reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

a więc jestem juz po wizycie:

Mała rośnie jak zwykle zgodnie z tabela-ok.2500 :tak:
Wyniki badań super:-)
Szyjaka miekka -1cm.ale pesser super trzyma ,wiec powinniśmy dać rade :tak:Doktor określił,że super nie ejst ,ale też nie ejst najgorzej :tak:
leki i pesser odstawiamy za 2 tygodnie czyli w skonczonym 37tc., luteine i żelazo już teraz
no i planowany dzień urodzn Gabrysi 27grudnia:-)- tak mam umówione CC:-)...Ja sadze ,ze nie damy rady tyle wytrzymać,ale doktor jest dobrej myśli:tak: aaaaa no i miałam KTG i okazuje się,że bolesne braxtony które mam od niedawna ledwo a nawet prawie wcale się nie pisza na KTG,wiec ból brzucha w tym okresie ciązy okazał się normalny a niebolesne braxtony były groźniejsze niż to co dzieje się teraz :szok: W każdym razie doktor kazał jak zwykle, szybko reagowac jak sie zaczną regularne braxtony zeby nie otworzyły szyjki ani nie zaczeły akcji porodowej ,bo wiadomo,że najlepiej będzie dotrwać do końca:tak:

Swietne wiadomosci :) tak trzymajcie dziewczynki :)
 
reklama
oj rośnie rośnie :tak: i ja równięż-przez 2 tyg od ostatniej wizyty mam 2kg na plusie:szok::szok::szok:
nie to,że mnie to martwi, bo straszny ze mnie chudzielec i z kazdego kg sie ciesze,ale ostatnim razem w ciagu niecałych 2miesiecy przytylam tylko 1kg:szok: a teraz aż tyle :szok::-D
A ja nie wiem co sie dzieje... codziennie mam + 1 kg... oby to nie zatrucie jakies sie zakradalo...
 
no co Ty ?:szok: ciekawe o co chodzi z tą wagą :confused:
Poniewaz puchne mocno, lekarz powiedzial: mierzyc cisnienie i wage. Jesli ida w gore moze to byc poczatek zatrucia ciazowego. Jesli moja norma to 90/70 a teraz mam 110/80 to nie wiem, czy sie bac ale na razie sie nie boje ). Tylko ta waga cos pedzi w gore. Woda sie zatrzymuje w organizmie i dlatego tak to wyglada.
 
eliza gratuluję pomyślnych wiadomości po wizycie!
Gogana niefajnie z tym puchnięciem, ale musi być dobrze. A te regularne skurcze to chętnie od Ciebie wezmę, bo są mi potrzebne do przeprowadzenia cesarki:)
 
reklama
Do góry