reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Ja tez mam ostatnio takie płaczliwe dni, wczoraj np popłakałam się bo mój narzeczony zrobił mi kanapke nie z ta kiełbaską co chciałam, byście jego minę zobaczyły :D:D:D dlatego dzisiaj juz od samego rana się mnie wypytuje co dokładnie chcę:) ach...-czasem naprawdę mi jest jego żal;)
:-) - zabawne.
Pamietam w pierwszej ciazy przed samymj porodem dostalam prawie histerii bo maz nie chcial is po jablka do sklepu. A byla 22.30 :baffled:.
Myslalam, ze mnie nie kocha, ze nie chce tego dziecka , ze ma 100 kochanek i , wogole , wogole.

ha ha. - wtedy jeszcze mnie kochal (przestal dopiero po nastepnych 6 latach ) :).
Ale to co sie roi w glowach ciezarnych kobiet przechodzi ludzkie pojecie.
 
reklama
Ja mam właśnie fenoterol i do tego isoptin spowalniający pracę serca

Brałam to samo z synem od 4 mieś ciąży. Jak dojechałam to mi się już rozwarcie zrobiło i nie wiele brakowało. Dopiero teraz jak byłam z nim w szpitalu, zdałam sobie sprawę jakie to poważne leki i że fenoterol to on ma nawet w książeczce zdrowia wpisany:-(
Pocieszę cię, że tak ogólnie to jest zdrowy i świetnie się rozwija.:-D
 
Witam się:)

Miałam koszmarną noc. Gardło mnie mocno bolało i ten katar.. przez który oddychać nie mogłam! Jak ja tego nienawidzę.. Spałam przez to wszystko ledwo co.
Nad ranem gardło już nie bolało i nie boli (ODPUKAĆ!), katar męczy dalej. Psiknęłam nawet lek homeopatyczny - krople do nosa to są Euphorbium. Stosowałam je w kwietniu i wiem, że kobiety w ciąży mogą je zażywać, nawet niemowlaki. Ale to też nie pomogło:( Mam nadzieję, że w nocy to pomoże bo chciałabym się wysypiać. Głowa mnie przez to wszystko boli.
Chyba mam ''świńską'' grypę;/;/;/;/
Wypluj te słowa !!!!!! Musisz wypoczywac ,spij w glowa uniesiona na poduszce co by ci lepiej sie oddychało i te kropelki uzywaj .Cytryna , herbata z sokiem z malin ,mleko z miodem i czosnkiem ( choc mnie to zawsze obrzydzało i nigdy tego ie sporobowałam ) NO i suszona lipa - rewelacyjna jestm na przeziebienia !!! Kuruj sie :) Zycze duzo zdrowka !Ja tez nie cierpie byc przeziebiona ,a tym bardziej teraz jak tak naprawde za duzo lekow nie mozemy brac !
Choć mam wrażenie że faceci to w ogóle jakiś inny gatunek i my jakoś bardziej rozwinięte jesteśmy. Ja tłumaczę proste rzeczy które dla mnie są oczywiste a on choćby się nie wiem jak starał, to już chyba nigdy tego nie pojmie..
Hahah a ja myslalam ze tylko ja mam takie spostrzezenia !!! a tu prosze ,kazdy facet jest niczego sobie ahhaha MOJ jest identyko - ciezko mu pojac sprawy calkiem proste ( przynajmniej tak mi sie wydaje ze sa proste )
Oj dziewczyny nic nie mówcie, mnie tez to wkurza, teraz dom wykanczamy i co raz słysze- a po co Ci to? a po co tamto? a można było tańsze kupić:wściekła/y: nerw mi szarpią... no ale mąz zawsze spokojnie powtarza- robimy jak chcemy i dziękujemy za cenne rady. To w nim lubię, nie przejmuje sie takimi komentarzami:tak:
NIe zazdroszcze !!!! ale Marta - pomysl jak im gul skoczy jak zobacza wsio wykonczone - idealnie :) To wasza chatka a reszta moze se gadac ,wy urzadzacie jak chcecie i tyle !
Czesc Grudnioweczki!
Kope lat, wiecie jak to sie wraca po przerwie, czlowiek zwleka i zwleka i nie wie jak zaczac, bo chcialby jak najlepiej:-p
Ale dziaj poczulam sie wywolana do tablicy Emwu i z wielka przyjemnoscia wracam.

Faktycznie nowe grudniowki pewnie mnie nie znaja a ja ich. Troche mi zajmie oswajanie sie z nowymi nickami no i ciesze sie, ze "stare" dziewczyny nie zniknely jak ja, bo wtedy to nie wiem jak bym sie odnalazla:zawstydzona/y:

Ja po 20-tyg usg i z radoscia oznajmiam, z w moim brzuszku najpewniej mieszka coreczka:-) Narazie wszystko z nia dobrze, buszuje (regularnie czuje kopniaki od 16 tyg) i czuje ja najwyzej na wysokosci pepka (Joasiu) Przytylam na dzien dzisiejszy 2 kg, smak mi wrocil i choc nie obrzeram sie jakos specjalnie to jedzenie znowu sprawia mi przyjemnosc.
Pamietacie jak rozmawialysmy o tych usg za granica, ja zostalam mile zaskoczona, bo mam miec jeszcze jedno w 34 tyg. Chca sprawdzic wielkosc dzidzi i prace nerek, ponaddto na chwile obecna moja niunia siedzi na pupie. Mam nadzieje, ze zdazy sie na czas obrocic glowka w dol.

Chce mi sie starsznie wiedziec co u was dziewczyny i mam nadzieje, ze nikt z nas nie mial zadnych przykrych doswiadczen. Niestety nie bede sie nawet starala nadrobic tych zaleglych stron, bo wole byc z wami na biezaco.
Martuska !!!!! no ty niedobra - tak znikac na tak długo !!! ale sie ciesze z twojej corci !!!!!!Mi niestey nie bylo dane na ostatnim usg zobaczyc co miedzy nozkami chowa moje dzidzi bleee. NO wlansie ja tak czuje w okolicach pepkach kopniaki i ciut nizej niz pepek :)
To dobrze ze mozesz jesc !!! Ja zajdam sie wszsytkim - i dlatego mam 6 kg wiecej niz na poczatku ciazy ahahahh :) ...Ale gin sie cieszy bo moze dobije do mojej wagi jaka powinnam miec ahahhah ,bo zawsze mi brakuje i to sporo :-D
 
witam nowe grudnióweczki
z tego co czytałam to prawie wszystkie już czujecie kopniaki a ja dalej nic juz zaczynam sie niepokoić, ale w przyszłym tyg do ginia ide to mam nadzieje że moje obawy rozwieje,:sorry:

Hej, nie przejmuj się. Ja jestem w 20 tygodniu i dopiero od kilku dni czuję coś co mogę określić jako dziecko a nie jelita (a i to czuję tylko jak Tatuś pogada z Młodą, bo samej z siebie to jej się nie chce ruszać ;-)). I na Ciebie przyjdzie pora :-)
 
Hej Dziewczynki,
jak miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta :-) jestem cały czas ale ostatnio mam same zawirowania mój tata wylądował w szpitalu więc praktycznie zmieniliśmy adres zamieszkania i jakoś tak nie było czasu. Maleństwo też chyba odczuło stres bo dawało w kość ale mam nadzieje, że lada monet wróci wszystko do normy.
Dzisiaj śmigam do lekarza po kolejne zwolnienie a w przyszły wtorek na usg i może się Skarb w końcu pokaże hihihi.

Już powili nie mogę się doczekać wakacji w końcu ustaliśmy, że jedziemy od 1 sierpnia na 2 tyg do Chorwacji. Mam trochę mieszane uczucia jeśli chodzi o podróż ale nie mogę się doczekać tamtejszych owoców kuchni plaży morza więc mam nadzieje, że temperatury mnie nie wykończą i powystawiam nie które kończyny do opalania ;-).

To tyle w telegraficznym skrócie postaram się jakoś na dniach do Was zajrzeć i dłużej posiedzieć.

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam i wszystkim Wam życzę pozytywnego myślenia buziaki
NO i prosze nastepna grodnioweczka sie odezwała ahahahha :)
Trzymam kciuki za zdrowie taty i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :) .Jak Wam zazdroszcze tej Chorwacji ,my mielismy w planach Włochy ale ...zwatpiłam i dałam sobie spokoj ,umierałam u nas w tej goraczce a co dopiero tam i ,jakos sie boje tej podrozy :baffled:NO nic zostało nam nasze morze w sierpniu.Daj znac w nastepnym tyg jak juz bedziesz po usg :)
Cześć Dziewczyny!
Cieszę się, że nie jestem sama w byciu nieznośną. Czasami aż mi szkoda mojego męża jak się go o coś czepię A że ogólnie dużo mówię, to zazwyczaj rozwijam temat jak papier toaletowy, hihi. Na szczęście dobrze to znosi a i te wyskoki to nie tak bardzo często.
MOj tez jest biedny ,i chco przyjezdza co 2 tyg na weekend ....hymmm i tak cos zrobi nie tak co bym sie go czepiła ,nawet przez te 3 dni dostaje mu sie .:sorry:
Mialam sie was pytac o
-wystajace pepki- u mnie wystaje, ze hej od kiedy brzuszek zaczal rosnac
- ciemna linie (linea negra) czy juz sie u ktorejs pojawila. Ja miala z Alexandrem, ale nei pamietam kiedy sie pokazala, a narazie z niunia jeszcze nei mam
-mleko w cycach- ja juz mam, ale nie zeby sie lalo tylko jak nacisne otoczke brodawkowa. Z Alkiem odkrylam w 7 miesiacu, tez przez nacisniecie, ale wczesniej nei sprawdzalam, teraz zdecydowanie pojawilo sie po raz pierwszy w 5-tym. Sprawdzcie sobie;-)
- a wiec ,moj pepek zrownał sie z brzuszkiem ,jest naciagniety jak cała skora na brzuszku ,juz penwie niedlugo wyskoczy :)
- linie - nie mam i z Patrykiem tez nie mialam ,wiec byc moze mi sie wogole nie pojawi.
- mleko w cyckach - jest ,jak nacisne leci sporo zółte mleczko ja ja to zwie.Czasami jak wstane po nocy mam brudna koszulke ale bardzo malutko jeszcze :) Z patrykiem tez mialam siare bardzo szybko ok 5 miesiaca tak jak teraz :)
Tak sobie mysle ,ze z piersiami moze tak byc jak i z ruchami dziecka i z brzuszkiem. Wczesniej sie pokazuje niz w przypadku pierworodek. Moze kanaliki sa juz przystosowane i gruczol reaguje szybciej.
Ja sie nieznam ,byc moze i tak jest ,ale u mnie naprzykład z Patrykiem było jak teraz 5 miesiac w cyckach siara.Wiec hymmm niewiem.Mam nadzieje ze pokarmie troche dluzej dzidzie niz Patryka
Można zalożyc w innym temacie na bb wątek zamkniety. to nie problem. Wczesniej jak proponowałam zamkniety wątek z albumem topisałam, ze bedzie problem bo bardzo dużo nas jest i na dodatek duża rotacja. Trzeba będzie zrobic listę Dziewczyn które będa miały dostęp do albumu.
super pomysł.tylko tak jak piszesz dziewczyny przychodza odchodza itp ,ciagle ktos nowy jest ,jak tego upilnowac ,co by nikt nie byl pokrzywdzony i mial dostep do albumu ?ja niewiem :baffled::eek:
Ja się uśmiałam bo leżę i mówię do Małej ''Martynko mamusia mówi. Może byś tak kopnęła mamusię?'' i Mała co? Kopnęła:D Ale raz. Może to tylko zwykły przypadek, ale radość wielka:) Od 4 dni Mała kopie:)) Teraz dnia bez kopniaka sobie nie wyobrażam.
Ale to musiało byc smieszne :) Ja naprzydład zauwazyłam ze gdy chodze do bratanicy urodzonej w maju i tam jest przymocowana karuzela do łożeczka ,no to jak oje dziecko lubi ta melodie tylko ja czuje ahahhaah ,tak sliczne tanczy ze ho ho ,a jak melodyjka przestaje grac ,cisza i tak w kołko :) no super to jest !
 
A tak nawiązując do rozmowy o mężczyznach, to muszę Wam powiedzieć, że ja ze swojego jestem bardzo dumna. W domu wszystko zrobi: upierze, posprząta, pozmywa, wymyje okna, firanki zawiesi. Do tego z głodu nie zginie, bo sam potrafi nieźle gotować. Ze zrozumieniem różnie bywa, ale wiem, że się stara a ja tłumaczę mu dokładnie, co czuję. Ma swoje wady, ale i tak jest kochany:)
Chwilowo uciekam poleżeć. Do napisania wieczorem!
 
Ostatnia edycja:
Martuśka:
pępek nie wystaje, nawet nie zaczyna,
lini nie mam ale ja nigdy nie miałam,
mleka brak ale zwykle pojawiało się w jakieś 10-12 godzin po porodzie, co zresztą niezmiernie wkurza :tak:
 
Mialam sie was pytac o
-wystajace pepki- u mnie wystaje, ze hej od kiedy brzuszek zaczal rosnac
- ciemna linie (linea negra) czy juz sie u ktorejs pojawila. Ja miala z Alexandrem, ale nei pamietam kiedy sie pokazala, a narazie z niunia jeszcze nei mam
-mleko w cycach- ja juz mam, ale nie zeby sie lalo tylko jak nacisne otoczke brodawkowa. Z Alkiem odkrylam w 7 miesiacu, tez przez nacisniecie, ale wczesniej nei sprawdzalam, teraz zdecydowanie pojawilo sie po raz pierwszy w 5-tym. Sprawdzcie sobie;-)

U mnie linia się dopiero pojawiła wczoraj (albo dopiero zauważyłam), pępek wklęsły, choć coraz bardziej wychodzi ;-) Mleka nie mam, ale czasem udaje mi się wycisnąć jakąś dziwną przezroczystą jakby wodę (a może to już mleko tylko nie wiem??)...
Witaj znowu! Miło Cię widzieć i gratuluję córki :-)
 
Dziewczyny chyba jeszcze takiego stracha to nie miałyście jak ja dzisiaj. Wstałam rano i zaczęły mi się regularne skurcze,brzuch stwardniał i dziecko zaczęło mnie niemiłosciernie kopać. Za telefon i dzwonie do lekarza. Kazał szybko do szpitala przyjechać. Pojechaliśmy i szybko dostałam leki. Niewiele brakowało do poronienia. Jak ja się wystraszyłam. Teraz już do końca ciąży leki na podtrzymanie. No i mogę sobie wybić z głowy wszystko. Mam leżeć:-:)-(
Matko boska ale sie musiałas wystraszyc !!! dobrze ze wszystko opanowane ,dbaj o siebie kochana i wypoczywaj!!!!!
Ja też wciąż to powtarzam -kto wymyślił,że ciąża jest stanem błogosławionym i czymś cudownym !?:baffled:...może i jest to okropne co pisze,ale ja niesety oprócz wzruszających chwil podczas USG nie widze nic pieknego ...Czuję się fatalnie fizycznie i psychicznie , nie koge wytrzymać sama ze sobą ( nie wiem jak inni mnie jeszcze znoszą) Ogólnie masakra :wściekła/y::baffled::-(
Wszystkie jestesmy niedobre na swoj sposob a w ciazy to juz dobitnie hhahaha .Ja mysle ze jak poczujesz kopniaczki dzidzi - przejdzie ci troszke ten nerw i psychicznie sie lepiej poczujesz - tego ci zycze z calego serducha :)
Ja na wszystko jestem otwarta:tak:
Ja tak samo ;) Choc napewno bedzie trzeba ciagle pisac ,ze teraz nasze dzidziusie rosna juz swoim tempem i kazda dzidzia jest inna
i roznice w wymiarach dzidziusi moga byc duze - co moze zamartwiac co niektore mamuski.!!!!!
Ja tez mam ostatnio takie płaczliwe dni, wczoraj np popłakałam się bo mój narzeczony zrobił mi kanapke nie z ta kiełbaską co chciałam, byście jego minę zobaczyły :D:D:D dlatego dzisiaj juz od samego rana się mnie wypytuje co dokładnie chcę:) ach...-czasem naprawdę mi jest jego żal;)
No mine musial miec ciekawa ahahahhahhahaha !!!!!
A tak nawiązując do rozmowy o mężczyznach, to muszę Wam powiedzieć, że ja ze swojego jestem bardzo dumna. W domu wszystko zrobi: upierze, posprząta, pozmywa, wymyje okna, firanki zawiesi. Do tego z głodu nie zginie, bo sam potrafi nieźle gotować. Ze zrozumieniem różnie bywa, ale wiem, że się stara a ja tłumaczę mu dokładnie, co czuję. Ma swoje wady, ale i tak jest kochany:)
MOj taki sam jest !!!! Nie jedna kolezanka wybaluszała oczy jak widziala co on w domu wyprawia i ja jeszcze na niego potrafie krzyczec zamiast dziekowac ze taki mi sie trafił.Dlatego tak mi ciezko jak znowu zaczol wyjezdzac za granice hahahahahah ,wsio musze sama robic :eek:. Ale byle do grudnia i juz od 1 jest z nami cały czasb he he :)
 
reklama
Matko jedyna nadrobiłam !!!! dziewczyny !!! ta nie było mnie zaledwie kilka godzin i tyle nadrabiania hahahahahah .Co ja zrobie jak pojade na wczasy ??????? Jak ja was ponadrabiam ahahahah
Zasuwam drugi talerz spaghetti - synek chcial juz bardzooo i marudzil ktorys dzien z kolei a ze ja jakos samaka nie czułam, sie nie moglam zebrac do tego !!!!!Jednak wczoraj juz mi sie go szkoda zrobilo jak widzialam ze w bajce jedza dlugi makaron a jemu slinka leci ahahahaha no i zrobiłam mu dzisiaj ,mimo ze ja wcale tego nie chcialam ,ale jak zaczełam kosztowac hahahah tak juz drugi talerz jem !!!
 
Do góry