Grudzień 2009

[luuuzna]

ja cos czulam od rana ale nie chcialam jechac jeszcze bez wyraznych znakow... staram sie byc spokojna.. musze kawe dopic bo oszaleje... dam znac zaraz jak zadzwonie do lekarza.. mimow wszystko pojade do szpitala na IP ale wiecie chcialabym by on byl przy mnie.. chcialam jeszcze zaczekac a teraz strasznie sie boje!!!

Kochana nie ma na co czekać!
Chcesz urodzić w samochadzie?
Trzym się, nie bój się!! Napiszę Ci smsa

 

[joanna82]

czesc dziewczyny,
widze, ze fotki przybyly,
ale cuda Filipek i Marysia 100% slodkosci

Filip wyglada jakby z wczasow wrocil, do tego ma taka zadowolona minke

NO wlasnie ta jego skora troche mnie niepokoi ,za bardzo opalony jest ...niewiem czy aby bilirubina zas mu nie skoczyla qurwa ! Jutro kontrola u pediatry i kolejne wyniki - mam nadzieje ze nie bede musiala klasc sie do szpitala na kolejne opalanko !

 

[moka83]

luuuźna postaram się uwinąć do piątku
Pauluś mój Sławek rok temu od stycznia do czerwca był w delegacji, a sierpniu braliśmy ślub. przyjeżdżał co 2-3 tygodnie. Wiem co to tęsknota. Dlatego teraz takim delegacjom mówię nie, jak dotąd udaje się ich unikać. Dasz radę.
Asia no mi niestety Fifi z koloru skóry przypomina córeczkę koleżanki, a Mała miała żółtaczkę. Ale może to nie to, może po prostu jeszcze tak mu zostało po tej żółtaczce w szpitalu.
Daffi Kochana szybko dzwoń do lekarza, najlepiej w trakcie jazdy na IP. Ta krew jest niepokojąca.

 

[mea_osi]

Witajcie pojawiam sie na moment pelna strachu...
dopijam z mezem kawe i dzwonie do lekarza czy jest w szpitalu!!!
boje sie strasznie
cala noc zle sie czulam nadzwyczajnie... w sklepie bylam z mezem przed chwila az zbladlam.. czulam duzy bol jak chodzilam a juz jak zobaczylam krew to sie przerazilam... bardzo sie boje ale moze to tylko sygnaly ze cos sie zaczyna... serce mi wali a cisnienie ze strachu mam 150/98 hehe.. 3majcie kciuki:*

Kochana nawet jak lekarza nie będzie w szpitalu to zmykaj czym prędzej na IP, to już nie są przelewki. Trzymam mocno kciuki i czekamy na info.

Trzymamy kciuki ! Jedź czy prędzej ! i tą kawę to może sobie daruj juz przy takim ciśnieniu i krwawieniu !!!

podpisuje sie pod tymi wypowiedziami !!!

 

[Marzka283]

DAFII trzymam kciuki żeby twoje cierpienie szybko sie skończyło i to najlepiej z maluszkiem w ramionach..

 

[joanna82]

A mnie mój właśnie pocieszył, że nie jest tam tak źle na tej delgacji. Troszkę mmi ulżyło

Paulus dasz rade taz to tylko kilka dni !Pomysl sobie jak ja musialam po 2 miesiace czekac to dopiero katorga .....wiec ostatnie jego wyjazdy byly rozkladane po 2 tygodnie i tydzine w domu tak troche lepiej niz 2 miechy bez niego !
Teraz od 1 grudnia tez musi wyjechac az do swiat - tylko czekamy az moja mama wroci z Niemiec aby mial kto mi pomoc !

 

[daffodill]

Wlasnie skonczylam rozmawiac z lekarzem... powiedzial ze jak skurczy nie ma i brzuszek sie nie nap0ina to nie powodu do niepokoju.. gorzej jakby to bylo krawienie a to jest narazie tylko 1 plama.. gdyby cos ise zaczelo to mma sie pkaowac i jechac....

 

[luuuzna]

Wlasnie skonczylam rozmawiac z lekarzem... powiedzial ze jak skurczy nie ma i brzuszek sie nie nap0ina to nie powodu do niepokoju.. gorzej jakby to bylo krawienie a to jest narazie tylko 1 plama.. gdyby cos ise zaczelo to mma sie pkaowac i jechac....

A ja już Ci poród zapowiedziałam
Ale i tak lada moment urodzisz:-)

 

[Marzka283]

Wlasnie skonczylam rozmawiac z lekarzem... powiedzial ze jak skurczy nie ma i brzuszek sie nie nap0ina to nie powodu do niepokoju.. gorzej jakby to bylo krawienie a to jest narazie tylko 1 plama.. gdyby cos ise zaczelo to mma sie pkaowac i jechac....

To musisz się obserwować, lekarz chyba wie co mówi....

 

[Georgina]

Mówiłaś mu o tej plamie Daffi??