ulenka7883
mamusia Antolka:)))
Witam z rana po niezłej nocy...
Też mi całą noc czop odchodził, wstawanie co godzinę, bóle w krzyżu i skurcze, ale słabo bolesne. Nie spodziewałam się tylko, że to wydzielanie śluzu tak długo może trwać, myślałam, że to tak jednorazowo I rzeczywiście książkowy - dużo i różowy.... znaczy się szyjka się skraca i rozwiera
Odkąd wstałam skurczy i bóli brak. Chyba jeszcze trochę poczekam...
Trzymam kciuki za Daffi
Ty tez się dzis szykujesz na porodówkę widzę dawaj znac po kolei jak coś się będzie działo!! musimy być na bierzco!!!