reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Cześć Dziewczyny,
1.12 urodziła się nasza mała Ala. Po 12 godz. od odejścia wód lekarze zadecydowali o cc.
Waga 2770, dł. 53, 10 punktów :-)
Piszę dopiero dzisiaj, bo dopiero dziś nas wypuścili.
GRATULACJE DLA MAMUŚ, O KTÓRYCH JESZCZE NIE WIEM, postaram sie jak najszybciej nadrobić strony, które wyprodukowałyście.
Pozdrowienia.
Gratuluję:-)
 
reklama
A JA ZNOWU MAM ZGAGEEEEEEEEE ratunku !!! najadlam sie migdalow, mleka ... i umieram nadal !!!

współczuję Ci strasznie, mi od tej paskudnej nocy gdzie męczyły mnie okropne kłucia chyba obniżył się brzucho , bo Filip zszedł mi z żołądka (po 2 miesiącach okupowania go), i po zgadze nie ma śladu:)! (odpukac w nie malowane)
 
a ja bym zjadla shoarme ze sfinksa :)
ja robilam we wtorek na kolacje;-)
z fryteczkami serkiem zoltym i sosami:-)
mniami tez bym terz zjadla...

A JA ZNOWU MAM ZGAGEEEEEEEEE ratunku !!! najadlam sie migdalow, mleka ... i umieram nadal !!!
a probowalas melona na zgage??
podobno dobrze dziala...
fakt dzis pewnie go trudno bdzie skombinowac zwlaszcza o tej porze;-)
ale jutro tez jest dzien;-)

a ja najedzona czekam az oni pojda:wściekła/y:
chlopi to nie mysla wiedza ze w domu baba w 9 m-cu ciazy a oni sobie imprezke rozkrecaja..
maz juz czeka az pojda..bo nie chce ich wypraszac...
ale oni chyba nie maja szybkiego ewakuowania duo z mojego salonu:wściekła/y:
 
Witam sie :)
Mialam dobry humorek ,piekna pogoda ,maly dal pospac ( Boze jaki on grzeczny ) pozniej Patryk przyszedl i z moim chlopakami trolilam w wyrku do 11 :) ,pozniej szybkie sniadanko i zakupki przy okazji spacerek :) ...wrocilam do domku i telefon ,tesciowa wrocila i sie zameldowala ze beda z tesciem u nas ( Uwielbiam ich przyjmowac jak Jarka nie ma ) A ze nie widziala malego jeszcze bo w Niemczech byla ,tesc Tutaj ale "stary cap od zadymy z Patrykiem " odwiedzial mnie tylko raz w szpitalu przed porodem przekazal kase od mojej mamy ( ktora tez jest w NIemczech ) Bo moja mama powiedziala ze od niej dostane kase na porod i mam nia tak rozdysponowac aby mnie jak naj mniej bolalo a Filipek byl bezpieczny !Wiec ten cap nie mial wyjscia i kase przekazac musial !!!To byl powod ze mnie odwiedzic w szpitalu musial !a jak juz urodzilam a dzis Mija 3 tygodnie ten ani razu nie przyszeld odwiedzic wnuka ,wiec jak ta przyjechala to bardzo sie za odwiedziny wzieli ,no ona nic nie winna ale ten to juz kawal dziada !
Dobra se mysle dam rade : wchodza a tan na starcie juz mnie wku..ila ...tekstem " OJJJ ty moj grubasku ,brzuch ci zostal jak bys w ciazy dalej byla " :eek::wściekła/y: BEZCZELNE STARE BABSKO !myslalam ze zabije ja piorunami z oczu - przebolalam !
Pozniej podniecala sie godzina malym i wyrywala z reki prawie - az wkoncu powiedzialm basta !!!!!!!!!!!!!!
wstalam i rzeklam " czas odwiedzin sie skonczyl ,dziecko nie zabawka odpoczac musi- dziekujemy za odwiedziny "

:cool2:

zaczeli sie zbierac bo w sumie i tak glodni sie juz zrobili !!!!!!!

jak maz zadzwonil opowiedzialm mu jak mnie pieknie przywitala matka i jak chciala mi pokazywac jak dziecko mam wychowywac wyrywajac mi go z reki !
a ze maz na nich ciety od zadymy co tesciu se na rybkach siedzial zamiast mi dziecko ze szkoly odebrac ! Powiedzial MOJA DZIELNA NIUNIA - bardzo dobrze zrobilas !

Nie ma jak to potraktowac tescow z GRUBEJ RURY:-D:-D:-D

hehe mam wam narazie nie pisac ze rodzila 12h bo sie jeszcze wystraszycie :)

Troche to trwalo ale najweazniejsze ze ma to za soba;-)

Hej dziewczyny!
Gratulacje dla nowych Mamus, bo chyba ktos sie nam nowy urodzil? Nie kontroluje na biezaco, ale nadrobie jak nas wypuszcza! Ciagle jeszcze jestesmy w szpitalu, ale ma nam sie ku lepszemu. Ustabilizowali Misi cukier, ktory miala za niski, odlaczyli rury i sondy i inne cuda i wreszcie dzis po poludniu wypuscili z neonatalnego na zwykly. Walczymy, zeby jutro wyjsc do domu, ale strasza nas kilkoma dniami tu. Nie mam praktycznie pokarmu, wiec mala jest na Nanie z kubka - zjada sporo i ciagle jest glodna... a oni mi nie wierza w to... Mamy za soba nieprzespana noc, bo nie chcieli nam dac wiecej mleka. Juz im wyjasnilismy, ze ona po prostu ma apetyt po rodzicach i jesc musi, zeby byl spokoj ;-) Sporo spi, ciagle cos opowiada pod nosem i uwielbia sie przytulac...
Cudowna jest :-) I ma zab! Dolna lewa jedynke! Boli jak gryzie probujac dostac mleko z piersi :sorry:
Walcze z laktacja, ale chyba sie poddam w koncu :-( Ani Misia ani laktatory nie sa w stanie wyciagnac ze mnie wiecej niz kilka kropli :-( Nie ma i juz... Koszmar :-(
Koncze i wracam do Malej. Trzymajcie sie jakos! Jeszcze sie odezwe na pewno :-)
Calusy dla e-ciotek!!!

Wracajcie szybko do zdrowka i do domu;-)bo nie ma nigdzie lepiej;-)

Cześć Dziewczyny,
1.12 urodziła się nasza mała Ala. Po 12 godz. od odejścia wód lekarze zadecydowali o cc.
Waga 2770, dł. 53, 10 punktów :-)
Piszę dopiero dzisiaj, bo dopiero dziś nas wypuścili.
GRATULACJE DLA MAMUŚ, O KTÓRYCH JESZCZE NIE WIEM, postaram sie jak najszybciej nadrobić strony, które wyprodukowałyście.
Pozdrowienia.

Gratuluje:-)

dziewczyny, a macie już prezenty na święta?

ja sobie zdałam sprawę, że mam małe szanse cokolwiek już kupić w sklepach na święta, jak na razie święta to dla mnie strasznie odległa sprawa, bo o nich nie myślałam, ale tak naprawdę, jeśli urodzę na dniach to nie mam szans wybrać się na jakiekolwiek zakupy:-:)-:)-(
W ten weekend odpuściłam sobie sklepy, ze względu na mikołajki i zapewne gigantyczne tłumy ludzi, a po porodzie :no::no::no:, nie wyobrażam sobie wyjście do sklepu i zostawienie małej na dłużej niż 2 h przy karmieniu piersią a żeby dojechać do jakiegokolwiek centrum handl. potrzebuję z 0,5 h:confused2:

Ja juz prawie wszystkie mam:-)wczoraj zamowilam mezowi prezent wiec juz z gorki;-)teraz tylko on ma dylemat:-D
Ja zamawialam z neta;-)

a ja bym zjadla shoarme ze sfinksa :)

Nawet mi nie wspominaj:no:ja tez,ja tez:tak::tak:

A JA ZNOWU MAM ZGAGEEEEEEEEE ratunku !!! najadlam sie migdalow, mleka ... i umieram nadal !!!

Mnie znowu dzisiaj w nocy meczyla wiec wstalam wzielam Reni i przeszlo;-)
czemu zawsze mnie w nocy meczy:-:)-:)wściekła/y:
 
Czesc,dziewczyny!Jestem tutaj nowa,szkoda,ze tak troche pozno,ale jak to mowia,lepiej pozno niz wcale:-).Wspolczuje zgag.Ja jem migdaly lub pije cieple mleko,ale na naprawde silne NIC nie dziala,oprocz cierpliwosci.Od kilku dni juz przestaly mnie meczyc,bo dzidzia sie troche obnizyla.Nie za duzo,ale na tyle,zeby mnie zgagi nie meczyly.Ale jak nie zgagi,to co innego...
 
Czesc,dziewczyny!Jestem tutaj nowa,szkoda,ze tak troche pozno,ale jak to mowia,lepiej pozno niz wcale:-).Wspolczuje zgag.Ja jem migdaly lub pije cieple mleko,ale na naprawde silne NIC nie dziala,oprocz cierpliwosci.Od kilku dni juz przestaly mnie meczyc,bo dzidzia sie troche obnizyla.Nie za duzo,ale na tyle,zeby mnie zgagi nie meczyly.Ale jak nie zgagi,to co innego...


Witamy:-)
 
reklama
Czesc,dziewczyny!Jestem tutaj nowa,szkoda,ze tak troche pozno,ale jak to mowia,lepiej pozno niz wcale:-).Wspolczuje zgag.Ja jem migdaly lub pije cieple mleko,ale na naprawde silne NIC nie dziala,oprocz cierpliwosci.Od kilku dni juz przestaly mnie meczyc,bo dzidzia sie troche obnizyla.Nie za duzo,ale na tyle,zeby mnie zgagi nie meczyly.Ale jak nie zgagi,to co innego...

Witamy Cię serdecznie :)
 
Do góry