reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

nie wiem, nie wiem :no: Mi się to w pale nie mieści ... Ja widziałam tak raz w nocy jak byłam na sali pooperacyjnej a viza/vi był oddział noworodkowy , dobrze, że mój mały był ze mną ale 1 dobe jak byłam po cc był na oddziale noworodkowym :no: Nie chce nawet mysleć, że też tak go potraktowano :no:

świństwo
 
reklama
Mi za to położna mówiła, że mikrofala nie jest taka zła do podgrzewania choć nie byłam pewna.
I, że dzieci które nie mają praktycznie kontaktu z bakteriami tzn gdy butelka co chwile sterylizowana to zdarza się, że częsciej choruje, jest bardziej podatne na infekcje-poprostu nie uodparnia się
 
fale z mikrofalii sa szkodliwe dla dziecka. ja gdzies czytalam ze w zadnym wypadku nie powinno sie podgrzewac wody nawet bez mleka w mikrofali.
zreszta mi to wszystko jedno. ostudzona wode mam wiec jak wleje nie wiele do czajnika to chwila moment i woda wrze na jedno wyjdzie czy mikrofala czy czajnik ale wiem ze zadnymi promieniami malej nie faszeruje. no i osobiscie nie popieram tego wyczynu z mikrofala! mysle ze kazda matka jest w stanie ta chwile poswiecic i zagotowac wode w czajniku:-)

jestem dokladnie tego samego zdania i tez gdzies o tym czytalam:tak: sama unikam jedzenia z mikofali a dziecku w zyciu bym nie zagrzala:no: mikrofala mowie zdecydowanie NIE :no:
 
reklama
Do góry