G
guest-1677526072
Gość
zobaczyszKurczę nic tu nie ma, ale to inny system więc może tego nie zapisują. Może jak już będzie pełny raport z Pappą to tam coś znajdę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zobaczyszKurczę nic tu nie ma, ale to inny system więc może tego nie zapisują. Może jak już będzie pełny raport z Pappą to tam coś znajdę
u mnie dopiero w piątek będzie rozpoczęty 15 trzeba być cierpliwym (choć ja do nich nie należę )Takze trzymajmy się wersji, że będziemy czuć szybko żeby nie zwariować ja jutro zaczynam 15 tydzień (14+0)
jeny… ale musiałaś mieć trudny okres.. sama bym pewnie pomyślała tak samo jak ty. Całe szczescie ta historia skończyła się dobrze.Hej kobietki, trochę mnie nie było i szczerze nie mam jak nadrobić was, ale już pisze co się wydarzyło..
Dostałam jak pewnie każda z was cały zestaw badań do zrobienia, mocz, morfologia, glukoza itp..
Cała niedzielę dzwonił do mnie jakiś numer, ale byłam pewna, że to znowu ta natrętna pani z Play, ale dostałam smsa, że proszą o pilny kontakt synevo, więc od razu weszłam w wyniki badań online i Uwaga kiła wyszła dodatnia..! W poniedzielek już z samego rana byłam u swojej pani ginekolog dała mi skierowanie do dermatologa, ale coś mnie podkusiło i oddzwoniłam do tej pani co próbowała się ze mną skontaktować i powiedziała, żeby zrobić dokładniejsze badania i pojechałam 5 minut przed zamknięciem i wytłumaczyłam jaka sytuacja i panie mnie na spokojnie przyjęły i pobrały krew, od niedzieli miałam dni wyjęte z życia, płakałam i myślałam tylko i tym czy mąż mnie nie zdradził, chociaż on wyrzekał się żeby kiedykolwiek mnie zdradził, ale pewnie nie jedna z was na moim miejscu pomyślała by to samo, bo przecież z nikąd się nie wzięło...
Uwaga dzisiaj dostałam wyniki tych dokładniejszych badań, wynik UJEMNY..!
miałam fałszywie pozytywny wynik, a mi się świat zawalił, ale już wracam do żywych, bo tyle się napłakałam, że szok... Nie życzę nikomu
No właśnie moja mama nie ma nawet komu rozgadać, co najwyżej swoim koleżankomJa moim bliskim koleżanką już powiedziałam dawno, bez mówienia o tym mężu. Jego i moi rodzice się dowiedzą po wynikach villo. Jego mama tak jak i moja to straszne gaduły, już by wszyscy wiedzieli.
w drugim trymestrze ponoć można bezpiecznie usunąć.Kobietki a czy w ciąży może usunac 8? Ukruszyla mi się w weekend i zaczęła bolec i nie wiem czy leczyć czy usuwać…
ja zawsze miałam na prenatalnych wpisae łożysko na tylnej ścianie wysoko.Bo to od ułożeniu dziecka i łożyska jeszcze zależy
teraz nie wiem ale zawsze miałam tak jak wyżej: na tylnej ścianie wysokowłaśnie dziewczyny na której ścianie macicy macie łożysko ?
jest znieczulenie dostępne i jest bezpieczne, nieobkurczajace naczyń. Miałam znieczulenie i w 6 i w 8 i w 15 tyg. Ciąży i ok wszystkoUmówiłam się na jutro do mojej dentystki, może coś poradzi bo inaczej zaraz sama go sobie wyrwę a znieczulenie dla kobiet w ciąży jest dostępne?
ja miałam na prentalnych na tym opisie a teraz nie mam nic. Chyba że razem z papa na podsumowaniu będzieA jak to sprawdzić? To jest może gdzieś zapisane w raporcie?
Jak by Was ktoś tak z przypadku poczytał to nieźle by się za głowę złapał
Mój brzuch tez jest mały i tez się zastanawiam czy z maluszkiem wszystko dobrze i czy serduszko bijePocieszasz mnie zatem. Bo już się bałam, że coś się zatrzymało. Denerwuje mnie też to, że drugi raz muszę brać serię antybiotyków po 2 tyg. Wrr
To super, bo nie ma sensu angażować się w nowy projekt wiedząc ze zaraz pójdziesz na zwolnienie. Cieszę się ze masz to z głowytrochę tak. powiedziałam, że jestem po przejściach i ciągle bardzo się boję o ciążę, dlatego on mi powiedział, że nie muszę się spieszyć z mówieniem reszcie W październiku rozpoczyna się u mnie w firmie ważny projekt. Nie mam do niego serca, nie chcę brać w nim udziału, więc cieszę się, że szef już teraz wie o ciąży, bo nie będzie potrzeby mnie tak bardzo angażować przygotuję w lato brief, wybierzemy wykonawców, ogarniemy agendę, a całą resztę zostawiam mojemu następcy
kochana ja w tej ciąży też mam problem z wypadającymi włosami , nie jem mięsa, nie tknę. W pierwszej ciąży też nie byłam w stanie zjeść a włosy miałam cudowne , rosły przepięknie i nie wypadały. Wyniki i wtedy i teraz jak najbardziej w normie.. nie wiem od czego to zależyto z jednej strony jest jakieś "pocieszenie" a z drugiej to mega współczuję pierwszej ciąży no i teraz tych mdlosci... ja mam najsilniejsze z samego rana jak wstanę :/ ja wymiotowałam tak mocno wczoraj i cały dzień mnie mulilo ale musiałam iść do pracy. W ogóle apetytu nagle nie mam , nic mi nie smakuje. Nie wiem co jeść a jeszcze tydzień temu jadlam jak wilk i smaki były . Włosy też mi wypadają na potęgę... nie wiem może dlatego że nie jem mięsa.. zaczęłam myśleć że to zaczątek anemii :/ aczkolwiek czerwone krwinki w normie z tego co mówiła lek.
Haha ja też nie bardzo mogę jeść mięso, jak zrobiłam spaghetti to mąż jadł dwa dni a jak nie wiem co zjeść na kolację to wybieram tosty hahaWy dziś o tym jedzeniu...to u mnie dziś spaghetti ... Czuje mięso i mi niedobrze chyba znów obiadu nie zjem tylko tosty