wika nie masz racji ...
po pierwsze materacyk do wanienki jest mega siedliskiem syfow chocby z tej przyczyny ze nie da sie go porzadnie wyplukac wykrecic i wysuszyc !!! tam sa detergenty i scierana skora ... z tego nie ma nic dobrego !!! i tu raczej o uodparnianiu nie mozna mowic !!! a to wszystko dlatego ze w wodzie grzyby zwlaszcza plesnie rozwijaja sie mega szybko !! i nie mozna tu porownywac z kurzem na materacyku czy poscieli ... to zupelnie inna bajka !! i wlasciwie dla malucha niegrozna !! nawet spanie w poscieli rodzicow jest wskazane z uwagi na kontakt z ich flora bakteryjna ...
co do butelek to ja kupilam sterlizator do mikrofali i bardzo sobie ten wynalazek chwale ... 5 min i wszystko wyparzonea do 3 miesiaca trzeba wyparzac wszystko z uwagi na buzie /grzyby i plesniawki/ i na brzuszek /moja agatka jest tu mega wrazliwa !!!/
jesli chodzi o ubanka to ja juz nie raz mowilam - prasuje zawsze i wszystko ... raz ze sie to "wyparzy" a dwa ze ja po prostu mam taka fanaberie![]()
zgadzam sie w 100% !!!


