kopciuszek2107
Fanka BB :)
Cześć ja tez stukam się herbatką z rana. ja nie gram w lotto bo zastępuje mnie w tym mój mąż, on nie przegapi żadnego losowania. Powoli rozpoczynam zbieranie rzeczy do magicznej torby (szpitalnej), bo potem moja kasa tego nie wytrzyma a chyba już czas...
Mam do was pytanko może któraś ma podobny problem, zaczęłam w ostatnim trymestrze chrapać, złości to mnie i nie daje spać mojemu M więc wyprowadza się co noc do drugiego pokoju. Czy to normalna przypadłość?
Ja tez chrapalam w pierwszej ciazyteraz narazie chyba nie bo maz sie nie zali:-)
my co prawda juz nie tak czesto ... brzuszek nie pozwala ... ale ciagle mozemy
U nas wczoraj był dzien chlopaka
Witam się
Coś mało miałam do nadrabiania od wczoraj
Było coś o zgadze, mnie łapie czasami, ale niezbyt często więc da się wytrzymać.
Za to moje dziecko podeszło wyżej i czuje ucisk na żołądek, przeponę i żebra (że z przodu mnie żebra cisnęły to się przyzwyczaiłam, ale żeby z tyłu). Wieczorem nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji do siedzenia, tylko leżenie pomaga. Ja nie wiem co to moje dziecię wyrabia, chyba przytula się do kręgosłupa i sprawdza na ile można mi żebra rozciągnąć. No nic dobrze, że nie kopie w te newralgiczne miejsca.
arabella udanego wyjazdu!
No właśnie nie mamy info od Marty jak tam po usg. Oby wszystko było dobrze!
A ja dzisiaj idę na usg, może już nie będzie tej plamki na serduszku, zobaczymy co powie lekarz.
Oby wsio było ok;-)musi byc dobrze
Czesc dziewczyny, wiec ja tez po poniedzialkowym USG. No wiec zaczne od tej gorszej wiesci, lekarz zauwazyl u Łukaszka niewielką asymetrie komor bocznych mozgu, ale niby ze sa w granicach normy i teraz sie martwie co to moze byc... Choc kazal sie nie przejmowac, tylko skontrolowac to za 3 tyg, i po urodzeniu zrobic USG przezciemiaczkowe. Dzisiaj mam wizyte u mojego gina na 15.30 wiec moze od niego wiecej sie dowiem.
No a tak poza tym to lekarz rzeczywiscie bardzo kulturalny, wszytsko nam opowiadal co widzial. Chłopaki rosną sobie zdrowo
Michalek - 1363g, Łukaszek - 1160g
Pecherze okej, wody plodowe okej wiec zespol przetoczenia wykluczony.
No i chlopaki ulozeni sa bez zmian jeden glowkowo drugi miednicznie = jeden chowa glowe w miednicy, drugi pod zebrem i sie w ogole prawie nie dali podejrzec na 3D choc dr, probowal ich troszke "zdenerwowac" co by sie poodwracali, wiec mamy plytke i jakies kilka fotek twarzy ale tylko jednego, bo drugi sie na nas wypial i w koncu ze zdenerwowania to juz nie wiem nawet ktory to jest na tych zdjeciach...
No i oczywiscie martwie sie co z tymi komorami bocznymi itd. Mam nadzieje ze cos sie teraz wyjasni u gina. No a posiedze u niego troche bo beda mi robic pierwsze w ciazy KTG, a maja jedna ta glowice czy cos tam jak to sie nazywa co przykladaja do tego brzucha i bede musiala siedziec tam dwa razy tyle hehe...
MARTUSIA nie martw sie do przodupoczekaj spokojnie tak jak gin mówil,napewno bedzie wszystko dobrzepozatym pieknie chlopaki waza:-)
ASKA wspaniale wiadomosci:-)oby tylko tak dalej;-)no i koniecznie naciskaj na zrobienie posiewuskoro to takie wazne to trzeba je zrobic.
A jak tam sukienka kupiona na weselisko?
Ja wlasnie wrocilam z miasta,ale sie nachodzilam,az mnie stopy bola:-(no ale chociaz kupilam spudnice na poprawiny:-)jeszcze tylko musze kupic bluzke i bedzie wsio:-)ale to to juz najmniejszy problem:-)