reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

Zdjecia sa juz w albumie:tak:

Dziewczynki przytyly az po 100g, ale zobaczymy jeszcze jak to bedzie szlo dalej, bo te ich anemie robia swoje:-(

Staram sie myslec bardzo pozytywnie, bo wiem, ze one wszystko czuja. I mimo wszystkich przeciwnosci losu ich jeden usmiech, chociaz wiem, ze nieswiadomy wynagradza mi wszystko.
Jutka !!! 100 gram to naprawde cos jak na poczatek ,wierz mi wiem cos o tym !
Na pocztaku dzieciaczki przyjmuja bardzo malo pokarmu az ich zoladek zacznie sie przyzwyczajac i maluszki zaczna go tolerowac z dnia na dzien beda jadly wiecej i wiecej beda przybierac - tak to dziala :) Alez jestem z nich dumna !!!
 
reklama
Karnitynka a ja? jak emigrantka to juz nie szczecinianka? :)
Monia , Ty i ja choc ja na emigracji to co miesiac w Szczecinie.

A pieniazki na konto Mei - w watku zamknietym
Ojjjjjjj kochana no tak przeciez jestes ze Szczecina wylecialo mi z glowy bo jak patrze to widze Dublin ciagle hihi ale chyba mi wybaczysz:) Szkoda ze nie ma Cie tu na stale bym Cie gdzies wyciagnela :DDD
 
Odciagam pokarm i wylewam poki co, bo nadal mam infekcje i biore antybiotyki i inne leki, ktore moglby zaszkodzic dziewczynka.

Poki co jedza wiec mieszanke dla wczesniakow, a ja staram sie jak moge zeby miec pokarm.

Jutka na takich mieszankach wczesniaki przybieraja szybko ,sciagaj pokarm i pilnuj tego ,bedac przy maluszkach mleko bedzie ci sie produkowac - tak to dziala :) Mi zanikl pokarm calkowicie zanim maly wyszedl ze szpitala ,ale w domu wrocil na nowo :) Bo mialam juz go przy sobie tak natura nie raz czyni cuda :)

Jak wyleczysz sie calkowicie i przestaniesz brac leki to zaczniesz podawac cyca dziewczynka ,prawda jest taka ze teraz nawet nie daly by rady nawet cos zciagnac od ciebie !
Moze bedzie tak ze bedziesz sciagac pokarm dostarczac do szpitala a tam beda karmione z butli!

Ale wierz mi te mieszanki dla wczesniakow sa o wiele bardziej wartosciowsze niz zwykle mleka ,wiec dziewczynki beda niezle przybierac !
 
Jutka dziewczynki sa przecudowne:-)ty musisz miec teraz duzo sily dla nich;-)my trzymamy mocno kciuki;-)

MEA ale jak ja mam sie zabezpieczyc?Sama nie wiem co moge zrobic,przeciez musze byc teraz blisko niej:tak:uwazam jak moge.
No i zla wiadomosc,wlsnie moja corcia zwymiotowala lekami:-(mam nadzieje ze choc troche juz zaczely dzialac.Normalnie ryczec sie chce ale w porownaniu z tym co teraz przezywa Jutka to pikus.


Kopciuszku - łykaj chociaz rutinoscorbin ! Biedna ta twoja corcia ,oby szybko wrocila do zdrowia !
 
Dziewczyny ale jesteście cudowne!Jestem z Wami i popieram!Też chcę pomóc Jutce:-)

Właśnie wróciłam z czterogodzinnej jazdy do kardiologa dziecięcego..dzidziuś miał robione echo serca i..uff..wszystko ok, serduszko bez wad, juz bez zaburzeń..ominęła mnie klinika..jestem już spokojna..ale zmęczona.

Jutuś..oby Twoje maleństwa rosły jak na drożdżach i szybciutko zdrowiały!Duzo siły i zdrówka dla Ciebie!Masz tu w każdej z nas wsparcie:-)Śpij z Aniołkami!
Widzisz wiedzialam ze bedzie wszystko dobrze z dzidziulkiem super ciesze sie z Tobą!!!!!!
 
Dziewczyny ale jesteście cudowne!Jestem z Wami i popieram!Też chcę pomóc Jutce:-)

Właśnie wróciłam z czterogodzinnej jazdy do kardiologa dziecięcego..dzidziuś miał robione echo serca i..uff..wszystko ok, serduszko bez wad, juz bez zaburzeń..ominęła mnie klinika..jestem już spokojna..ale zmęczona.

Jutuś..oby Twoje maleństwa rosły jak na drożdżach i szybciutko zdrowiały!Duzo siły i zdrówka dla Ciebie!Masz tu w każdej z nas wsparcie:-)Śpij z Aniołkami!
NO widzisz SUPER WIESCI !!!!!!! Mowilam ze bedzie dobrze :) ale sie ciesze :)
 
Witam wszystkie grudniowe Mamy! :-)

Musze sie przyznac ze podczytuje Was od bardzo dawna i jestem wciagnieta w Wasze losy jak w telenowele :tak: Dlugo zbieralam odwage zeby sie odezwac i dzis nastapil ten przelowowy dzien! Musze przyznac ze w duzej mierze to zasluga mojego kochanego Meza, ktory widzial ze Was czytam i nie mogl sie doczekac kiedy zaczne sie udzielac (zeby moc podgladac o czym pisze :-)). Opowiadalam mu o urodzonych niedawno blizniaczkach i dzis wspomnialam o finansowym prezencie, ktory przygotowujecie - od razu zazadal numeru konta zeby moc rowniez przelac jakies pieniazki. Jako ze jestem w temacie ;-) wiem ze numer jest na zamknietym ale nie mialabym oczywiscie tupetu prosic o wglad na niego wiec prosze zeby ktoras z Was zeby wyslala mi numer na priv albo ewentualnie moge podac swojego maila. Zdjecia dziewczynek widzialam - rozczulajace sa...

A teraz troszke o nas :sorry:
19 grudnia spodziwamy sie pojawienia na swiecie naszego pierwszego dzieciatka - Robercika :tak: Czuje sie w sumie ok, wciaz pracuje i nie mam pomyslu kiedy przestac. Malenstwo uwielbia kopac w okolicach zeber z lewej strony i tam czuje stopki (chyba!) przez 24h/dobe. Troche przeraza mnie jak czytam o Waszych przygotowaniach - ja nie mam jeszcze nic a nic :-p i z moim wrodzonym talentem do zwlekania wydaje mi sie wciaz mam duzo czasu (rozum podpowiada ze nie mam :happy:)

Mam nadzieje ze mimo tego ze wciaz pracuje uda mi sie od czasu do czasu cos napisac. I dziekuje za bardzo przyjemna lekture ktora zapewnialyscie mi przez ostatnie kilka miesiecy :-)


Witaj z nami kochana :) I bardzo dobrze ze wkoncu sie odwazylas napisac :)
 
Jutka na takich mieszankach wczesniaki przybieraja szybko ,sciagaj pokarm i pilnuj tego ,bedac przy maluszkach mleko bedzie ci sie produkowac - tak to dziala :) Mi zanikl pokarm calkowicie zanim maly wyszedl ze szpitala ,ale w domu wrocil na nowo :) Bo mialam juz go przy sobie tak natura nie raz czyni cuda :)

Jak wyleczysz sie calkowicie i przestaniesz brac leki to zaczniesz podawac cyca dziewczynka ,prawda jest taka ze teraz nawet nie daly by rady nawet cos zciagnac od ciebie !
Moze bedzie tak ze bedziesz sciagac pokarm dostarczac do szpitala a tam beda karmione z butli!

Ale wierz mi te mieszanki dla wczesniakow sa o wiele bardziej wartosciowsze niz zwykle mleka ,wiec dziewczynki beda niezle przybierac !

Dokładnie:tak: A Ty Jutka pij jak najwięcej wody- to pobudza laktację, też nie miałam pokamrmu a ciągle piersi masowałam, odciągałamlaktatorem i pokarm był. Głowa do góry!!!
 
Emira witamy i zapraszamy:-)
tu nie ma sie czego wstydzic jak juz pewnie zdazylas sie zorientowac:-)\

jak zobaczylam te zdjecia to poplakalam sie jak dziecko...najbardziej mnie wzruszylo to jak trzyma za palca..
na sama mysl mi leca lzy...

ja nie spalam juz druga noc....nie wiem co sie dzieje ale zaczynam sie coraz gorzej czuc..
ide dzis do ginki bez wyniku glukozy i w dodatku oznajmie jej ze nie pojade na kopernika rodzic czy jej sie to podoba czy nie...
jak chca klinike to niech mnie do tych wysle...

ehhh pogoda dobijajaca u nas znow snieg..;/
marze juz o wiosnie i o pakowaniu malego w wozek i spacerach....
lezenie zaczyna mnie chyba przytlaczac...
jeszcze jakbym spala do 10 to by jakos dzen lecial...ale nie mam serca puszczac meza bez sniadania...


Ja tez nie spie po nocach kurde mac ,wogole ciezko mi sie oddycha ,wciaz mam wrazenie ze jak leze ,to mi powietrza brakuje ,jak dluzej siedze tez ,wogole ...zostalo mi 50 dni do konca !!! oooo ....juz jestem zmeczona tym troche !Dzisiaj o 5 juz bylam na nogach bo i tak spac nie moglam bo powietrza nie mialam !:eek:
 
reklama
Ja tez nie spie po nocach kurde mac ,wogole ciezko mi sie oddycha ,wciaz mam wrazenie ze jak leze ,to mi powietrza brakuje ,jak dluzej siedze tez ,wogole ...zostalo mi 50 dni do konca !!! oooo ....juz jestem zmeczona tym troche !Dzisiaj o 5 juz bylam na nogach bo i tak spac nie moglam bo powietrza nie mialam !:eek:
ja dzisiaj po raz pierwszy od tygodnia chyba przespałam w miarę całą noc..
inaczej to budze sie punkt 3:00 ide siku .. i zgaga mnie męczy.. ale taka mocna ze mogłabym ziać jak smok..a potem morduje sie zeby zasnac.. to moje dziecko mnie dodatkowo okopuje z kazdej strony.. tak ze nie ma wygodnej pozycji.. mecze sie do 7 i potem zasypiam z wykonczenia chyba :-D
 
Do góry