reklama
grudnióweczka
Fanka BB :)
Kurczę, nadrabiam i czytam o Waszych szyjkach, i mi moja gin zawsze mówiła że ma króciutką, drobniutką, ale sie nie przejmować bo się nie rozwiera.. To zgłupiałam, chociaż od początku mówiła sio z pracą i leżeć w wyrze jak najwięcej... Hmm.. To myślicie że dobrze czy że źle.. ?
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
A ja po wizycie u gina.
Młody waży około 1000-1100 gram. Rośnie w siłe, główka w dół - yuppi - oby mu sie nie odwidziało.
I to chyba tyle dobrych wiadomości. Musze zrobić ekg i hormony tarczycy. Bo puls skacze nie wiadomo czemu. Żelazo mam już brać 3 razy dziennie, jak się nie podniesie to zastrzyki. No i mam łykać duphaston i dostałam czopki - scopolan (to wszystko na stawianie się brzucha - dowiedziałam się że zaczął się stawiać zdecydowanie za wcześnie). Z łożyskiem nie za ciekawie - nadal nisko ale jeszcze nie na ujściu (czy jakoś tak) - może się podniesie. Zero seksu i kąpieli (tylko prysznice).
Młody waży około 1000-1100 gram. Rośnie w siłe, główka w dół - yuppi - oby mu sie nie odwidziało.
I to chyba tyle dobrych wiadomości. Musze zrobić ekg i hormony tarczycy. Bo puls skacze nie wiadomo czemu. Żelazo mam już brać 3 razy dziennie, jak się nie podniesie to zastrzyki. No i mam łykać duphaston i dostałam czopki - scopolan (to wszystko na stawianie się brzucha - dowiedziałam się że zaczął się stawiać zdecydowanie za wcześnie). Z łożyskiem nie za ciekawie - nadal nisko ale jeszcze nie na ujściu (czy jakoś tak) - może się podniesie. Zero seksu i kąpieli (tylko prysznice).
Chérie
Mama Danielka
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 4 478
A ja po wizycie u gina.
Młody waży około 1000-1100 gram. Rośnie w siłe, główka w dół - yuppi - oby mu sie nie odwidziało.
I to chyba tyle dobrych wiadomości. Musze zrobić ekg i hormony tarczycy. Bo puls skacze nie wiadomo czemu. Żelazo mam już brać 3 razy dziennie, jak się nie podniesie to zastrzyki. No i mam łykać duphaston i dostałam czopki - scopolan (to wszystko na stawianie się brzucha - dowiedziałam się że zaczął się stawiać zdecydowanie za wcześnie). Z łożyskiem nie za ciekawie - nadal nisko ale jeszcze nie na ujściu (czy jakoś tak) - może się podniesie. Zero seksu i kąpieli (tylko prysznice).
mały olbrzymek moja też była przez chwilkę główką w dół... ale chyba woli trzymać ją pod moimi piersiami :-(
dbaj i uważaj na siebie, Kochana! a młodemu niech się nie śpieszy
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Ale odlot. Dziś rano ściągałam sobie poraz pierwszy soczewki - masakra, ale po chyba pół godzinie (?) ściągnęłam obie Teraz je w 15 minut założyłam Trening czyni mistrza, z czasem będzie lepiej
Jeszcze troche i bedzie perfekto;-)chociaz ja sobie tego nie wyobrazam jak to jest.
Co do szyjki to ja nie mam pojęcia jaką mam. Jak zwykle szwedzka służba zdrowia ma to gdzieś i nic nie badali mi do tej pory. Może to jednak nie jest aż tak istotne?;-)
Nie tylko u ciebie tak jestmoja bratowa tez nie ma wogole badania ginekologicznego wiec tez nie wie jak to jest z ta szyjka.
Z tego co wiem to jest to bardzo istotne.
przyznajcie se baby ktora by zaplacila 3tys za opieke pani Żanet Kalety przy porodzie ??
Ja napewno nie
Ojc i znow mam zaleglosci
Kurcze wczoraj i dzis tak strasznie bolala mnie glowa
Myslalam, ze eksploduje Ale wypilam kawke i odziwo przeszlo...hmm...
W piatek nareszcie jade do mamy;-)Najem sie smakolykow
W sobote ide na usg 4d jupi!:-) Juz nie moge sie doczekac, tym bardziej, ze moj lukasz idzie ze mna
A w poniedzialek wizyta u gin i skierowanie do poradni cukrzycowej i na kolejne badania przeciwcial:-(
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie pogoda jest super. Wreszcie chlodno. Juz nie moglam zniesc tych dusznych i goracych dni
Powoli skupuje rozne rzeczy i pakuje torbe do szpitala. Musze byc gotowa wczesniej, niz potem na biega wszystko robic. A gin mowila, ze szyjka sie skrocila i nigdy nie wiadomo kiedy poloza mnie do szpitala:-( Ciekawe co powie na wizycie w poniedzilek, az sie boje. Nie chcialabym lezec tyle tygodni na oddziale. Sama bez mojego meza
Ale z dobrych wiadomosci - jutro jade do sklepu po reszte wyprawki dla moich brzdacow:-) Juz nie moge sie doczekac!
Tez mam wizyte w poniedzialek i tez sie bojemoja szyjka tez skrocona.
Dbaj o siebie i jak najwiecej lez.Moze unikniesz szpitala-oby bo chyba zadna z nas nie chcialaby tam lezec.A ja po wizycie u gina.
Młody waży około 1000-1100 gram. Rośnie w siłe, główka w dół - yuppi - oby mu sie nie odwidziało.
I to chyba tyle dobrych wiadomości. Musze zrobić ekg i hormony tarczycy. Bo puls skacze nie wiadomo czemu. Żelazo mam już brać 3 razy dziennie, jak się nie podniesie to zastrzyki. No i mam łykać duphaston i dostałam czopki - scopolan (to wszystko na stawianie się brzucha - dowiedziałam się że zaczął się stawiać zdecydowanie za wcześnie). Z łożyskiem nie za ciekawie - nadal nisko ale jeszcze nie na ujściu (czy jakoś tak) - może się podniesie. Zero seksu i kąpieli (tylko prysznice).
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Oj, Dziewczyny, szpital to ostatnia rzecz na którą mam ochote. Moge leżeć, brać zastrzyki, faszerować się tabletkami ale szpital to dla mnie koszmar - mam straszny uraz od dzieciństwa. Oby było dobrze.
Cherie - właśnie się zastanawiam że On strasznie szybko rośnie, a ja nawet nie biore witamin. Wysysa normalnie wszystko ze mnie - mały pasożyt Ale Kocham go bardzo
Cherie - właśnie się zastanawiam że On strasznie szybko rośnie, a ja nawet nie biore witamin. Wysysa normalnie wszystko ze mnie - mały pasożyt Ale Kocham go bardzo
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Oj, Dziewczyny, szpital to ostatnia rzecz na którą mam ochote. Moge leżeć, brać zastrzyki, faszerować się tabletkami ale szpital to dla mnie koszmar - mam straszny uraz od dzieciństwa. Oby było dobrze.
Cherie - właśnie się zastanawiam że On strasznie szybko rośnie, a ja nawet nie biore witamin. Wysysa normalnie wszystko ze mnie - mały pasożyt Ale Kocham go bardzo
Oj moja tez ostatnianie lubie szpitalimam znajoma ktora rodzila razem ze mna i ona miala w ciazy az 42 wypisy ze szpitalawyobrazacie to sobie?
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Oj moja tez ostatnianie lubie szpitalimam znajoma ktora rodzila razem ze mna i ona miala w ciazy az 42 wypisy ze szpitalawyobrazacie to sobie?
OMG - to chyba wogóle jakiś rekord.
reklama
Cześć Dziewczynki!
Dopiero teraz mogłam siąść i Was nadrobić.
mea fajne zdjęcia.
maggie faktycznie duży ten twój synek, moje maleństwo na podobnym etapie ważyło 650 gram. Jak te dzieciaczki już w brzuszkach różnią się między sobą.
Co do płynu do higieny intymnej to ja używam z AA i jestem zadowolona.
W niedzielę nabyłam drugą parę spodni ciążowych (110zł) i mam nadzieje, że mi starczą do końca. Poza tym kupiłam sobie taką kurteczkę na polarze i mam jeszcze starą puchową kurtkę, więc jakoś dotrwam do porodu Muszę się zaopatrzyć w kilka bluzek z długim rękawem, bo niestety wszystkie są za małe.
Moja szyjka podobno jest bardzo delikatna, ale zamknięta. Jeżeli chcę dotrwać do terminu, to nie mogę mieć żadnych skurczy. Hemoglobinę mam niską (ostatnio 10,5), więc też łykam żelazo.
Ale zrobiłam misz-masz tematyczny, może się połapiecie.
A tak ze świeżych informacji to byłam dzisiaj robić echo serca. No i mam diagnozę : wypadanie płatka przedniego zastawki mitralnej. Nie wiem, czy mam to jakiś wpływ na poród, bo pan doktor nie był zbyt rozmowny. W październiku idę do kardiologa, to może dowiem się jakiś konkretów.
A w czwartek zaczynamy zajęcia w Szkole Rodzenia
Dopiero teraz mogłam siąść i Was nadrobić.
mea fajne zdjęcia.
maggie faktycznie duży ten twój synek, moje maleństwo na podobnym etapie ważyło 650 gram. Jak te dzieciaczki już w brzuszkach różnią się między sobą.
Co do płynu do higieny intymnej to ja używam z AA i jestem zadowolona.
W niedzielę nabyłam drugą parę spodni ciążowych (110zł) i mam nadzieje, że mi starczą do końca. Poza tym kupiłam sobie taką kurteczkę na polarze i mam jeszcze starą puchową kurtkę, więc jakoś dotrwam do porodu Muszę się zaopatrzyć w kilka bluzek z długim rękawem, bo niestety wszystkie są za małe.
Moja szyjka podobno jest bardzo delikatna, ale zamknięta. Jeżeli chcę dotrwać do terminu, to nie mogę mieć żadnych skurczy. Hemoglobinę mam niską (ostatnio 10,5), więc też łykam żelazo.
Ale zrobiłam misz-masz tematyczny, może się połapiecie.
A tak ze świeżych informacji to byłam dzisiaj robić echo serca. No i mam diagnozę : wypadanie płatka przedniego zastawki mitralnej. Nie wiem, czy mam to jakiś wpływ na poród, bo pan doktor nie był zbyt rozmowny. W październiku idę do kardiologa, to może dowiem się jakiś konkretów.
A w czwartek zaczynamy zajęcia w Szkole Rodzenia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 275 tys
B
Podziel się: