reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

grudniówki kulinarnie !!!

Anka34, dokładnie, na wszystko trzeba brać poprawkę. Lekarze i położne bardzo często mówią, że powinno się jeść wszystko - oczywiście z umiarem. A prawda jest taka, że jednemu dziecku coś może bardzo dobrze służyć a drugiemu zaszkodzić.. Nie dajmy się zwariować kochane :-) i najlepiej po prostu obserwować malucha jak reaguje na to, co jemy :-)

ŚWIETE SŁOWA!!!Podpisuję sie obiema rękami....
 
reklama
Dziewczyny wiecie moze co jeść żeby mleczko było bardziej kaloryczne?
Wydaje mi sie że Mała sie najada i starcza jej mleka, ale może powinno sie jeść cos specjalnego, zeby było bardziej tuczące?

Na razie staram sie jesć normalnie i zauważyłam że nic z tego co jem jej nie szkodzi, a jem naprawdę dużo, ze dwa razy tyle co w ciąży.
 
No dobra. Oryginalna to ja moze nie bede, ale zawsze to pomysl;-)

Dzis na obiadek robie barszcz czerwony - taki wigilijny z grzybami i uszkami:)

Polecam ewentualnie taki z fasola:)

Jesli chodzi o kanapeczki to polecam paste jajeczna, o taka: ODKRYCIA KULINARNE: Pasta jajeczna

kanapeczki z bagietka i brie i sosem pomidorowo - bazyliowym, bo taki mam, ale rownie dobrze moze byc koncentrat pomidorowy.

lub kanapeczki z serkiem philadelphia? - cream cheese tutaj to sie nazywa i lososiem skropic cytryna:)

Na drugie? Puszke tunczyka a jeszcze lepiej dwie wymieszac z puszka kukurydzy i majonezem ja nie doprawiam. Swietne do pieczonego ziemniaka lub poprostu na chlebek w formie kanapeczki tez.

Identycznie mozna robic piers z kurczaka z kukurydza:)

Dobra a teraz szukam czegos z baklazanem mam dwa i niedlugo zdechna:(
 
No dobra. Oryginalna to ja moze nie bede, ale zawsze to pomysl;-)

Dzis na obiadek robie barszcz czerwony - taki wigilijny z grzybami i uszkami:)

Polecam ewentualnie taki z fasola:)

Jesli chodzi o kanapeczki to polecam paste jajeczna, o taka: ODKRYCIA KULINARNE: Pasta jajeczna

kanapeczki z bagietka i brie i sosem pomidorowo - bazyliowym, bo taki mam, ale rownie dobrze moze byc koncentrat pomidorowy.

lub kanapeczki z serkiem philadelphia? - cream cheese tutaj to sie nazywa i lososiem skropic cytryna:)

Na drugie? Puszke tunczyka a jeszcze lepiej dwie wymieszac z puszka kukurydzy i majonezem ja nie doprawiam. Swietne do pieczonego ziemniaka lub poprostu na chlebek w formie kanapeczki tez.

Identycznie mozna robic piers z kurczaka z kukurydza:)

Dobra a teraz szukam czegos z baklazanem mam dwa i niedlugo zdechna:(

kochana dziekuje za przepis na paste jajeczna:tak::tak: maz mi juz od dawna marudzi ze zjadłby a ja nigdy nie mialam weny by poszukac jakiegos przepisu na to a Ty mi to pod nos podstawiasz wiec nie mam wyjscia w wekend zrobie na sniadanko:-):-):-)
 
Dzwoneczka a ty jesz majonez ? Karmisz piersią ?


Agacia karmie piersia i jem majonez:))
Chyba dlatego, ze przenosilam ciaze uklad pokarmowy dzidka sie rozwinal na maksa i nie mamy problemow z koleczkami. W ciazy tez jadlam majonez. Nie boje sie zatrucia. Staram sie nie jesc duzo, bo nie chce zeby mi sie zadek jeszcze bardziej powiekszyl:) A odradzasz?

kochana dziekuje za przepis na paste jajeczna:tak::tak: maz mi juz od dawna marudzi ze zjadłby a ja nigdy nie mialam weny by poszukac jakiegos przepisu na to a Ty mi to pod nos podstawiasz wiec nie mam wyjscia w wekend zrobie na sniadanko:-):-):-)

No to ja sie bardzo kochana ciesze:)

Ja chyba cierpie na po ciazowe zachcianki:))
 
Na dzis polecam Patatas Bravas:)
Porcja dla 4 osob. Czas przygotow. 1 godz.
500 g kartofli,
200 ml oleju,
1 lyzeczka mleka.
Sos pomidorowy:
500 g dojrzalych pomidorow:
1 lodyga selera naciowego,
2 cebule,
3 zabki czosnku,
1 lyzeczka cukru,
2 lyzki oleju,
1 lisc laurowy,
sol, pieprz.

1. Kartofle dokladnie umyc szczoteczka pod biezaca woda. Nie obierac. Zalac
zimna, osolona woda. Dodac lyzeczke mleka i gotowac na malym ogniu pod
przykryciem (ok. 30 min).
2. Ugotowane kartofle ostudzic, obrac i pokroic na grube plasterki.
3. Seler i pomidory umyc i pokroic na kawalki. Cebule i czosnek obrac, oplukac
i drobno posiekac.
4. Przygotowac sos: przesmazyc na oleju cebule z czosnkiem. Dodac pomidory, seler, lisc laurowy, sol, pieprz i cukier. Gotowac ok. 30 min. Mieszac od czasu do czasu. Ilosc plynu powinna sie zmniejszyc o polowe. Gotowy sos przetrzec przez sito.
5. Na duzej patelni rozgrzac dobrze olej. Wrzucac porcjami pokrojone kartofle i
smazyc na zloty kolor. Pozostaly na patelni olej wlac do sosu pomidorowego.
6. Podac gorace z sosem pomidorowym i sosem tabasco.

Proste i tanie. Ja nie dodaje tabasco:))))
 
reklama
Dzwoneczko ale Ci zazdroszcze widze że gotowanie to twój żywioł i lubisz to robić ja niestety wole jesc , a gotowanie - bo cos zjesc trzeba to niestety mnie dobija :zawstydzona/y:
 
Do góry