reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Piękne wieści do tej pory! @natusia.mamusia86 , @Blondynka w sieci gratuluję pięknych wyników i zdjęć ❤️
Ja dopiero za 1.5 godziny wizyta, za 20 minut zaczynam wlewać w siebie te 0.8l wody. Stresik lekki jest, ale chyba bardziej o to, że się tam posikam na tej leżance 😅 🤪 Trzymajcie kciuki!
trzymam kciuki! ❤️❤️❤️❤️ daj znać tez czy to wypicie wody coś dało
 
reklama
Piękne wieści do tej pory! @natusia.mamusia86 , @Blondynka w sieci gratuluję pięknych wyników i zdjęć ❤️
Ja dopiero za 1.5 godziny wizyta, za 20 minut zaczynam wlewać w siebie te 0.8l wody. Stresik lekki jest, ale chyba bardziej o to, że się tam posikam na tej leżance 😅 🤪 Trzymajcie kciuki!
U mnie Pani doktor nie pytała o ilosc wypitych płynów przed 🙈
 
Ja jadę dziś na 17.30 do swojego prowadzącego. Chce przeczytać opis tych prenatalnych i ma mi dać skierowanie na wizytę do swojego szpitala - wyglada na to ze znowu czeka mnie trochę nadprogramowych szpitalnych wizyt jeszcze w ciąży. Echh czemu znowu to samo… we wtorek byłam dobrej myśli, ale z każdym kolejnym dniem mój nastrój się pogarsza :(
 
Ja jadę dziś na 17.30 do swojego prowadzącego. Chce przeczytać opis tych prenatalnych i ma mi dać skierowanie na wizytę do swojego szpitala - wyglada na to ze znowu czeka mnie trochę nadprogramowych szpitalnych wizyt jeszcze w ciąży. Echh czemu znowu to samo… we wtorek byłam dobrej myśli, ale z każdym kolejnym dniem mój nastrój się pogarsza :(
Ojej, ale czemu?
 
ja tak samo, zreszta w szpitalu przed/po porodzie badali mnie sami faceci, wiec jak ktoś ma lek to trzeba się oswoić z myślą ze niestety zawsze mamy wpływ na to kto bada :(
ja nawet miałam taką sytuację podczas pierwszej ciąży że studenci byli i kuźwa ja tu na fotelu rozkraczona a ordynator i 3 studentki i 4 studentów stoi i patrzy na mnie 🤦 to było krępujące. Ja chodziłam do dwóch kobiet i prócz zasiania we mnie strachu i gadania że ciąża to nie choroba nic więcej nie potrafiły. A faceci jakoś tak na chłodno. Mój gin dodatkwo jest mega przystojny 🤣 ale znamy się już jak łyse konie 🤣 nie no on zawsze robi tak żeby nie czuć się skrępowanym, mogę założyć spódniczkę, jak mnie bada to cały czas mówi co robi. No serio facet złoto. A krępować się nie ma co, dla niego to widok powszedni. Poza tym zdrowie moje i dziecka jest dla mnie ważniejsze niz tam jakaś krepacja 😃 ale rozumiem że niektóre kobiety wstydzą się iść do mężczyzny.
 
Korzystała któraś z was może z tych badań robionych w domu? :)

Znalazłam coś takiego dzisiaj na ciążowej grupie i dziewczyny piszą, ze wszystko w porządku.
 

Załączniki

  • 3CF64D45-2345-40B4-A0D2-733F73BCCC11.jpeg
    3CF64D45-2345-40B4-A0D2-733F73BCCC11.jpeg
    184,8 KB · Wyświetleń: 90
reklama
Do góry