reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
A co myślicie o podgrzewaniu już przegotowanej wody-bez wsypanego mleka w mikrofali????
Bo ja sama nie wiem a znajoma mi mówiła, że tak robi

fale z mikrofalii sa szkodliwe dla dziecka. ja gdzies czytalam ze w zadnym wypadku nie powinno sie podgrzewac wody nawet bez mleka w mikrofali.
zreszta mi to wszystko jedno. ostudzona wode mam wiec jak wleje nie wiele do czajnika to chwila moment i woda wrze na jedno wyjdzie czy mikrofala czy czajnik ale wiem ze zadnymi promieniami malej nie faszeruje. no i osobiscie nie popieram tego wyczynu z mikrofala! mysle ze kazda matka jest w stanie ta chwile poswiecic i zagotowac wode w czajniku:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A to na pewno @? Ja ostatnio też myślałam, że mam okres a jak poszłam do gin to się okazało, że to jeszcze samooczyszczanie macicy było. Parę dni temu dopiero owulę miałam;-) Dla mnie właśnie wtedy było dziwne to, że niby @ a skrzepów brak bo zawsze okresowi towarzyszyły mi skrzepy.

mialam kilkadni temu bol jajnika a on zawsze wystepowal na 4 dni przed miesiaczka i sie sprawdzilo. krwawienie identyczne.... 1-szego dnia niewiele a dzis najgorszy dzien i nawal.... czuje po sobie ze to @.....
 
Witam:-)ja dzis bylam u rodzicow wiec nie zajrzalam z rana;-)bylo fajnie tylko maly cos nie chce dzis spac:no:no ale moze w nocy bedzie dobrze;-)
No wlasnie nie wiem.
Moze i mozna.
Nie sprawdzalam nawet.
Zajmiemy sie tym po powrocie z Polski czyli w drugiej polowie lutego.
Fajnie ,ze Agatce juz lepiej.
Tak sobie mysle ,ze moze to byla jakas bakteria.

Rozmawialam dzisiaj z bratowa i ona powiedziala ze o9bywatelstwo Angielskie dostaje dziecko urodzone tam tylko ze dopiero po 5 latach:tak:,do tej pory ma takie jak rodzic:tak:

fale z mikrofalii sa szkodliwe dla dziecka. ja gdzies czytalam ze w zadnym wypadku nie powinno sie podgrzewac wody nawet bez mleka w mikrofali.
zreszta mi to wszystko jedno. ostudzona wode mam wiec jak wleje nie wiele do czajnika to chwila moment i woda wrze na jedno wyjdzie czy mikrofala czy czajnik ale wiem ze zadnymi promieniami malej nie faszeruje. no i osobiscie nie popieram tego wyczynu z mikrofala! mysle ze kazda matka jest w stanie ta chwile poswiecic i zagotowac wode w czajniku:-)

Tak a u nas w szpitalu tak robia:tak:i jakos pediatrzy na to nic nie gadaja:no:ja grzeje mleczko w mikrofali córce:tak:
A inne jedzenie nie jest szkodliwe?
 
Witam:-)ja dzis bylam u rodzicow wiec nie zajrzalam z rana;-)bylo fajnie tylko maly cos nie chce dzis spac:no:no ale moze w nocy bedzie dobrze;-)

Rozmawialam dzisiaj z bratowa i ona powiedziala ze o9bywatelstwo Angielskie dostaje dziecko urodzone tam tylko ze dopiero po 5 latach:tak:,do tej pory ma takie jak rodzic:tak:



Tak a u nas w szpitalu tak robia:tak:i jakos pediatrzy na to nic nie gadaja:no:ja grzeje mleczko w mikrofali córce:tak:
A inne jedzenie nie jest szkodliwe?

ja pisze konkretnie o mleku bo o nie padlo pytanie...ale oczywiscie zgadzam sie z Toba WSZYSTKO JEST SZKODLIWE Z MIKROFALII!
 
Zapomniałam dodać, że te smoki były owiniete bandażem wokół głowy dzieci tak by nie wypluwały :baffled::baffled::baffled: takie wpychanie na siłę by miec spokój
 
Zapomniałam dodać, że te smoki były owiniete bandażem wokół głowy dzieci tak by nie wypluwały :baffled::baffled::baffled: takie wpychanie na siłę by miec spokój

jezu ja bym sie bala.. a jakby jakies sie zakrztusilo??? mialo by sie zadlawic? albo po jedzeniu by zzymiotowalo? tylko takie cos sfotografowc i zglosic!!!!!!
 
reklama
Nie wiem, nie wiem :no: mi się to w pale nie mieści ... ja widziałam tak raz w nocy jak byłam na sali pooperacyjnej a Viza/Vi był oddział noworodkowy , dobrze, że mój mały był ze mną ale 1 dobe jak byłam po CC był na oddziale noworodkowym :no: nie chce nawet mysleć, że też tak go potraktowano :no:
 
Do góry