze on otwieral szeroko oczy za kazdym razem jak musialy mu je zakropic ,zeby chociaz musialy powieki przytrzymac ale nie ,taz on co tylko kladlam go do kropienia to otwieral oczy jak 5 zlotowy ahahahh, powiedzialy ze spotkaly sie pierwszy raz z takim dzieckiem co by nie zamykalo oczek i zeby byl tak grzeczny !przy trzecim kropieniu zasnol , klade go i mysle na bank sie wkurzy ze go obudza ,baba mowi no teraz to juz na pewno zaplacze bo go obudzimy ,a on ciach oczy otworzy raz zakropily ,poczekaly chwile on ciach oczy znowu otworzy i drugie kropelki polecialy ,i poszedl dalej spac :szok::szok::szok::szok: no w szoku byly ,agent nie ztej ziemi ,a ja bylam dumna jak paw !:tak::tak:

do badania poszeld juz z nim jarek ,bo ja przezylam strasznie to za czasow Patryka jak klamry na oko zakladaja i jakis tam jeszcze czpikulec z igla laduja czy cos ,patryk prawie mi sie udusil z placzu a ja prawie zemdlalam ! Wiec mysle niech se jarek idzie ! Poszedl wychodzi z gabinetu a ja slucham jak glupia czy ,klody placze ,jarek wychodzi a maly usmiechniety a doktorka mowi " cud nie dziecko " :-D:-D:-D:-D

Tez sie pochwalilam swoim dzieckiem a co !!!!!!!!!!!!


czy ktos to poczytta do konca???:eek::-):-):-):-)
 
Witam sie tlustawo:-D hehe
Wczoraj bylam u dentysty no i 500zl ni moje

Ja nie wiem czemu wy za tyle bólu jeszcze dentyscie doplacacie:-D:-D:-D

Jestem ,wrociłam !:-D:-D

Teraz bede nadrabiac zaleglosci ! Pewnie zaraz bedza same moje posty ahhahah !


Babo,ale ty jestes:wściekła/y:jak masz mezulka to juz nie interesujesz sie nami:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:teraz jak wyjechal to ci sie o nas przypomnialo:wściekła/y:kuzwa dobrze ze on ma taka robote bo inaczej Asicy bysmy nie mieli:-D:-D:-D
Jeszcze ja :-)

No w końcu przyszła karuzelka, naczekałam się trochę bo wylicytowałam tydzień temu. Teraz czekam na M z zapasem baterii. No i z pączkami, ponoć zakupił mi 2 sztuki. Coś ostatnio oszczędny ten mój mąż :-D:-D:-D:-D
A ja znalazłam, przypadkowo zresztą, sposób na mojego Frania. Zauważyłam, że po spacerze jak go nie rozbiorę tylko zostawię w kombinezonie (on taki jak śpiworek) to mi dłużej śpi. Dziś miałam angielski z kolegą i nie chciałam przy nim karmić piersią, włożyłam Franka do kombinezonu i przespał mi bite 3h bez jedzenia. Mogłam sobie swobodnie poingliszować. :-D;-)

Moj tez po spacerku spi jeszcze w odpietym kombinezonie:tak:

Daniel dziś marudny jak nigdy... nic mu nie pasuje. w łóżeczku źle, na huśtawce źle, na rączkach też...
a jeszcze się pożarłam z mężem. w ogóle nie zajmuje się Małym, nie zwraca na niego uwagi... dziś kazałam mu wyjść z domu bo miałam go już dość. krew mnie zalewa :angry:

Moj tez marudzil do 15:30:tak:teraz odsypia;-)

aha bo tak piszecie o tych szczepionkach i o reakcjach dzieci...naprawde moga sie rozregulowaac po szczepieniach?? bo zaczynam sie bac:sorry:myslalam ze bedzie troche placzu i po strachu...:szok:

Nie koniecznie:no:moja corcia znosila super szczepionki,wyzynanie zabkow i wogole ale moj syn jest jak narazie calkowita przeciwnoscia wiec sie boje:tak:
 
a my czekamy i sie chyba nie doczekamy zdjec pieknego fifola ktory juz probowal zdradzic julke! nie dobry przykroce mu smycz jako niedobra tesciowa!!!!
 
reklama
Ja nie wiem czemu wy za tyle bólu jeszcze dentyscie doplacacie:-D:-D:-D




Babo,ale ty jestes:wściekła/y:jak masz mezulka to juz nie interesujesz sie nami:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:teraz jak wyjechal to ci sie o nas przypomnialo:wściekła/y:kuzwa dobrze ze on ma taka robote bo inaczej Asicy bysmy nie mieli:-D:-D:-D

Moj tez po spacerku spi jeszcze w odpietym kombinezonie:tak:

Nie koniecznie:no:moja corcia znosila super szczepionki,wyzynanie zabkow i wogole ale moj syn jest jak narazie calkowita przeciwnoscia wiec sie boje:tak:

Ja tez nie kumam ze za tyle bolu tyle kasy sie placi :-D:-D:-D

A ty siedz tam cicho ,ja z wami sercem calym ,ale jak bym siadla na bb to by maz mnie wkoncu nie bzyknol ,bo ostatnio sie zalil ze go zaniedbuje :eek::eek::-D


Moje dzieci tez super szczepienia znosily !:tak:
 
Do góry