kopciuszek2107
Fanka BB :)
Hej my wrocilismy wlasnie od rodzicow:-)maly mial przejażdzkę samochodem i spi jak zabityno ale zaraz minie 3 godzinki wiec sie obudzi;-)ja przez ta rozrywke jestem w dobrym humorze:-)
Pij ile wlezie;-)za mnie tez mozesz
No to zobaczysz co to znaczy po nastepnymmnie tez wogole prawie nie bolalo po pierwszym.
Ja tez nie werandowalam jeszczeale moze jutro;-)nasze maluszki sa z tego samego dnia;-)
Przedewszystkim wez sie w garsc i wyluzujtakie zle samopoczucie wplywa negatywnie na laktacjestaraj sie nie denerwowac a zobaczysz ze mleczka bedzie wiecejno i przystawiaj czesciej to naprawde duzo daje;-)moj maly ciagnie z cyca a z drugiego samo lecimusze podkladac pieluche bo leje mi sie po brzuchu
Ja do kapieli uzywam plynu do kapieli z Zjaji i jest super.Po smaruje go mleczkiem nawilzajacym z Nivei.
Zgadzam sie choc wiem sama po sobie ze jest ciezkoja tez na poczatku mialam chwile zalamaniai tez walczylam zeby nie podac butli,zdarzylo sie chyba z 5 razy ze podalam ale teraz juz wogole schowalam gleboko;-)
Trzeba psychicznie dobrze stac a beda same sukcesy;-)
Dziewczyny a jak się nie karmi piersią to alkohol chyba nie szkodzi w czasie połogu prawda??
Pij ile wlezie;-)za mnie tez mozesz
a ja odczuwam je po 1szym porodzie przez pierwszy tydzien teraz juz nic... to byl mini skurcz ale delikatny i prawie bezbolesny jakby mi zoladek sie sciskal.. i to bylo na szczescie chwilowe tak jak skurcz i na szczescie rzadko... bo ok 10razy w ciagu dnia je czulam a w nocy nie wiem bo nie dawaly sie odczuc przez sen:-)
No to zobaczysz co to znaczy po nastepnymmnie tez wogole prawie nie bolalo po pierwszym.
dziewczyno czytasz mi w myślach - też zaczynam myśleć, że 6 miesięcy karmienia to max, czasami mam takie chwile zwątpienia, że masakra. Ale ja mam dość dużo pokarmu, więc mi szkoda. Pozostaje mieć nadzieję, że nasze maluszki wkrótce ustalą sobie jakiś rytm dnia i będzie można się jakoś zorganizować... Ja nawet jeszcze porządnego werandowania mu nie zrobiłam (chociaż pogoda w sumie do d...), no ale wychodziliśmy z domu do przychodni i do szpitala kilka razy...
Ja tez nie werandowalam jeszczeale moze jutro;-)nasze maluszki sa z tego samego dnia;-)
a ja juz wiem co to jest babyblues i co gorsza wiem tez co to jest tesciowablues !!! zaraz babe zabije /dzis juz nie wytrzymalam jak mi zaczela kopac w praniu malutkiej !! w koncu jej wyrwalam te ciuchy i powiedzialam ze ma sie odwalic !!/ siedze i rycze od rana ... pomijam fakt ze sie nie wyspalam bo mi mala zrobila koncert od 3 do 6 ... zjadla z obu piersi i dalej byla glodna wiec w koncu dostala 30 w butelce i usnela ... ale ja bylam wykonczona !!
mam kilka klopotow ... po pierwsze w prawej piersi mam strasznie malo pokarmu !! mala sie nie najada a jak jej dam butle to wszystko ulewa !! poza tym dzis mam wogole malo pokarmu !! normalnie puste piersi i jak to dzieciatko ma sie najesc ???!!!???
druga rzecz to to ze mala ma jakies paskudne uczuenie !! normalnie jest jakby cala odparzona pod koszulka na szyjce i na nogach !! nogi to sudokremem smaruje i jest lepiej ale z tym brzuszkiem i szyja to nie wiem co zrobic !! mysle ze to jest od oliwki ... ale na 100% nie wiem ... wczoraj ja posmarowalam kremem pielegnacyjnym zamiast oliwka i zobaczymy jaki bedzie efekt ... moze to cos da ... a co wy uzywacie po kapieli ??
Przedewszystkim wez sie w garsc i wyluzujtakie zle samopoczucie wplywa negatywnie na laktacjestaraj sie nie denerwowac a zobaczysz ze mleczka bedzie wiecejno i przystawiaj czesciej to naprawde duzo daje;-)moj maly ciagnie z cyca a z drugiego samo lecimusze podkladac pieluche bo leje mi sie po brzuchu
Ja do kapieli uzywam plynu do kapieli z Zjaji i jest super.Po smaruje go mleczkiem nawilzajacym z Nivei.
Mea, jeszcze jedno. Radziłabym Ci jednak nie podawać z butli, tylko przystawiać do piersi. Zrobisz jak chcesz, ale wierz mi - laktatorem nigdy nie ściągniesz tyle ile mała wyciągnie z piersi. A jak poczuje butlę, to już z piersi nie będzie jej się chciało - bo trudniej jest. A tak to wpadniesz w zamknięte koło - odciąganie, butla, odciąganie, butla, próbowanie ssania i znowu w kółko. I nie będziesz w ogóle spać.
Ochłoń trochę, postaraj się uspokoić i pomyśl, do czego dążysz - chcesz karmić z piersi czy idziesz w kierunku butli.
Tak jak piszę - zrobisz jak chcesz, a najważniejsze, żeby dziecko się w jakiś sposób najadło.
Zgadzam sie choc wiem sama po sobie ze jest ciezkoja tez na poczatku mialam chwile zalamaniai tez walczylam zeby nie podac butli,zdarzylo sie chyba z 5 razy ze podalam ale teraz juz wogole schowalam gleboko;-)
Trzeba psychicznie dobrze stac a beda same sukcesy;-)