reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

My dziś z Martynką byłyśmy na badaniu bioderek - wszystko extra:) 18ego usg bioderek;)
A tak to uczę się bo S jak sesja mnie nawiedziła:((((((
 
reklama
szybko dzownilam po rodicow cale szczescie ze sa a tata ma nocki wiec tez byl w domu i pomogli mi sie spakowac i wyprowadzic do nich z tym ze wzielam moze 3/4 swoich rzeczy a facet ma zadbac o to by z tamtymi nic sie nie stalo! ale jego byla zona robi mu na zlosc i powiedziala ze jak cos zostawie to wyrzuci mi to przez okno!!! a kretynka wie ze mam malenkie dziecko nie mogla jakos mnieuprzedzic???? jestem bardzo zla bo nie miaalm czasu zjesc dzis nic dopiero przed chwila zjadlam kanapke bo bym padla na twarz!!!!

osz cholera ale jazda !!! a nie mialas z nimi jakiejs umowy spisanej ?? ja mimo ze w krakowie tez "nielegalnie" wynajmowalam mieszkania bo nie bylo to nigdzie zgloszone to zawsze mialam na taki wynajem jakis papier w ktorym bylo jasno okreslone ile czasu jest na wypowiedzenie umowy ... no i podpisywane to bylo zwykle przez wszystkie zainteresowane osoby ... nas mieszkajacych w mieszkaniu i panstwa ktorzy nam wynajmowali ...
 
Hej dziewczyny ja dopiero teraz mam chwile!
spotkala mnie dzis bardzo przykra sytuacja. okazalo sie ze mieszkanie ktore wynajmuje nie jest wynajmowane legalnie! facet ktory je wynajmuje jest po rozwodzie i kloci sie z zona o podzial majatku a ona dzis mi wleciala na chate bo w czwartek maja sprawe a ja zupelnie nieswiadoma niczego mialam stamtad zniknac max do 15:00 i zabrac wszystkie swoje rzeczy bo jak nie to wejdzie z policja!!!! noz kur** sie wkurzylam!!!

To niezle Was urządziła.
Może znajdziecie coś lepszego.
 
My dziś z Martynką byłyśmy na badaniu bioderek - wszystko extra:) 18ego usg bioderek;)
A tak to uczę się bo S jak sesja mnie nawiedziła:((((((

zazdroszczę...mój mały ma problem z bioderkami:-( w ogóle same problemy:-(
bioderka nie tak jak trzeba - będzie musiał chodzić na rehabilitację, bladziutki - znów miał morfologię i wyniki jutro, ale chyba będzie brał żelazo (dostałam już receptę, ale mam zadzwonić po wyniki jutro i doktórka zadecyduje), ma jakieś dziwne drgania nóżek - wizyta u neurologa nas czeka, od tego okulista, jescze jedna badania kontrolne i obowiązkowo przed rehabilitacją ortopeda, kolejne USG (krwiaczek nadal jest w główce) a to przez moje cholerne nadciśnienie w ciąży:wściekła/y:
I już sama nie wiem co jeszcze, bo się gubię już w tym wszystkim i z sił opadam:-( A tu własnie jeszcze sesja na głowie...
I zła jestem na babkę, która robiła USG małemu i mi wypominała, że piersią nie karmię (w ogóle to jest standardowe pytanie w moim szpiatlu:confused: KOGO TO KURDĘ OBCHODZI?). Sama mogę zdecydować, jak chcę karmić i nic im do tego!Odnioslam wrażenie, że jestem gorsza, tak się do mnie zwracała pinda jedna!
Jedyna pozytywna rzecz - mały dobrze przybiera na wadze:tak:


Hej dziewczyny ja dopiero teraz mam chwile!
spotkala mnie dzis bardzo przykra sytuacja. okazalo sie ze mieszkanie ktore wynajmuje nie jest wynajmowane legalnie! facet ktory je wynajmuje jest po rozwodzie i kloci sie z zona o podzial majatku a ona dzis mi wleciala na chate bo w czwartek maja sprawe a ja zupelnie nieswiadoma niczego mialam stamtad zniknac max do 15:00 i zabrac wszystkie swoje rzeczy bo jak nie to wejdzie z policja!!!! noz kur** sie wkurzylam!!!

JA PIERDZIELĘ! Szczyt chamstwa!:szok: Tak rodzinę z małym dzieckiem na bruk?:szok:
 
zazdroszczę...mój mały ma problem z bioderkami:-( w ogóle same problemy:-(
bioderka nie tak jak trzeba - będzie musiał chodzić na rehabilitację, bladziutki - znów miał morfologię i wyniki jutro, ale chyba będzie brał żelazo (dostałam już receptę, ale mam zadzwonić po wyniki jutro i doktórka zadecyduje), ma jakieś dziwne drgania nóżek - wizyta u neurologa nas czeka, od tego okulista, jescze jedna badania kontrolne i obowiązkowo przed rehabilitacją ortopeda, kolejne USG (krwiaczek nadal jest w główce) a to przez moje cholerne nadciśnienie w ciąży:wściekła/y:
I już sama nie wiem co jeszcze, bo się gubię już w tym wszystkim i z sił opadam:-( A tu własnie jeszcze sesja na głowie...
I zła jestem na babkę, która robiła USG małemu i mi wypominała, że piersią nie karmię (w ogóle to jest standardowe pytanie w moim szpiatlu:confused: KOGO TO KURDĘ OBCHODZI?). Sama mogę zdecydować, jak chcę karmić i nic im do tego!Odnioslam wrażenie, że jestem gorsza, tak się do mnie zwracała pinda jedna!
Jedyna pozytywna rzecz - mały dobrze przybiera na wadze:tak:
Kurcze.. szczerze współczuję problemików.. mam nadzieję, że wszystko będzie szybciutko jak należy!! Trzymam kciukasy!
A z tym pytaniem o karmienie to i mnie dobijają bo i położna środowiskowa ciągle o to pyta (choć ona akurat kazała karmić butlą bo Mała z mojego mleka nawet grama by nie przybrała), ale pediatra uważa, że mam karmić piersią i tyle. Jakoś niespecjalnie słuchała mnie, że mam z tym problemy. No ale gorsza się nie czuję, po prostu mnie to denerwuje.
 
szybko dzownilam po rodicow cale szczescie ze sa a tata ma nocki wiec tez byl w domu i pomogli mi sie spakowac i wyprowadzic do nich z tym ze wzielam moze 3/4 swoich rzeczy a facet ma zadbac o to by z tamtymi nic sie nie stalo! ale jego byla zona robi mu na zlosc i powiedziala ze jak cos zostawie to wyrzuci mi to przez okno!!! a kretynka wie ze mam malenkie dziecko nie mogla jakos mnieuprzedzic???? jestem bardzo zla bo nie miaalm czasu zjesc dzis nic dopiero przed chwila zjadlam kanapke bo bym padla na twarz!!!!

Jejciu fatalnie:-(

LUUZNA ty tez masz niezly mlyn:-(oby wszystko niedlugo wrocilo na dobra droge;-)
 
Hej dziewczyny ja dopiero teraz mam chwile!
spotkala mnie dzis bardzo przykra sytuacja. okazalo sie ze mieszkanie ktore wynajmuje nie jest wynajmowane legalnie! facet ktory je wynajmuje jest po rozwodzie i kloci sie z zona o podzial majatku a ona dzis mi wleciala na chate bo w czwartek maja sprawe a ja zupelnie nieswiadoma niczego mialam stamtad zniknac max do 15:00 i zabrac wszystkie swoje rzeczy bo jak nie to wejdzie z policja!!!! noz kur** sie wkurzylam!!!
Daffi, co to znaczy nielegalnie? Masz jakieś dowody wpłacanych pieniędzy? Czy płaciłaś do ręki? Jeśli masz cokolwiek co świadczy o tym, że wynajmowałaś to masz prawo do mieszkania. To, że facet tego nie zgłosił do skarbówki to jego problem. Z dnia na dzień cię nie mogą wyrzucić. Czy pani pokazała ci akt własności? Nawet jeśli jest współwłaścicielką mieszkania możesz wynajmować jego połowę należącą do męża. I kwestia kaucji. Jeśli ją dałaś, zadzwoń do gościa i powiedz, że wyprowadziłaś się żeby mu problemu z żoną nie robić, ale twoje pozostałe rzeczy ma ci oddać, pieniądze za resztę miesiąca i PODWÓJNĄ kaucję.
UMOWA USTNA TO RÓWNIEŻ UMOWA NAJMU, w świetle prawa jak najbardziej ważna.
 
Czy Wam też tak szybko mija czas ? od pieluchy do karmienia od karmienia do pieluchy itd .... ?:confused: odnoszę wrażenie, że zgubiłam gdzieś 2 tygodnie zycia, bo kazdy dzień z małym mimo, że wyjątkowy to jest taki sam ... i tracę juz poczucie czasu ...

strasznie mi leci:-( ani się obejze a znow wieczor i znow trzaba klasc sie spac szybko jak Mała uśnie...mam starsznego doła z tego powodu,ze czas przelatuje przez palce a ja nic pozytecznego nie zrobilam...tylko karmienie, sprzatanie, pranie ,prasowanie na biegu zanim Mała sie obudzi ...i tak minal juz prawie miesiac...Niech juz skonczy sie ta zima, bo normalnie w jakąś depresję wpadne:baffled: Chce juz wychodzic nirmalnie na spacer, pojechac gdzies...itd.
 
Daffi - tez uwazam ,ze jakos za szybciutko zwinels manatki i ucieklas z gniazdka. Ja tam bym sie poklocila troszke. Policjhe niech sobie wzywaja - ciekawe kto by po tylku dostal. Wy - wynajmujacy - placacy czy oni , ktorzynie odprowadzaja podatkow.
Poza tym jesli nie chcialas robic problemow wlascicielowi powinnas byla do niego zadzwonic i powiedziec ,ze nie chcesz dla niego klopotow wiec ma zalatwic ci transport na teraz i przewiezc Twoje rzeczy natychmiast bo inaczej ich tu nie zostawisz i bedziesz musiala zostac w tym mieszkaniu a jak zoba wezwie policje to on moze miec problemy.
No ale juz po ptakach - nie denrwj sie . Jakos sie ulozy. Cos znajdziecie. Obys tylko szybciutko odzyskala swoje rzeczy i pieniazki jesli zaplacilas za meisiac z gory.

Luuuzna - wiem ,ze latwo powiedziec "nie mwrtw sie" jesli chodzi o zdrowko dzieciaczka to czlowiek zawsze sie martwi. Jednak zmartwiona mama to smutne dziecko. Smutne dziecko to dziecko z mala sila walki.
Maluszek szybko nadrobi , krewka sie poprawi i krwiaczek zniknie jak bedzie mial wesola mamusie. :-)
Glowa do gory.
 
reklama
Daffi- współczuję.... Trzymaj się dzielnie i jedz dziewczyno bo znikniesz! Co do sytuacji to przykra sprawa ale na pewno na dniach wszystkoi się ułoży
Kurcze, padam na ryjek- byłam na zajęciach, wracając zaszłam na zakupy i jestem tak zmęczona że oczy mi się same zamykają. Co prawda mam kawałek na uczelnie ale żeby aż tak się zmęczyć? Ciąża mnie rozleniwiła...
A tatuś tak nakarmił naszą Perłę że od 17.30 kima. No ale jak wydoiła z butli 120 ml mojego mleczka to nie ma co się dziwić...
 
Do góry