Grudzień 2009

[jutka:)]

a ja juz widzialam zdjecia na NK!!! moja maz powiedzial ze to najpiekniejsze dziewczynki na swiecie !! ale tym tytylem beda mogly sie cieszyc jeszcze tylko z miesiac z hakiem skubany wierzy w nasza Agatke

normalnie az zadzwonilam do mojej mamy powiedziec jej ze dziewczynki sa juz w domu !!! u mnie to wszyscy tym zyli od samego poczatku !!

Heh nom milo nasm strsznie Pozdrow koniecznie mezulka i mame

Jutka - ale cudowne wieści. Masz już obie Księżniczki w domku. Tak się cieszę. Ucałuj je koniecznie od Nas wszystkich :-)

Ucaluje od stop do glow:-)

 

[eliza80]

Czesc kochane!
Przepraszam, ze sie nie dozywalam, ale mam takie zamieszanie, ze szok! Mea dziekuje za smska, nie mam nic na koncie dlatego nie odp
Ja znow bylam w szpitalu, zeby byc blizej dziewczynek i zaczelam karmic piersia
12.11 wyszalm do domku z Nastusia, a Amelcia niestety musiala zostac:-( Wiec mialam podzielone zycie miedzy szpital i dom.
Bylo ciezko - szczegolnie zostawic Amelcie w szpitalu. Dzieki Bogu tydzien pozniej juz moglam zabrac mala do domku i teraz jestesmy juz wszyscy razem:-)
Dziewczyny sa cudowne i zajmuja 100% mojej uwagi. Myslama, ze nie doczekam sie kiedy wrocimy do domu, ale wreszcie to nastapilo! Jestem mega szczesliwa:-):-):-):-):-)

Witaj w domu !
Super ,że jesteście już cała rodzinką razem :-)

 

[Mama Stacha]

Karowa podobno odwiesiła zakaz teraz -mieli ciężarna z grypa, drugi ,ktorym jestem zainteresowana jest w Otwocku-zakaz jest poniewaz maja dwie chore osoby
Posta pisałam w związku z tym,że dziewczyny miały nadzieje,że do porodów rodzinnych wpuszczają...a z doświadczenia wiem,że ani do jednego ani do drugiego jak był/jest zakaz nie wpuszczali absolutnie

Ale rozumiem, że na dzień dzisiejszy na Karowej, Żelaznej, Inflanckiej czy w Bielańskim mogę rodzić z M?

 

[NeSSi]

Karowa podobno odwiesiła zakaz teraz -mieli ciężarna z grypa, drugi ,ktorym jestem zainteresowana jest w Otwocku-zakaz jest poniewaz maja dwie chore osoby
Posta pisałam w związku z tym,że dziewczyny miały nadzieje,że do porodów rodzinnych wpuszczają...a z doświadczenia wiem,że ani do jednego ani do drugiego jak był/jest zakaz nie wpuszczali absolutnie

Odradzam Otwock, ale to moje prywatne zdanie po latach mieszkania tam

 

[mea_osi]

uff wykapana, wymasowana i lekko obolala moge klasc sie po malu do lozka !! jutro wczesna pobudka bo musze jechac do laboratorium na reszte badan !!

 

[Georgina]

warto jechac na IP dopiero jak skurcze sa regularne !! i tak co kilka minut !!

Dokładnie, jest napisane że jak są regularne.

 

[Georgina]

macie kawałek

Mniam!

 

[Georgina]

Czesc kochane!
Przepraszam, ze sie nie dozywalam, ale mam takie zamieszanie, ze szok! Mea dziekuje za smska, nie mam nic na koncie dlatego nie odp
Ja znow bylam w szpitalu, zeby byc blizej dziewczynek i zaczelam karmic piersia
12.11 wyszalm do domku z Nastusia, a Amelcia niestety musiala zostac:-( Wiec mialam podzielone zycie miedzy szpital i dom.
Bylo ciezko - szczegolnie zostawic Amelcie w szpitalu. Dzieki Bogu tydzien pozniej juz moglam zabrac mala do domku i teraz jestesmy juz wszyscy razem:-)
Dziewczyny sa cudowne i zajmuja 100% mojej uwagi. Myslama, ze nie doczekam sie kiedy wrocimy do domu, ale wreszcie to nastapilo! Jestem mega szczesliwa:-):-):-):-):-)

Kochana strasznie się cieszę! Widziałam fotki dziewczynek na NK - są przecudne!!!!

 

[Georgina]

a ja juz widzialam zdjecia na NK!!! moja maz powiedzial ze to najpiekniejsze dziewczynki na swiecie !! ale tym tytylem beda mogly sie cieszyc jeszcze tylko z miesiac z hakiem skubany wierzy w nasza Agatke

normalnie az zadzwonilam do mojej mamy powiedziec jej ze dziewczynki sa juz w domu !!! u mnie to wszyscy tym zyli od samego poczatku !!

U mnie też mama bardzo to przeżywała i bardzo dopinguje dziewczynkom

 

[Georgina]

No to teraz ja mogę opisać co tam u mnie się działo od wieczorka. Luknęliśmy sobie z Moim fajny filmik i mieliśmy miłe chwile łóżeczkowe. Rozbroił mnie pewnym textem, że aż mi włosy na głowie dęba stanęły - aż nie wiem czy wypada to tu pisać, ale że zastanawiam się czy to możliwe(???) to napiszę. Podobno palcem wyczuł głęboko wiadomo gdzie, główkę Małej, że twarda i się ruszała. Ginka mówiła, że główka Małej jest nisko usadowiona, ale żeby aż tak?! Przecież normalnie w czasie stosunku to on tam wkłada co innego.

Postanowiłam sobie dziś też liczyć skurcze Braxtona bo mnie nawiedziły. I byłam wpierw w szoku bo były regularne co 10min i trwały minutę (3 lub 4 serie), ale potem się już rozregulowały. Występowały, ale kiedy chciały. Mocno bolesne nie były, ale wyczuwalne. Jakby mnie pompowali i potem spuszczali ze mnie powietrze