Grudzień 2009

[Georgina]

No nic, zmykam do nauki. Ledwo się zjazd zaczął a ja już muszę się uczyć) Życie) Rano byłam na morfologii - wyjątkowo mnie bolało jak mi igłę wkuwała i teraz mnie boli ręka przy zginaniu;P
Ja dziś zaczęłam 28 tydzień Lecii

 

[AnOoLa88]

Matko Boska dzis zaczynam 30 tydzien ciazy !!!!!!! 77 dni do porodu

polozna mowila mi dzisiaj 8 tyg i malenstwo bedzie z wami gora 10 tyg

Jezuuuuuu chyba powoli zaczyna do mnie docierac ze ten czas zapindala !!!!!!

Jutro wizyta u mojego gina na 10 rano JUPIIIII
a w poniedzialek na 11:15 usg 3d ale jestem szczesliwaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ja w czwartek na 17:30 na 3d ...
ale się tym podniecam jak jakas nastolatka przed pierwsza randką

 

[Chérie]

ale mam dzisiaj głoda! a jakiego smaka na sałatkę z kurczakiem, tylko nie chce mi się ruszyć do sklepu
chyba sobie odgrzeje spagetti (mąż wczoraj tyle zrobił, że na dziś zostało).

a mi dziś przyjaciółka przepowiedziała cesarkę

 

[Chérie]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=11488

buehehe, to ja chyba nie mam orgazmów, bo nic nie widzę...

 

[grudnióweczka]

Napisał joanna82
Matko Boska dzis zaczynam 30 tydzien ciazy !!!!!!! 77 dni do porodu

polozna mowila mi dzisiaj 8 tyg i malenstwo bedzie z wami gora 10 tyg

Jezuuuuuu chyba powoli zaczyna do mnie docierac ze ten czas zapindala !!!!!!

Jutro wizyta u mojego gina na 10 rano JUPIIIII
a w poniedzialek na 11:15 usg 3d ale jestem szczesliwaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Zapindala, zapindala ) Ja teraz żałuję, że mi tak brzucho urósł, w sobotę wylatuję, na lotnisku chcą ode mnie jakiegoś świstka od lekarza że mogę lecieć samolotem i z ciążą wszytsko ok.. A byłam u lekarki (nie mojej)i powiedziała że żaden lekarz mi tego nie wypisze.. :/ To się załamałam.. Teraz będę próbowała moją lekarke dorwać, nawet prywatnie.
Wiecie co jest najdziwniejsze, że ona mi powiedziała że do 32 tygodnia nie widzi żadnych przciwskazań do lotu a ta inna, że w ogóle nie ma mowy! Krowa..

 

[grudnióweczka]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=11488

buehehe, to ja chyba nie mam orgazmów, bo nic nie widzę...

A ja czasem myślę o praniu Nie no tak poważnie - nie wyobrażam sobie seksu a tu nagle w mojej głowie "bajka o kubusiu puchatku" .. Pierwsze słyszę - może jestem facetem.. :-)

 

[moka83]

Witam się jakoś później niż zazwyczaj
Zaległości nadrobione.
maarta100 faktycznie duży ten Twój synek, najważniejsze, że zdrowy.
luuuźna gratulacje.
kopciuszku cieszę się z pomyślnych wiadomości z Twojej wizyty. A czy w związku z zestawieniem konfliktowym miałaś podawaną po porodzie immunoglobinę (czy jakoś tak to się nazywa)?
tunia wspólczuję Tobie i córeczce, oby Wam minęły te dolegliwości.
mea no czasami dziennikarze przeginają, aż mam ochotę wyłączyć głos. Podziwiam Was żony górników, ja bym chyba nerwicy się nabawiła, gdyby mój mąż miał tak niebezpieczną pracę.
No właśnie Dziewczynki co z zabezpieczeniem po porodzie. Czekam na Wasze dalsze opinie. Sama nie wiem czy wracać do tabletek czy spirala, czy jeszcze coś innego.
Wczoraj uświadomiłam mojemu Sławkowi, że jeszcze 9 tygodni i Maleństwo będzie z nami. To stwierdził, że chyba oszukuję i ostatnio odejmuję ze dwa tygodnie od czasu, który został

 

[karnitynka1982]

A dla mnie czas ciąży strasznie się dłuży, jutro zaczynam dopiero 28 tydzień, a więc 12 do końca, czyli 3 m-ce. Doczekać się nie mogę.
Dziewczyny czy łatwo jest wykryć zakażenie dziecka toksoplazmozą i listeriozą? Oczywiście bez robienia badań. Czy da się to wykryć? Np. Dziecko nie rośnie i lekarz podejrzewa i zleca badania? Bo jeśli nie to rozumiem, że bardzo łatwo w ten sposób stracić dziecko. Jak wiadomo tych badań nie wykonuje się w ciąży zbyt często albo nawet wcale. Na co zwrócić uwagę gdy obawiam się tych chorób?

Ja mialam badanie na toxo w 4 miesiacu i wyszlo mi ze nie mam i ze nigdy nie bylam zarazona wiec w przyszly miesiacu znow lekarka mi powiedziala ze zleci bo jak sie kiedys to mialo to nie jest niebezpieczne ale jak sie zarazi kobitka w ciazy to trzeba leczyc szybko tak mi lekarka powiedziala placilam za to badanie 40 zl tam sa 2 oznaczniki jeden czy jestes teraz na to chora i drugi czy kiedys chorowalas nawet jak Cie lekarz nie zleci a nipokoisz sie to mozna takie badanie w kazdym laboratorium zrobic i wtedy bedziesz wszystko wiedziala

 

[mea_osi]

Co do posiewu robili mi w szpitalu a Patrykiem ,teraz niby prowadzacy nie zlecil ,ale gin od 3d chce to zobaczyc po opisaniu mojej histori z pierwszej ciazy ....wiec kurde jutro bede gadac co by mi robi prowadzacy i tyle ...ehhh

Co do krtani ...moj maly tez czesto to łapie ,szczeka jak pies ,pieje jak kogut ...i tez lubil mi sie podduszac szczegolnie w nocy - koszmar !
Ostatnio od piatku tez szczekal ,ale mu przeszlo i domowe sposoby pomogly dzis juz poszedl do szkoly. Jak byl miejszy zapalenie krtani u niego bylo raz w mieisacu ,i zazwyczaj sie konczylo szpitalem i inhalacja ....
Dzieki Bogu ze teraz lapie to coraz rzadziej.najgorzej jak zaczyna sie okres grzewczy !!!!!!

asko ja mam stwierdzona nerwice krtani ... kazdy wieksiejszy stres konczy sie zaciskaniem krtani i ni cholery nie moge zlapac powietrza ... ja jak bylam mala mialam non stop zapalenie krtani ... ile sie dalo to mnie mama leczyla w domu ale co jakis czas ladowalam w szpitalu, podawali mi Clemastinum dozylnie i na chwile odpuszczalo ... do tego inhalacje i najczesciej 3-4 dni na oddziale ... dopiero jak mialam ok 12 lat laryngolog ktory mnie leczyl zaczal podejrzewac ze to moze miec podloze nerwicowe i duzo ze mna rozmawial na ten temat, uczyl mnie jak sobie radzic i wogole ... nawet milam taka kartke w legitymacji szkolnej /najczesciej na jakies kolonie czy cos/ ze maja mi podac clemastinum tylko wtedy kiedy ja uznam ze nie dam sobie sama rady ... i to na dluzsza mete skutkowalo potem mialam tabletki pod reka /slabsze ale mi wystarczaly/ a teraz to juz mam problemy tylko od czasu do czasu ... ostatnio mnie tak na pogrzebie zlapalo /znacie akcje/

 

[Mama Stacha]

Ja toxo już robiłam w tej ciąży, ale skoro ta choroba rozwija się szybko i nie ma objawów u matki to można nie zdążyć, co parę tygodni badań robić nie będę bo żaden lekarz mi tak nie wypisze. A listeriozy nie robiłam nigdy, ta to dopiero zabójcza jest, no i może być nawet w nabiale trzymanym w lodówce np. mleku, dopiero temp. 80 stopni ją wykańcza. Strasznie boję się tych bakterii.