powodzenia..ja nie biore koszuli nocnej do szpitala bo nie nawidze w jakis workach sie plątać. biore pizame 2 czesciowa... i stanikow do karmienia tez nie kupuje....
mi jak lezalam na PC kazali chodzic w koszuli i po dwoch dniach awantur z debilnym lekarzem w koncu dla spokoju maz mi kupil koszule..
wydaje mi sie ze nie pozwalaja chodzic w pizamie bo trzeba wietrzyc...hehehehehe
u nas nawet nie wolno mec majtek jednorazowych tylko kaza trzymac te podklady miedzy nogami i zaciskac nogi...
jak widzialam te laski to jak pingwiny sie toczyly...
dlatego koszule wezme ale majtek jednorazowych nikt mi z dupy nie zedrze