Chyba sobie żartujesz??? Jprdl ale się zagotowałam teraz...
Ja też uważam tak jak Ty. Moją mamę dwa razy uśmierciliby przez olewanie, mojej koleżanki tata niestety zmarł, bo odesłali go do domu i następnego dnia jak trafił do szpitala to dostał wylewu, koleżanka poszła do ordynatora zapytała się czy gdyby tego pierwszego dnia przyjeli go do szpitala to czy żyłby? A on do niej "Pani! On by dzisiaj do pracy poszedł" no i co takiemu Zrobisz?... Wiele znam takich przypadków. Oczywiście, są cudowni lekarze z powołania, ale każdy lekarz powinien być z powołania. A takim co olewają i mają w dupie pacjenta powinno się odebrać prawo do wykonywania zawodu i nie powinno się Godzic na coś takiego. Mojej babci w szpitalu pielęgniarz sam powiedział, żeby się wypisała na własne zadanie do domu, bo tu jej nikt nie pomoże, wręcz przeciwnie do tej pory twierdzi, że dzięki niemu żyje. A historii związanych z porodami to już nie wspomnę. Chyba jak trafię do szpitala to tylko z włączonym dyktafonem