Mama Stacha
&Franka&Janka
Ależ ja doskonale to rozumiemale naprawde warto dziecko za każdym razem do łóżeczka odkłądać, wstawałam w nocy, brałam Antka, karmiłam, odbijało mu sie i odkładałam do łóżeczka. Opłaciło mi sie!!! Antoś bardzo dobrze sypiał sam!
A mąż spał w drugim pokoju, nie wstawał... musiał sie wysypiac. chodzi o to, że czasami warto się przemeczyć ten miesiąc, dwa, to później procentuje!
Marta ja ciebie popieram w całej okazałości i przede wszystkim podziwiam. Ja już czuję zmęczenie związane z ciążą, dojdzie jeszcze porodowe i do tego wstawanie ambitne na karmienie i odłożenie do łóżeczka po prostu chyba nie leży w moich możliwościach :-) Ale przysięgam będę się starała. Słowo zucha :-)
A mąż sam ode mnie ucieknie do Stasia
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)