reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
ja na pneumokoki nie zamierzam nad rotawirusami zastanawiam sie głeboko a skojarzone chyba tak ale pewnie jeszcze to przemysle jak bede musiała podjac ostateczna decyzje
 
Ja zamierzam szczepic tylko obowiązkowymi i nieskojarzonymi. Takie wnioski po czytaniu artukułów w necie. Maiłam zapytać profesora od mikrobiologii ale kurcze jest na zwolnieniu- operacja biodra. Troche więc potrwa zanim wróci na uczelnię
 
nie wiem w sumie od czego sa ale wydaje mi sie ze nie.. bo starsznie w nogach przytylam i tez moje kolana sa schorowane i za duzy ciezar maja teraz do targania...ale na kolanach sa takie minimalne... za to te z tylku pod kolanem ku lydek sa mega wielkie i bordowe!!!

a ja mimo znacznego przyrostu wagi nie mam nowych rozstepów
ale mam ich sporo po okresie dojrzewanie (łydki , przy kolanach. uda ):sorry:
 
moja kuzynka ma corke siedmioletnia i ona jej zadna szczepionka nie potraktowała :eek: jabym sie jednak bała pominac te obowiazkowe ale ona ma traume po tym jak jej pierwsze dziecko dwa dni po porodzie umarło:zawstydzona/y: w szpitalu w łózeczku
i chyba obwinia jakies szczepienie za to nieszczescie
 
ja to sie czuje etraz jak paskud w dodatku te rozstepy tak oszpecaja... do tego celulit sie znacznie zaznaczyl wygladam jak mala tlusta swinka:wściekła/y:

ja mam podobne odczucia co do swego ciała
brrrry
a najlepsze jest to jak patrze w lustro to wydaje mi sie ze to nie moje ciało bo jak sobie chodze to go tak nie odczuwam mimo ze jest mi ciezko
chyba sie nie przyzwyczaiłam jeszcze do niego:laugh2:
 
reklama
ja mam podobne odczucia co do swego ciała
brrrry
a najlepsze jest to jak patrze w lustro to wydaje mi sie ze to nie moje ciało bo jak sobie chodze to go tak nie odczuwam mimo ze jest mi ciezko
chyba sie nie przyzwyczaiłam jeszcze do niego:laugh2:

hehe to nadajemy na tych samych czestotliwosciach!!!
ja mam tylko taka cicha nadzieje ze uda wrocic mi sie do formy i zniszczyc ten brzuch i rozstepy... masakra w kwietniu jest slub koscielny mojego barta i jestem swiadkowa musze sie jakos prezentowac a jak zostana mi walki to zmuszona bede kupic kiecke luzną maskująca moja tusze i na dodatek dluga co by moich grubych nog nie bylo widac!!! ja sie na sama mysl boje ze sie zalamie i maz moj przez to przejdzie katorge.. bo jak zobacze ze w tv spojrzxy nieco oinaczej na jakas gola laske niz na mnie to juz bedzie pieklo... achhhh Justys i jej kompleksy:-)
 
Do góry