reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Bez przesady, nic się nie stało;-) Donosiłam Antka i tym razem też się uda.
Otóż to ! ;)
heh, dla mnie taki był 6 tydzień... w 4 dowiedziałam się, że jestem znowu w ciąży, a 6 tydzień cały przeleżałam, przeryczałam i przemodliłam, żeby nie było powtórki.
no i się udało.. ! :)
Ja sobie tłumaczę, że tam na górze wiedzą co robią jak takie Kruszynki do siebie zabierają. Moje dziecko nie przezyło, a gdyby mu sie udało tez nie wiadomo czy mógłby normalnie zyć:-(
Teraz to najlepiej o tym nie myśleć.. Dzidzia nie lubi jak się mama smuci :* :)
 
reklama
Ja sobie tłumaczę, że tam na górze wiedzą co robią jak takie Kruszynki do siebie zabierają. Moje dziecko nie przezyło, a gdyby mu sie udało tez nie wiadomo czy mógłby normalnie zyć:-(

ej, koleżanko, bez smucenia się! masz wspaniałego Antosia i drugie maleństwo w drodze! widocznie tak miało być...
wiem, że nie można porównywać poronienia z przedwczesnym porodem i śmiercią dziecka, no ale co się stało to się nie odstanie, los bywa czasem niesprawiedliwy... moja koleżanka urodziła w 38 tygodniu, dziecko z wodogłowiem, zmarło w 2 dobie życia.
 
ej, koleżanko, bez smucenia się! masz wspaniałego Antosia i drugie maleństwo w drodze! widocznie tak miało być...
wiem, że nie można porównywać poronienia z przedwczesnym porodem i śmiercią dziecka, no ale co się stało to się nie odstanie, los bywa czasem niesprawiedliwy... moja koleżanka urodziła w 38 tygodniu, dziecko z wodogłowiem, zmarło w 2 dobie życia.
Dziewczyny proszę Was..
bo mi się smutno robi... :(
 
dzięki wielkie.
Staram się o tym nie myślec no i nie będe też Wam smucić bo faktycznie, jeszcze sie udzielic może... a my musimy byc radosne i pogodne.
 
idę skończyć oglądać film na którym wcześniej usnęłam :laugh2:

[ame="http://www.youtube.com/watch?v=lK5Fn4L4QhE"]YouTube - Dario Argento's GIALLO - trailer[/ame]
 
Tak, cieszmy się i lepiej wrócić do tematu niewygodnego łóżka przy porodzie;-)

A co to za film?bo mi odpalić się nie chce.
 
Ja dzisiaj oglądałam Drag me to hell - wrota do piekieł..
i Wam powiem.. fajny ciekawy horror... miałam dwa momenty na których sie wystraszyłam że aż podskoczyłam na łóżku ;D
 
reklama
Hmmm spróbuje kiedys obejrzeć. teraz to ja faze mam na filmy na których sie płacze;-)
Jak masz słabe nerwy to nie oglądaj :D
mnie już sam początek filmu zaszokował..
momenty w których staruszka atakuje babke.. gryzie ją.. wyrywa kolczyk z ucha i takie tam inne.. tylko dlatego ze babka jej nie przedłużyła spłaty kredytu ;D
jak babke zaczęło coś przeslladowac idzie do domu staruszki żeby wszystko odkrecic.. a tam staruszka lezy trupem.. babeczka wpada na trumne.. trup leży na niej i z ust mu leci coś ochydnie zielonego :-D:-D:-D
masakiera
 
Do góry