A
AnOoLa88
Gość
no własnie.. oOa ja mam głupie pytanie - co jeśli teraz ta kobieta wystąpi o rozwód? z powodów majątkowych - zaciągniętych bez jej wiedzy kredytów?
wpadła w samo ***** za przeproszeniem..
a my razem z nią.. oO
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no własnie.. oOa ja mam głupie pytanie - co jeśli teraz ta kobieta wystąpi o rozwód? z powodów majątkowych - zaciągniętych bez jej wiedzy kredytów?
a ja mam głupie pytanie - co jeśli teraz ta kobieta wystąpi o rozwód? z powodów majątkowych - zaciągniętych bez jej wiedzy kredytów?
wiem, wiem odpisałam : )Ania, wysłałam Ci PW.
NESSI to wszystko tak strasznie brzmi czy ja mam tylko przywidzenia...?
chyba zaraz tam zejdę do teściowej i razem poszukamy tych papierków..
bo mnie rozniesie ..
juz mam tą wizję.. oni są niewypłacalni.. i my majac dziecko będziemy za nich spłacac pieprzone długi.. gdzie jest kurna prawo które chroni przed takim kretynami jak ten mój pozal się boże teść..
jest jeszcze taka sprawa że jak oni się hajtali to on miał sądowe sprawy o kredyty bo byl komus tam żyrantem ( to było przed ślubem ) a teściowa o tym dowiedziaął się po ślubie..
wiem tez że są jakieś sprawy których zatajenie przed małżeństwem powoduje unieważnienie ślubu ale czy o takie rzeczy tez ?/
NESSI to wszystko tak strasznie brzmi czy ja mam tylko przywidzenia...?
chyba zaraz tam zejdę do teściowej i razem poszukamy tych papierków..
bo mnie rozniesie ..
juz mam tą wizję.. oni są niewypłacalni.. i my majac dziecko będziemy za nich spłacac pieprzone długi.. gdzie jest kurna prawo które chroni przed takim kretynami jak ten mój pozal się boże teść..
jest jeszcze taka sprawa że jak oni się hajtali to on miał sądowe sprawy o kredyty bo byl komus tam żyrantem ( to było przed ślubem ) a teściowa o tym dowiedziaął się po ślubie..
wiem tez że są jakieś sprawy których zatajenie przed małżeństwem powoduje unieważnienie ślubu ale czy o takie rzeczy tez ?/
a Ty myślisz,że z czego utrzymują się skok stefczyka
AnOoLa ty zdaje się nie masz ślubu z Bartkiem?
Bo jeśli dobrze rozumuję, to lepiej byłoby go nie brać a od Bartka wziąć znaczną część pensji na alimenty dla dziecka i jeśli można dla ciebie i wtedy dałoby się pewnie ochronić znaczną część jego pensji. Tak sobie myślę, że Bartkowi nic nie zabiorą jeśli nie będą mieli z czego. Najpierw chyba obowiązek alimentacyjny jest wobec dziecka niż spłacanie długów za rodziców. Tylko te alimenty pewnie trzeba by załatwić sądownie. Pieniądze Bartka będą tak jakby twoje, a że nie będziesz żoną to nikt ci ich nie zabierze. Nie znam się na tym ale to pierwsze co mi przyszło do głowy żeby Bartka pensja została u was a nie poszła na długi. No i bez ślubu jeśli ty pójdziesz do pracy to też pensja jest tylko dla was, czy też alimenty, które dostajesz.