G
Georgina
Gość
Jaki to problem Natalko?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jaki to problem Natalko?
Kurcze ale jestem podjarana kupilam cudne ciuszki praktycznie jak nowe i tanio ze hej najbardziej zadowolona jestem z malej sukienusi jeansowej z myszka miki i ze sweterka grubasnego z kapturem na zamek wypasik i tanioszka ze hej chyba bede stala bywalczynia lumpika bo w sklepach jest tak drogo ze wszystkiego sie nie da kupic a ja nie dostane nic po innych dzidziach z rodziny bo takowych nie maNO a poza tym to byly moje pierwsze zakupy dla niuni i sie podkrecilam na maxa milo kupowac takie male ubranka.
ja właśnie wstawiłam ciacho ze śliwkami do piekarnikamam fajny przepis z którego robię od dawna, i nigdy nic się nie stało, a ten zapach z piekarnika ajjjjjj
mniam mniam , po 15 bedzie gotowe
już pachnie ahhhh
Nie wiem czy dobrze z ta suchoscia zrozumilam hihi ale ja z moim T czesto uzywam takiego fajowego zeliku on nie ma zapachu i moze sluzyc jako zelik do masazu albo ze tak powiem "nawilzacz" hehe nie jest szkodliwy bo pisza ze jak go zjesz to nic sie nie stanie polecamTu link dla wyjasnienia
Ostrzeżenie - strona tylko dla dorosłych - Aukcje internetowe Allegro