reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Heloł laski;-)ja juz po badaniach,nieszczesna glukoza byla wypita bez cytrynki i nawet nie bylo wymiotow:-)wiec sukces:-)oby teraz tylko zmiescic sie w normie bo w pierwszej ciazy musialam miec 75:tak:po 50 mialam wynik 155 wiec teraz tez sie obawiam.
Dziewczyny, pozdrawiam z Wysp, zebyscie mnie nie zapomnialy!
Mam nadzieje, ze u Was i Dzieciaczkow wszystko OK. Jak wroce w sobote to sprobuje nadrobic, ale watpie czy mi sie uda. W kazdym razie na pewno bede wiernie czytac.

My rowniez pozdrawiamy i czekamy;-)

Mea zaskoczenie co? żeśmy się spotkały? :-D
byłam z mama więc temu se nie pogadałyśmy..
wczoraj nie miałam siły pisać.. bo wróciłam póxnoooo ;/
dzisiaj se Wam wkleje i się pochwalę co już ściagnełam od mamusi z ubranek :-D
jeszcze mamy tylko z Bartkiem kolor pościeli wybrac i ona pójdzie łóżeczko zamawiać :-D
ale żem jest happy :-D

Ale mamusia dobra:tak:oby tak dalej;-)


Swietnie to wyglada:-)

Ja tez czuje sie dziwnie jakos z brzuszkiem przez ostatnie dni ,niby mam brzuch twardy a jakos nie czuje co by twardnial ...cos mnie kulo z lewej strony na wysokosci lozyska ....biegalam do kibelka bo byslalam ze wciaz mi sie siku chceee , no i po poludniu zaczely mnie bolec pachwinyyyyyy ale tak ze trudno bylo mi normalnie chodzic ...az promieniowalo na prawy posladekkkk czy to juz plecy byly ...no masakra jakas ! Myslalam ze zaczynam rodzic ahhahahah :)

Uwazaj na siebie,lepiej byc ostroznym;-)

mialas porod przedwczesny? w ktorym tygodniu urodzilas?
ja sie zastanawiam bo mi z koncem 35 tyg chca odstawic leki a ja na fenoterolu mam kilka skurczy dziennie..jak sie urodzi np w 36 to lezy tez w inkubatorku?

Ja urodzilam w 36 tyg i moja gwiazda byla zaraz po urodzeniu w inkubatorze ale tylko dlatego ze zrobila sie sina.Ogolnie byla na tyle duza i rozwinieta ze nie bylo takiej potrzeby:-)lezala tylko przez noc;-)
 
reklama
No wlansie dzieki Bogu ze jutro mam wizyte to o wsio bede pytac.Ja powoli zaczynam panikowac moj termin przedwczesnego porodu z Patrykiem sie zbliza w tej ciazy wielkimi krokami a ja glupia shizuje ze historia moze sie powtorzyc ! ehhhh ,wspolczoje jutro mojemu ginowi bo bede marudzic jak ta lala :) ahahh

No i ja pamiętam jak panikowałam w 28 tyg, kiedy to był ten drastyczny dla mnie termin. Miałam wtedy wizyte u gina i zaproponował, że jak tak się boję to może do szpitala sie położe, porobią badania i ja spokojniesza będe, no ale zrezygnowałam, powiedziałam, że nie będę panikować.
 
No i ja pamiętam jak panikowałam w 28 tyg, kiedy to był ten drastyczny dla mnie termin. Miałam wtedy wizyte u gina i zaproponował, że jak tak się boję to może do szpitala sie położe, porobią badania i ja spokojniesza będe, no ale zrezygnowałam, powiedziałam, że nie będę panikować.

Tak samo bylo u mnie kiedy zblizal sie 9 tydzien ciazy:tak:balam sie zeby nie bylo powtorki:tak:no ale na szczescie nic zlego sie nie stalo:-)trzeba myslec pozytywnie;-)
 
dobra ja zaliczylam prasowanie i za chwile zabieram sie za rozmrazanie mieska na gulasz i skrobanie ziemniakow ... dzis podeje na obiadek placki ziemniaczane z gulaszem wegierskim :) mniaaaaam :) jakos tak mnie wzielo ostatnio na placki i co poradzic ... ale nicto jedni wcinaja frytki a ja placuchy :)
 
mialas porod przedwczesny? w ktorym tygodniu urodzilas?
ja sie zastanawiam bo mi z koncem 35 tyg chca odstawic leki a ja na fenoterolu mam kilka skurczy dziennie..jak sie urodzi np w 36 to lezy tez w inkubatorku?


33 tygodniu zaczely mi saczyc sie wody plodowe ,wyladowalam w szpitalu na podtrzymaniu ,napelniali mnie kroplowkami aby maly mial jak najwiecej plynow ! Tak lezalam bez wstawania caly tydzien.jednak miejszym zlem bylo wyciagniecie maluszka w 34 tygodniu niz ciagle podtrzymywanie mojej ciazy.tak w 34 tygodniu ,przez ciecie cesarskie zostalam mama Patryka :) Mimo iz byl malutki ( 1460 gram ,40 cm ) i urodzil sie z zapalniem pluc ,hipotrofia plodu , sinica i moglabym tak jeszcze wymieniac ! maly nie potrzebowal respiratora i sam oddychal. dzis ma 8 lat i czeka na braciszka :)

lekarz napewno wie co robi ,wiec sie nie zmartwiaj!
 
Aparatka jej, naprawde długo Ciebie nie było. Kuruj się , zdrowiej!!! Niesttey co do leków nie pomoge, najlepiej zajśc do apteki i poprosić o jakies syropki na wzmocnienie, takie jak dla małych dzieci się daje.
ehh z tymi katarami, a jedna moja znajoma tez była chora w 6 miesiacu i gin zabronił jej stosowania czosnku w jakiejkolwiek postaci, ze to niby antybiotyk, pierwszy raz sie z czyms takim spotkałam,
 
Witam wieczorowo. Zaraz zmykam obejrzeć jakiś filmik i coś zjeść. Muszę się nieco uspokoić, bo właśnie mi moje Kochanie oznajmiło, że gdzieś zgubił kredytówkę. Wydaje mu się, że w domu, ale przetrząsnęliśmy cały i nie ma :no: Pewnie znowu gdzieś położył a ja się tylko denerwuję. Na szczęście już zablokował i żadnych wydatków ekstra na niej nie było, więc choć tyle dobrego. No ale przez parę dni będzie bez dostępu do kasy, więc nie tak różowo. Razem z kartą miał też elektroniczny klucz do pracy, więc teraz musi liczyć na kolegów, że go wpuszczą i wypuszczą jak poprosi. Uziemiony na amen:sorry: Ech, taka ciapcia z tego mojego Mężczyzny... Żeby mi tylko gdzieś dziecka nie zapomniał kiedyś :eek::szok:
Mój Marcin zgubił w zeszłym tygodniu obrączkę :(( ... cholercia masakra, ja telefon on obrączkę ...co jeszcze zgubimy, aż strach pomyśleć, musi teraz iść do złotnika zamówić nową i do księdza poświęcić, ehs ... same problemy :/
 
witam się i ja!
od dwóch godzin segreguję i piorę to co dostałam:tak:
nie wiem kiedy to skończę ale może dzisiaj mi się to uda
wiem tylko,że muszę teleportować się z mężem do salonu bo cała komoda może braknąć na ciuszki Małej
a ile mam skarpetek:szok:
 
reklama
33 tygodniu zaczely mi saczyc sie wody plodowe ,wyladowalam w szpitalu na podtrzymaniu ,napelniali mnie kroplowkami aby maly mial jak najwiecej plynow ! Tak lezalam bez wstawania caly tydzien.jednak miejszym zlem bylo wyciagniecie maluszka w 34 tygodniu niz ciagle podtrzymywanie mojej ciazy.tak w 34 tygodniu ,przez ciecie cesarskie zostalam mama Patryka :) Mimo iz byl malutki ( 1460 gram ,40 cm ) i urodzil sie z zapalniem pluc ,hipotrofia plodu , sinica i moglabym tak jeszcze wymieniac ! maly nie potrzebowal respiratora i sam oddychal. dzis ma 8 lat i czeka na braciszka :)

lekarz napewno wie co robi ,wiec sie nie zmartwiaj!
jej jaki dzielny i silny synek byl;-)
ja jutro zaczynam 30 tydzien i kazdy dzien mnie cieszy ze jeden dalej...
moja pierwsza ciaza ale najpierw grozilo poronienie dwa razy w szpitalu bylam a teraz od miesiaca porod przedwczesny i leze...
a wody plodowe moga sie zaczac saczyc bez skurczy?
sorry ze tak pytam o wszystko ale nie chcialabym czego przeoczyc...:-(
 
Do góry