a więc jestem juz po wizycie:
Mała rośnie jak zwykle zgodnie z tabela-ok.2500
Wyniki badań super:-)
Szyjaka miekka -1cm.ale pesser super trzyma ,wiec powinniśmy dać radeDoktor określił,że super nie ejst ,ale też nie ejst najgorzej
leki i pesser odstawiamy za 2 tygodnie czyli w skonczonym 37tc., luteine i żelazo już teraz
no i planowany dzień urodzn Gabrysi 27grudnia:-)- tak mam umówione CC:-)...Ja sadze ,ze nie damy rady tyle wytrzymać,ale doktor jest dobrej myśliaaaaa no i miałam KTG i okazuje się,że bolesne braxtony które mam od niedawna ledwo a nawet prawie wcale się nie pisza na KTG,wiec ból brzucha w tym okresie ciązy okazał się normalny a niebolesne braxtony były groźniejsze niż to co dzieje się teraz
W każdym razie doktor kazał jak zwykle, szybko reagowac jak sie zaczną regularne braxtony zeby nie otworzyły szyjki ani nie zaczeły akcji porodowej ,bo wiadomo,że najlepiej będzie dotrwać do końca
![]()
Swietne wiadomosci