mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
ja Was czytać nie mogę ..
bo sama sie zaraz zaczne sypać kurde no!
baby jeszcze troche trzymajcie !!
MEA obiecaj ze mnie nie opuścisz w oczekiwaniu na styczeń
łobiecuje!!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja Was czytać nie mogę ..
bo sama sie zaraz zaczne sypać kurde no!
baby jeszcze troche trzymajcie !!
MEA obiecaj ze mnie nie opuścisz w oczekiwaniu na styczeń
to mocno zaciskamy udaJa postaram sie tez wytrwac z Toba i z Mea
tak tylko tak naprawde kazda z nas reaguje na dany lek zupełnie inaczej i jednej bedzie potrzebny szpital lub zmiana leku a druga jakos to zniesie.. nie ma dwóch takich samych przypadków
No jak nic sie nie dzieje to latwo nie panikowac mi nic nie bylo i bylo git a teraz jak niepokojace objawy mam to sama marudze hehe no niestety jak pod gorke tak jak w Twoim wypadku Cherie to nieraz trzeba pomarudzic i sie wyzalic bo komu jak nie namWspolczuje Wam tych objawow po lekach i tych opuchnietych nozek bo to na pewno nic milego dobrze ze to juz koncowka!!!czasem trzeba pomarudzić...
dobrej nocy!
zuch babałobiecuje!!!
zuch baba
kiedy do dzina?
bo też chyba miałas po 3 tyg iść..??
ja wychodze z zalozenia ze jesli nie ma powodow do paniki to sie nie panikuje .. .a skoro taki sa objawy zazywania leku to chyba trzeba to jakos przetrwac !!! mi gin na poczatek kazal brac po pol tabletki zeby sie po malu przyzwyczajac !!
oo to ja pozniej.. do tego czasu planuje załatwić sobie juz świstek od okulisty .. w tym tyg spruboje iść do przychodni jesli sie nie uda to pójdę prywatnie.. strace troche kasy pewnie ale jak trza to trza .!ja sie 20 listopada wybieram
wypłakałam się mężowi, wyczytałam wszystkie ulotki tych cukiereczków które jem i stwierdzam, że MAM DOŚĆ i chcę już mieć tego Malucha przy sobie a nie w brzuchu! wyglądam jak świnia, czuję się tragicznie a jeszcze mnie wkur****ą teksty typu "coś za coś"!!!
dlaczego mi nie przepisał jakichś leków moczopędnych? albo dlaczego nie powiedział, że to skutki uboczne leku i jak mogę temu zaradzić?! no bez kitu chyba zacznę pić 10 litrów dziennie i nie będę schodzić z kibelka! może wtedy mi zejdą obrzęki i nie będą mnie łapać duszności i bezdechy! bo nawet leżeć nie mogę bo się duszę!
A o co im chodzi tak w ogole? Czemu widza wewntualne p/wskazania do porodu silami natury?zapytalam jej ostatnio to powiedziala ze maja obawy co do mnie a nie co do dziecka...
no i chciala zeby sie wypowedzieli co do sposobu porodu sn czy cc....
tylko co powie mi nastepny ginekolog-poloznik...
znow wysle do onkologa??
a onkolog juz sie zgodzil na sn...
galimatansu narobila...i teraz musze latac po konsultacjach..
ale w piatek ide do niej na wizyte i powiem ze juz nigdzie nie jade..i niech robi ze mna co uwaza za stosowne;-)
No Arabella juz kto jak kto, ale Ty nam tu powinnas pierwiastki do boju zagrzewac, a nie sama sie bac;-)Widzę, ża zaczyna się robić gorąco. Przyszłą na nas pora. Zaczynam się bać porodu!