reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Maggie nie bardzo rozumiem wiadomość od Ciebie o energetyce. Mnie poinformowano, że jak złożę w tym roku wniosek (muszę mieć pozwolenie na budowę), to w przyszłym roku zrobią projekt, a dopiero w następnym postawią stację transformatorową fizycznie. Jeśli chcę wcześniej być może pozwolą pociągnąć tymczasowo z jakiegoś słupa, ale na własny koszt (a to duuuuuży koszt).
Słuchaj ja nie znam nikogo akurat w tamtym zakładzie ale przepisy powinny być takie same wszędzie. Tak więc z tego co rozmawiałam z osobą która pracuje w Wołominie to rzeczywiście musisz mieć pozwolenie na budowę aby podpisać umowę. Ta cała budowa tej stacji i zalicznikowanie Ciebie rzeczywiście może trwać aż 2 lata - ale umowe podpisujesz już, jak tylko dasz im pozwolenie. Ale żeby móc się budować potrzebujesz prąd i powinni Ci umożliwić podpisanie tzw. "umowy na plac budowy". Czyli za jednym zamachem podpisujesz dwie umowy. Ta na plac budowy daje Ci prąd o jakichś niższych parametrach i podłączają Cię do jakichś już istniejących urządzeń. No chyba że tam jest totalne zadupie to wtedy nie maja Cie jak podłączyć.
 
reklama
Kobitki, ale dajecie :szok: Nie mam od paru dni dostępu do sieci (teraz siedzę "w gościach"), właczam forum, zapamiętawszy z ostatnej wizyty że ostatnia strona jaką czytałam to 182coś, a tu kurcze ponad 1900 i to sporo... Jak ja mam nadążyć za wydarzeniami ???:-(
Więc melduję tylko, że u nas wszystko OK (przynajmniej tak mi się wydaje, bo niepokojących objawów nie widzę), do lekarza dopiero w następny czwartek się wybieram.
Mam nadzieję, że u Was wszystkich sytuacja też jest pod kontrolą i dzielnie znosicie niedogodności i przypadłości. Zdrówka, cierpliwości i wytrwałości wszystkim życzę.
Sorry, że tak, ale mogę tylko chwilkę wykorzystać kompa, więc krótko i treściwie. Spadam. Może uda się poczytać coś w niedzielę na wizycie u rodziców.
Trzymajcie się dzielnie.
 
Jak ja wam zazdroszcze:) Ja stosowalam perfecte ale nic nie pomogla i teraz przerzucilam sie na Fissan a dodam ze od samego poczatku jak jeszcze brzuszka nie bylo zaokraglonego juz sie preparatmi smarowalam.
 
O pierwszy raz widze zeby ktos plakal ze 14kg to wciaz za malo :-) Bardzo pozytywne nastawienie ;-)

Przy wcześniejszej wadze niestety tak jest, że mi się już chudość znudziła :) i chciałabym wygladać NORMALNIE do swojej wysokości 167 cm, :tak: a nawet i wiecej mogę przybrać na wadze :-D będzie moja radość większa :)

Ja mam chyba podobną budowę do NeSsi :tak:
Przed ciążą ważyłam 48kg przy 170cm wzrostu, teraz mam 59kg :szok: Bunio malutki 86cm i nisko osadzony :confused2:


To pewnie też cieszysz się jak ja z dodatkowych kg ?:p
 
Mnie właśnie kurier przywiózł paczkę, niestety jestem skazana na zakupy w sieci. Ale ogólnie jestem zadowolona. Wszystkie akcesoria do łóżeczka są fajne, teraz tylko materac i będzie z art łóżeczkowych wszystko:-)
 
Laski od 12tej do teraz miałam 7 skórczy dół brzucha mnie boli, boki i pachwiny.
Nie wiem ile może być braxtonów szaleńców. Na porodowe to za lekkie na braxtona za mocne :szok:
 
Mnie właśnie kurier przywiózł paczkę, niestety jestem skazana na zakupy w sieci. Ale ogólnie jestem zadowolona. Wszystkie akcesoria do łóżeczka są fajne, teraz tylko materac i będzie z art łóżeczkowych wszystko:-)

ja choć skazana nie byłam wikszość rzeczy kupiłam przez internet :tak: nie lubie łazic po sklepach zbyt dużo a od zakupów internetowych jestem uzależniona ;-)
 
reklama
Ja z jednej strony pochodziłabym po sklepach dziecięcych a z drugiej jak ma mi chłop marudzić nad uszami "ile jeszcze to potrwa" to w sieci spokojnie sobie pooglądam i wybiorę.
 
Do góry