Czcs dziewczynki
Ja na urlopie 3 dnien i dopiero dzisiaj wpadam do was.
Ogarnal mnie szal przygotowan cztaj "gniazdowanie" (strasznie lubie to slowo:-))
Widze, ze na forum nie wesolo, dziewczyny sie rozsypuja powoli. Jejku ja nie wiem czy to te czasy i my jakies takie slabe jestesmy czy co? prababki nasze w polu robily do ostatniego dnia, al my takie delikatne... Trzymajcie sie wszystkie .
Cherie,
Daffodill,
Eliza,
Dagmar. Mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam
Ja mam Anna Maria
Jak milo

Myslelismy nad Maria Anna, ale chyba jednak zostanie na odwrot, bo nic nowego do glowy nie przychodzi.
Tak, jednorazowe. W zasadzie tylko do szpitala bo w domu to sobie nie wyobrażam w czymś takim chodzić:-)
Ja sobie wogole nie wyobrazam nawet w szpitalu

Przy Alku mialam normalne majtasy, kupione tanie troche gorsze, ze jak sie pobrudza to wywale i normalne podpaski. Majtki mam do tej pory i tez je zabiore tym razem.
żeby tylko!
Widzę, że Martuśka tez jeszcze nie ma wszystkiego przygotowanego! Ja jestem w punkcie wyjścia. Ciuchów nie muszę kupować. Niedługo chyba zrobię listę kosmetyków i drobiazgów, potem wypiorę ciuszki. Ale jeszcze sporo czasu!



O tak Martuska, jako, ze drugie dziecko ma urodzic to sie jakos tak mnie przejmuje, procz tego , praca, prca, praca. Ale, ale zaczelam juz
Ciuszki mam poprane, poprasowane, posegregowane i powkladane do nowej komody. Dzisiaj zamierzam sie zabrac za tore szpitalna.
jako, ze jade na zakupy do tesco niedlugo to moze dokupie wkladek laktacyjnyh i ochraniacz do lozeczka.
Lozeczko stoi prawie gotowe. Do przedwczoraj moj syn w nm spal, ale juz wczorajsza noc byla w nowym lozku. Maz musi jedynie do lozeczka drabinke boczna przykrecic i podniesc materacyk. Materacyk nowy jeest. Wanienke musze odkurzyc.
Tego co mi brakuje to wozek i rozek.
Wozek ma byc w sklepie dopiero 9 listopada

a rozek kupie jak pojade po wozek. Tutaj nie ma takiego wyboru jak w PL, bo dziatwa sypia w tzw sleeping bags. Do mnie one nie przemawiaja kompletnie.