reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Ja tez daje infacol troche pomAGA.....


pozatym witam sie i chcialam wam zyczyc WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU 2010 I UDANEGO SYLWESTRA

pozdrawiam zyczenia rowniez od mojego meza i igorka:):):)
 
reklama
mea z tego co pamietam masz chyba medele elektronczna tu jest filmik jak uzywac...
Jak używać laktatora - laktatory mleko karmienie piersi - Mama i tata - jestem.pl




My rownniez zyczmy samych sukcesow w nowym roku i zdowka dla maluszkow!!

mam zwykla medele taka z tlokiem ... jak zmniejszylam sile ciagu to jest lepiej :)

nie każda ma ten luksus wypicia szampana:-p:-D

ja planuje wznosic toast Karmi :)

Ja sie zastanawiam czy moge jechac do rodzicow w niedziele:confused:jak myslicie?

a czemu by nie ?? ja sie zastanawiam czy w niedziele jechac do rodzicow !! a mysza ma dopiero kilka dni !! ale jak pytalam pani doktor to powiedziala ze taki przeskok z domu do auta to nic nie szkodzi !! tylko zeby byla cisza i spokoj zeby malenstwa nie stresowac !! ... ale sama nie wiem czy sie wybiore ... bo to urodziny mojego siostrzenca beda !!

Hej dziewczynki:-)
Dzisiaj wróciłam do domku- moja niespodzianka jak na niespodziankę przystało okazała się dziewczynka. Urodziłam w poniedziałek-28.12 czyli dokładnie tak jak mówiłam od poczatku. Poród troche długi bo 14 godzin ale nie powiem żebym się bardzo męczyła- po prostu długo, zresztą opiszę jak znajdę więcej czasu.
Mała Lidka- chyba bo nad imieniem ciągle dumamy- jest jak na razie cudownym dzieckiem i pozwala mamusi odpoczywać. Boję sie tylko że ta sielanka może się niedługo skończyć.
Spróbuję Was troche nadrobić i moze wtedy cos jeszcze nastukam

gratulujemy tej niespodzianeczki !!! moja mama tez narazie spi jak susel :) ale pozwalamy jej ... niech odpocznie po porodzie !!

Dobry plan tylko jak ja kurna nie wylaze z domu od tygodnia bo nie moge chodzic tylko do samochodu do lekarza i mam dosc bo kuleje przez ten bol w plerach i to mnie dodatkowo denerwuje ale coz poradzic niby ma przejsc po porodzie :) Mamy czas do niedzieli oznak zero tylko maly cos sie dzis malo rusza i nie wypina sie moze sie ustawia do skoku hihi

moja dzien przed porodem miala taka akcje ze sie wcale nie ruszala !! nawet troche panikowalam !! widocznie wstawiala sie juz w kanal ... wiec kto wie ...

Witam się i melduję że jeszcze w dwupaku:) wczoraj miałam takie bóle w podbrzuszu że aż mnie w pół zginało, więc mój mąż podjął decyzję że jedziemy na IP. na miejscu okazało się że nie ma kolejki więc zostałam zbadana drazu . Zrobili mi USG<KTG< zbadali na fotelu, pobrali mocz itp. no i pani doktorpowiedziała żete bóle sa spowodowane tym że główka Filipka jest już baaardzo nisko i naciska mi na nerw, stąd te mocne bóle, rozwarcie mam znikome, czop jeszcze wczoraj był w całości, podczas badania musiała mi go "uszkodzić" bo zaczyna mi powoli wychodzić, no i ogólna diagnoza - jeszcze troche się pokulam z tym brzuszkiem ;) a zwazywszy na to że Filipek dobrze się tam czuje to mam się stawić w szpitalu 14 stycznia na wywołanie, no chyba że coś zacznie się szybciej:) ale powiem Wam że całą noc nie mogłam zasnąc, dalej miałam tebóle, ale nospa troszeczke mi ulżyła, także sylwestra spędzam dziś w dwupaku z lampka szampana picollo ;P

Wam również życze udanej zabawy, :)!I oby ten Nowy Rok był jeszcze wspanialszy niż ten kończący się :)

oj jak ci poruszyla szyjke to moze sie cos po malu zaczynac ...
 
Maleństwo nakarmione, tatus pojechał do apteki a ja myk przed kompa.
Nie wiem gdzie powinnam to napisać więc spróbuję tu- dane do listy- 28.12 o 21.55, poród sn, malutka miała 3370g i 53cm, w papierzyskach ze szpitala mam wpisane urodziła się 9 dni po terminie ale już na porodówce lekarz potwierdził moje przypuszczenia ze z takim cyklem to właśnie dokładnie 27-28.12 był termin porodu więc grzecznie w 40 tc wyskoczyła
Zdjęcie wrzucę później bo nie chce mi sie kabla od telefonu szukać a tatuś był tak zaaferowany że zapomniał aparatu;-)
Ha, ja tak czułam ze urodzę razem z Mea- tylko myślałam że to jednak styczeń będzie;-)
 
Ostatnia edycja:
Maleństwo nakarmione, tatus pojechał do apteki a ja myk przed kompa.
Nie wiem gdzie powinnam to napisać więc spróbuję tu- dane do listy- 28.12, poród sn, malutka miała 3370g i 53cm, w papierzyskach ze szpitala mam wpisane urodziła się 9 dni po terminie ale już na porodówce lekarz potwierdził moje przypuszczenia ze z takim cyklem to właśnie dokładnie 27-28.12 był termin porodu więc grzecznie w 40 tc wyskoczyła
Zdjęcie wrzucę później bo nie chce mi sie kabla od telefonu szukać a tatuś był tak zaaferowany że zapomniał aparatu;-)
Ha, ja tak czułam ze urodzę razem z Mea- tylko myślałam że to jednak styczeń będzie;-)

No to GRATULUJE!
 
Hej dziewczynki:-)
Dzisiaj wróciłam do domku- moja niespodzianka jak na niespodziankę przystało okazała się dziewczynka. Urodziłam w poniedziałek-28.12 czyli dokładnie tak jak mówiłam od poczatku. Poród troche długi bo 14 godzin ale nie powiem żebym się bardzo męczyła- po prostu długo, zresztą opiszę jak znajdę więcej czasu.
Mała Lidka- chyba bo nad imieniem ciągle dumamy- jest jak na razie cudownym dzieckiem i pozwala mamusi odpoczywać. Boję sie tylko że ta sielanka może się niedługo skończyć.
Spróbuję Was troche nadrobić i moze wtedy cos jeszcze nastukam
Gratulecje!!! Super!!!
WITAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY!!!
U mnie dzisiaj ciezka noc i ranek wiec jestem z zlym humorze:-(pozatym czekam na ksiedza bo dzis mu sie zachcialo koledy:wściekła/y:


Ja sie zastanawiam czy moge jechac do rodzicow w niedziele:confused:jak myslicie?
Biedna... kolęda już tak szybko???
Myśle, że śmiało możesz z Małym jechać:-)
witam sie sylwestrowo :) pierwsza nocka w domu za nami ... mala spala do 4 z hakiem a potem sobie do 7 zrobila luuuuz ... ttus swirowal bo to ciazki czas dla niego ale byl mega dzielny :) wogole to jest tak za nia glupi ze szok !! nie spuszcza jej z oka nawet na momencik !! a w nocy to co chwile wstawal i patrzyl czy spi, czy oddycha ... biedak sie nie wyspal nawet do tej 4 :)


dziewczyny dwupaki ... juz niewiele wam zostalo do polnocy !!!




mala jak juz zlapie i zassa cycusia to juz jej ladnie to idzie !! i nie ma mowy o gryzieniu czy czyms takim !! a z laktatorem to obczailam ze tam sa rozne sily ciagu ... moze mialam za mocno ustawiony ?? zobaczymy ... mam nadzieje ze jakos nam to pojdzie bo narazie walczymy !!

Witaj Mea, cieszę się, że już w domku:-) No i jak Dziewczyny pisza przystawiaj Agatkę ile wlezie:tak:

No a my po wizycie u lekarza, Piotrus przez ta żółtaczkę słabo na wadze przybiera:-( więc postanowiliśmy ze bedziemy go dokarmiac, za tydz znowu wizyta kontrolna, zobaczymy....

I my wszystkim życzymy udanego Sylwestra i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!!!
 
Kurna mojemu Tomusiowi zaczęło ropieć na rączce koło szczepionki tej ze szpitala...ponoć że tak się może robić ale niezbyt przyjemnie to wygląda:no: Ado doktora dopiero we wtorek:baffled:

A ja mam inny problem...już kilka dni nic się nie dzieje w wc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wczoraj już mnie tak brzuch bolał że zapadałam sobie czopek glicerynowy na noc...i dalej nic! A wzdęcia mam że szok tylko myślę że to od tej herbatki na laktację bo tam pisze że jest wiatropędna!
Już dzisiaj piję cały czas kefir mam nadzieję że to pomoże bo jak nie to mnie rozerwie:wściekła/y:
A boję się że może się to na małym odbić...choć na razie odpukać nic się takiego nie robi...dziś tylko obudził się o 7.30 popuszczał głośne bąki i nawalił kupsko że szok:szok:
 
Kurna mojemu Tomusiowi zaczęło ropieć na rączce koło szczepionki tej ze szpitala...ponoć że tak się może robić ale niezbyt przyjemnie to wygląda:no: Ado doktora dopiero we wtorek:baffled:

A ja mam inny problem...już kilka dni nic się nie dzieje w wc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wczoraj już mnie tak brzuch bolał że zapadałam sobie czopek glicerynowy na noc...i dalej nic! A wzdęcia mam że szok tylko myślę że to od tej herbatki na laktację bo tam pisze że jest wiatropędna!
Już dzisiaj piję cały czas kefir mam nadzieję że to pomoże bo jak nie to mnie rozerwie:wściekła/y:
A boję się że może się to na małym odbić...choć na razie odpukać nic się takiego nie robi...dziś tylko obudził się o 7.30 popuszczał głośne bąki i nawalił kupsko że szok:szok:
Nam tez mowili ze moze sie na raczce paprac:tak:to normalne:tak:zrobi sie tam znamie,lekarz nie kazal nic z tym robic.
 
Niech na co dzień, nie od święta,
gęba będzie uśmiechnięta.
Niech też zdrowie tęgie będzie
i kasiory niech przybędzie.
Niechaj łaski płyną z nieba,
tyle ile będzie trzeba.
Do Siego Roku …!

°o o°
__o°__
|HappY|
| New |
\\Year/
\\__/
__||__
>2010<
Dziewuszki strykam się z Wami picollo:)))
 
Czesc Sylwestrowo
Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok 2010, przede wszystkim zdrowia dla mamus i ich dzieciatek, niech rosna bez kolek i wzdec i daja rodzica (i rodzenstwu kogo dotyczy) pospac w nocy. Dodatkowo dzieciaczka zycze ladnych przyrostow wagowych a mamusia tym co chca zrzucic udanych staran. Co wiecej kochane spelnienia marzen. Ten rok bedzie wyjatkowy dzieci urosna nam do roli chodziaczkow:szok::tak:
Wszystkim mamusia w 2 w 1 rozwiazania dzis lub w nowym roku wedle upodoban i lekkich porodow.

Ja sie zastanawiam czy moge jechac do rodzicow w niedziele:confused:jak myslicie?

Ja mysle, ze jak najbardziej. :tak: Ubrac cieplo, ale nie za cieplo i spokojnie taka podroz moze dzieciatko odbyc. Musza sie hartowac te nasze maluszki, trudno zima sie urodzily.

Mea walcz z cycem i nie poddawaj sie. Ja tak bardzo balam sie zniewolenia przez laktator w pierwszej ciazy, ze odciagalam recznie ale tylko jak wychodzilam na 4 godziny 2 razy w tyg do pracy. Teraz tez jak bede potrzebowac odciagnac to recznie i tylko wtedy jak bede musiala.

Dziewczyny, ktore maja jeszcze szanse karmic piersia przez piers, nie dajcie sie laktatorom!!!!. Jejku ja sobie nie wyobrazam odciagac z piersi i karmic przez butelke i szczere uklony w strone wszystkich, ktore tak robia. Wiem, ze to dla dobra maluszkow aby dac im pzeciwciala. Ja nie wiem czy wytrzymalabym tak dlugo.
 
reklama
Happy New Year moje wy babeczki kochane !
Caluje dzieciaczki ,
glaszcze brzuszki ,
tule was mocno
i pozdrawiam facetow waszych !

Aby kazde marzenie stalo sie rzeczywistoscia
a Nowy Rok 2010 byl jeszcze lepszy niz ten co wlansie mija !



Musze sie pochwalic ,dlstalismy wlansie telefon od brata z Rzymu ,moja bratowa urodzila wlansie Szymonka porod SN maly wazy 3150 gram termin miala na 4 stycznia ale mlody stwierdzil ze dolaczy do wnuczkow babaci i dziadka z jednego roku he he he :) tak wiec
bratanica z maja ,filipek z listopada i bratanek z konca grudnia
POPROSTU SUPER :) hahhaha sie famila rozrasta nie ma co :)
 
Do góry