Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
A co do mieszkania, dziewczyny nie na swoim nie martwcie sie. Pamiętajcie, że co nagle to po diable. My też z mężem wynajmujemy (płacimy nota bene 1100 miesięcznie) i w sumie wolimy jeszcze tak popłacić, niż zaciągać teraz kredyty na 40 lat i kazać je płacić własnym dzieciom później.... Zbieramy sobie grosz do grosza, może w przyszłym roku kupimy jakąś działkę i zaczniemy powoli chatkę stawiać. A jak nei w przyszłym roku to za parę lat... i też będzie dobrze Wszystko w swoim czasie przyjdzie, a że zaczynać od zera jest trudno to każdy kto zaczynał wie Za to potem jaka satysfakcja !
No tak niektorzy satysfakcje maja gleboko w nosku i jak by im ktos dal albo pomogl to chetnie wezma. Mysle, ze roznei z tym bywa. Z jednej strony szkoda wydawac pieniedzy na wynajem, bo to wyrzucanie pieniedze z drugiej czasem nie ma wyjscia. Czasem mozna pomieszkac z tesciami czy rodzicami jak sie da i zaoszczedzic wiecej i szybciej. Kwestia wyboru. My siedzimy tutaj i tutaj placimy za wynajem, zeby bylo taniej dzielimy dom z przyjaciolmi (malzenstwem bez dziecka) od 5 lat! Zawsze to taniej, ale oczywiscie mimo iz zyjemy naprawde w zgodzie to kazdy z nas marzy juz o wlasnym domku. Te sie buduja w PL. Jeszce 2 lata jak dobrze pojdzie i wrocimy. Miejmy nadzieje, ze starczy nam na wykonczenie do tego czasu.
Ok wracam do moich mielonych i kapusty, bo Alek juz nudzi o obiecany plac zabaw.
Ostatnia edycja: