reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

POMOCY!!!!
STRASZNA NOC ZA MNA I CHYBA JESZCZE GORSZY DZIEN PRZEDEMNA
mały nie chce ssac piersi. a szlo tak dobrze przez pierwsze 2,5 tygodnia a teraz nie wiem co sie stało
na poczatku myslałam ze mam mało mleka ale nie mleko jest tylko maluszek nie chce ssac tzn. ssie jak mleka jest duzo a raczej łapie to co samo wypływa a gdy juz musi sie troszke przyłozyc i possac to jest histeria nerwy i krzyk
az ocgrypł od płaczu szkoda mi go bo biedny aż miałczy taki głodny jest
wczoraj pojechałam po mleko modyfikowane bo juz z sił opadałam ale:szok:szok kolejna przeszkoda mały nie chce butli wypłuwa krztusi sie
w nocy jest nie najgorzej bo piersi sa pełniejsze a Aluś przez sen załapie ale z kolei pije bardzo krótko dosłownie parę minut i zasypia próbowałam go budzi c ale to go jeszcze bardziej denerwowałono i przez to ze je tak krótko budzi sie ci godzine na karmienie teraz maleńki odsypia a ja szukam pomocy !!!:-(

moze zanika mu odruch ssania????
nie wiem co poradzic ja bym skorzystala z kapturkow ale dziecko moze sie ich nauczyc i w ogole niechciec piersi bo nie bedzie umialo zlapac. moze skontaktuj sie z lekarzem...czasem sie zdarza ze ten odruch zanika a to nie dobrze!

Kurcze... a może TY Ola się bardzo denerwujesz?? Może Alusia coś boli??? A może zjadłas coś np czosnek że pokarm mu nie smakował??
No i Daffi dobrze radzi, dopuki nie jest za późno lepiej z pediatra sie skonsultować.
 
reklama
tak przeglądam liste dziewczyn..
i wychodzi na to że zostały tylko te trzy z Sylwestra.. bo reszta gdzieś przepadła dawno..wiec pewno urodziły :p
teoretycznie walczymy o medale za zamkniecie listy :p ale chyba ja to przegram skoro idę jutro do szpitala :-D no chyba ze nowamagdak i ulenka sie uwiną dzisiaj .. :p to ja zamknę całą listę, O! :-D
ale w najgorszym wypadku mam honorowe 3 miejsce :p

spoko luz :) grozi ci 2 bo nowamagdak chyba dzis bedzie miala wywolanie

wczoraj już frytasy dopadłam..:p możliwe ze skusze sie na pizze albo i kebaba :-D
i zapije Colą :-D

szczesciara

a tak serio to cholernie sie boję.. :(
naczytałam sie że takie wywoływanie to może trwac dłużej niż samoistny poród.. i teraz w panike popadam..

nie panikuj!! nic nie zmienisz i na nic wlasciwie nie masz wplywu !! wez tylko bartka uczul co ma robic itd ... i niech wie co gdzie jest ze jak bedziesz potrzebowac zeby szybko znalazl !!

A i zmienilismy imię na Michał :)

zaraz poprawimy na liscie !!
 
no u nas nocka dzis byla juz troszke lepsza ... karmienie po kapieli, potem okolo 1.30 wielkie jedzenie z butla i pobudka o 6 ... buszowanie ze 2 godziny /ale o tej porze to juz luzik/ i jak o 8 zasnela to jeszcze sobie podsypia :) no i rodzice w zdecydowanie lepszym nastroju ... a babcia nadal obrazona ... ciekawe czy zostanie z mala na 10 min bo musimy zawiezc auto do mechanika !!
 
laski po ilu nockach ma sie dosc zycia ?? bo ja juz chyba mam dosc wlasnie ... mala dzis zrobila sobie fajrant od 4 do 7 rano ... ja sie wykanczalam, ona tez i mariusz z nami ...
macie jakis sposob zeby taki maluch przesypial noc ??

Kurde nieprzespane nocki chyba u mnie minęły! Mały spi jak zaklęty...
moja szwgierka urpdzila dziewcznke 3900g 57cm...mam nadzieje ze uwaga tesciow i rodziny m przeniesie sie do niej bp mnie **** strzeli...
dzis moj maluch lezal u mnie na brzuchu zwisaly mu lapki i nozki a moj tesciu mowi "no jednak ma cos prymitywnego z malpy"...
ku..wa ciekawe kto nie prymitywny by tak powiedzil...:wściekła/y:

Malpiszon jeden! O.

Jadła dużo, ale od paru ładnych dni zjada tak ze 100max, więc raczej norma. Oczywiście za jednym posiedzeniem ze 100. Wydaje nam się, że to przez jej łapczywe jedzenie.


Mój też 100 ml...myslałam, że to za mało, ale chyba mu tyle wystarcza, bo już nie chce jeść mimo budzenia...każda dzidzia inna no i mój też łapczywie je na początku, a potem już miarowo ssa butlę;-)

Kochane ile śpia Wasze maluchy ? mój 4 nieraz 5 godzin ale się dowiedziałam, że mam go ocucać na karmienie co 3 godz. bo inaczej nie będzie na wadze przybierał jak bedzie przysypiał pory karmienia :baffled:a ja se dzisiaj tak fajnie pospałam ...........

Ja robię tak - budzę go w dzień co 3 godz a w nocy śpi ile chce...dzięki temu mam spokój a i mały czuję, że coraz cięższy:-Dw końcu najada się biedak...

Witam :-)
Tak więc dołączyłam do butelkowych mam;-) Czasami przytulę małego do piersi, ale karmię go butlą, bo z piersi za mało:zawstydzona/y: przystawiam go z 1 raz dziennie czasami 2 razy...dziś rano miałam mały zastój (nie wiem czemu skoro tam prawie mleka nie ma...) ale małego przyłożyłam i dobrze - teraz zacznę kapuchę przykładać znów...
Niedługo pewnie pokarm stracę, bo po co małemu moje parę ml z cyca?
Muszę się pochwalić, że wczoraj byłam u fryzjera:-):-)
Czuję się znów młoda piekna i zaje...:-D:-D
A nie gruba i zaniedbana:baffled: Mówię wam: ten wypad był dla mnie zbawienny!! Malego w końcu moglam oddać ciotce hehe
A w sobotę planuje kino z T;-) Jemu też sie należy chwila odpoczynku:blink:
 
kurcze jak dzis bede miala chwile to musze zrobic porzadek z lista bo zaleglosci sa straszliwe !!! ale to pozniej !! narazie musze sie ubrac /test czy wejde w swoje spodnie/ i pojechac z tym autem !
 
Anooola a ja myslalam ze Ty juz na porodowce??? zestresuj sie przed jutrem tak jak ja dostaniesz skurczy i bedziesz do mnie pisac o 3 nad ranem:-)
hahaahah a będziesz mi towarzyszyć :p? :-D
spoko luz :) grozi ci 2 bo nowamagdak chyba dzis bedzie miala wywolanie
nie panikuj!! nic nie zmienisz i na nic wlasciwie nie masz wplywu !! wez tylko bartka uczul co ma robic itd ... i niech wie co gdzie jest ze jak bedziesz potrzebowac zeby szybko znalazl !!
przeciez ja go tam zabiję jak mnie bedzie za mocno boleć :-D
aaa własnie powiedz mi do porodu rodzinnego trza ten smieszny fartuch chirurga? :-D czy Twój Mariusz nie musiał mieć?
 
kurcze jak dzis bede miala chwile to musze zrobic porzadek z lista bo zaleglosci sa straszliwe !!! ale to pozniej !! narazie musze sie ubrac /test czy wejde w swoje spodnie/ i pojechac z tym autem !

ja w nogach sie mieszcze pieknie we wszystkie spodnie z przed ciazy tylko szkoda ze w bidorach nie chca sie przecisnac!!!
 
reklama
hahaahah a będziesz mi towarzyszyć :p? :-D

przeciez ja go tam zabiję jak mnie bedzie za mocno boleć :-D
aaa własnie powiedz mi do porodu rodzinnego trza ten smieszny fartuch chirurga? :-D czy Twój Mariusz nie musiał mieć?

pewnie ze bede:-) napisz tylko eska ja spie czujnie wiec sie obudze! ty mi towarzyszylas wiec moge sie odwdzieczyc:-)

u mnie maz caly czas latal bez fartucha dopiero w momencie jak mialam przec i dziecko juz wiadomo bylo ze wychodzi to musial zalozyc fartuch.
 
Do góry