reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D
 
reklama
a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D

niech żyją cudowni sąsiedzi! też miałam takie przypadki :tak:
 
no ja pierdziele, ale mi się wzięło na wspominki! teraz już niebardzo, ale może marzec-kwiecień się wybiorę do Krakowa :tak:
 
Zaplanowałam, że dziś będę robić bigos, ale mi się nie chce, heeeeeelp.
Już nawet mięso pokroiłam w kostkę, grzybki namoczyłam i nic, dzień się kończy a ja nie ruszyłam z robotami, nawet nie chce mi się schodzić na dół do kuchni :-:)-(
A słyszałam, że przed porodem wstępują w nas nowe siły- u mnie jak na razie nie widzę żadnych sił witalnych- więc chyba z tego wniosek, że za szybko nie urodzę:-)
 
no moj sie obudzil,,, jak wstalam i ciepelka juz nie czul....." gdzie moj kaloryferek sie wybiera"? a ja mu tylko spojrzenie przeslalalm ... chyba zrozumial....
 
a ja na poczatku bylam wsciekla bo jak kupywalismy mieszknie to pan ktory je sprzedawal powiedzial ze sasiedzi spoko...
a sie okazalo ze co tydzien byly na mnie i siostre skargi na spoldzilnie:-Dbo sie kapiemy po 22 i woda po rurach leci:-D
bo drzwi na skrzypia:-D
fkt pare razy mialy powody ale rzadko:-)
kobieta pode mna mieszka ktora ma 103 lata teraz i mieszka z corka stara panna...
takze imprezy zawsze byly poza domem..
a jak wroce tamz dzieckiem i bedzie plakalo w nocy to chyba mnie wzrokiem na klatce pozabijaja:-D

u mnie na podwawelskim na parterze mieszkalo malzenstwo z 16 letnim synem ktory sluchal TECHNO !!! wykanczal nas psychicznie !!!

kiedys byla swietna akcja :) przychodzimy z moim mariuszem do sklepu ze sprzetem muzycznym i pytamy pana o jakis dobry sprzet do muzyczki :) pan byl bardzo pomocny i przy ktoryms z modeli mowi "to jest egzemplarz na zlych sasiadow!! /my juz oczka szerokie bo czegos takiego szukamy/ wystarczy glosnik do podlogi przylozyc i zapuscic techno - szybko wykituja!!" na co moj maz mowi "a co jesli sasiad wlasnie slucha techno i wykancza tym nas ??" a pan sie zrobil smiertelnie powazny i mowi ze on nam moze namierzyc dosc dobry sklep z bronia ... bo tacy to tylko do odstrzalu !!!

a sasiadka z za sciany o 5 rano wlanczala radio maryja i sluchala rozanca !!! a byla conieco glucha !!!
 
Ja po wczorajszym i dzisiejszym dniu wziełam się za robienie kota do kącika małego, efekt narazie mierny , zobaczymy czy dam radę przed porodem zrobić tego kiciusia , zaczełam dziergać w nocy ale mozolnie to idzie :)



Efekt końcowy ma byc taki:

 
Zaplanowałam, że dziś będę robić bigos, ale mi się nie chce, heeeeeelp.
Już nawet mięso pokroiłam w kostkę, grzybki namoczyłam i nic, dzień się kończy a ja nie ruszyłam z robotami, nawet nie chce mi się schodzić na dół do kuchni :-:)-(
A słyszałam, że przed porodem wstępują w nas nowe siły- u mnie jak na razie nie widzę żadnych sił witalnych- więc chyba z tego wniosek, że za szybko nie urodzę:-)
Haa dobre:-) Ja zaobserwowałam u siebie i spadek energii i humoru;-);-)
 
reklama
Do góry