reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Wiecie co a ja jutro idę do lekarza rodzinnego ... Tak mnie bola te zatoki że aż spuchlam z jednej strony 😣 i tu pewnie lekarz zalecił już antybiotyk ... Mam tylko nadzieję że nie zaszkodzi to babelkowi .
Trzymajcie kciuki żebym dziś przespała cała noc bo tak boli że szok 🥺
 
Wiecie co a ja jutro idę do lekarza rodzinnego ... Tak mnie bola te zatoki że aż spuchlam z jednej strony 😣 i tu pewnie lekarz zalecił już antybiotyk ... Mam tylko nadzieję że nie zaszkodzi to babelkowi .
Trzymajcie kciuki żebym dziś przespała cała noc bo tak boli że szok 🥺
ojej, bardzo Ci współczuję. W lutym miałam zapalenie zatok, masakra. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku 🙂
 
ojej, bardzo Ci współczuję. W lutym miałam zapalenie zatok, masakra. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku 🙂
ja w styczniu przy covidzie miałam takie zapalenie zatok że oczami mrugać nie mogłam nie mówiąc już o poruszaniu nimi w różne strony. A z nosa ropa się lala. Po antybiotyku puściło ale ile się na niego naczekalam bo lekarka wszystko na covid zwalala.
 
Kochane życie bez mdłości jest cudowne 😍 I odganiam wszystkie myśli, że coś może być nie tak, to już końcówka 10 tygodnia więc mamy prawo z maleństwem trochę odetchnąć i w końcu się normalnie pożywić. Jakieś cienie mdłości jeszcze są, ale gdybym się nie wsłuchiwała to powiedziałabym, że wszystko jest najzupełniej normalnie. Mam nadzieję, że to będzie trochę pocieszające dla tych z Was w młodszej ciąży, które ciągle się z tym męczą. Jest duża szansa, że zaraz zacznie ustępować👍

Wiecie co a ja jutro idę do lekarza rodzinnego ... Tak mnie bola te zatoki że aż spuchlam z jednej strony 😣 i tu pewnie lekarz zalecił już antybiotyk ... Mam tylko nadzieję że nie zaszkodzi to babelkowi .
Trzymajcie kciuki żebym dziś przespała cała noc bo tak boli że szok 🥺
Współczuję mocno i trzymam kciuki, oby leczenie pomogło jak najszybciej 🤞
 
ja w styczniu przy covidzie miałam takie zapalenie zatok że oczami mrugać nie mogłam nie mówiąc już o poruszaniu nimi w różne strony. A z nosa ropa się lala. Po antybiotyku puściło ale ile się na niego naczekalam bo lekarka wszystko na covid zwalala.
jest to uciążliwe. Dlatego teraz jak tylko dostał kataru poleciałam do lekarza. Bałam się powtórki z lutego w obecnym stanie 🙂 i co prawda delikatne przeziębienie przeszło mi dopiero po tygodniu 😕
 
ja w styczniu przy covidzie miałam takie zapalenie zatok że oczami mrugać nie mogłam nie mówiąc już o poruszaniu nimi w różne strony. A z nosa ropa się lala. Po antybiotyku puściło ale ile się na niego naczekalam bo lekarka wszystko na covid zwalala.
mam nadzieję że mnie nie wyślę na test na covid bo się nie zgodzę 😒 niedosc że boli to mają mi grzebać w nosie ...ooooo nie .
Już dziś chodzę płucze nos robię inhalacje z soli ale jakoś nie pomaga 😞
 
ja w styczniu przy covidzie miałam takie zapalenie zatok że oczami mrugać nie mogłam nie mówiąc już o poruszaniu nimi w różne strony. A z nosa ropa się lala. Po antybiotyku puściło ale ile się na niego naczekalam bo lekarka wszystko na covid zwalala.
Ja jestem zatokowcem od dziecka i normalnie w ciągu roku byłam na 3-4 antybiotykach przez zatoki. Masakra. Plus nlpz i spreye wysuszające śluzówkę by jakoś funkcjonować. Już mi groziła od kilku lat operacja bo było fatalnie.
Aż trafiłam do mądrego laryngologa i mądre leczenie od początku objawów, sterydem (nawet teraz w ciazy bo on działa tylko miejscowo). Od tego czasu problem z zatokami mam raz na 2-3 lata i przechodzi zanim się na dobre rozkręci 🙏

Oczywiście interniści boja się cokolwiek kobiecie w ciąży przepisać ale mam mądrą ginekolog na szczęście.
 
reklama
Kochane życie bez mdłości jest cudowne 😍 I odganiam wszystkie myśli, że coś może być nie tak, to już końcówka 10 tygodnia więc mamy prawo z maleństwem trochę odetchnąć i w końcu się normalnie pożywić. Jakieś cienie mdłości jeszcze są, ale gdybym się nie wsłuchiwała to powiedziałabym, że wszystko jest najzupełniej normalnie. Mam nadzieję, że to będzie trochę pocieszające dla tych z Was w młodszej ciąży, które ciągle się z tym męczą. Jest duża szansa, że zaraz zacznie ustępować👍


Współczuję mocno i trzymam kciuki, oby leczenie pomogło jak najszybciej 🤞
wiesz co, ja dziś mam 9+1 i też mam wrażenie ze mdłości mijają tym bardziej ze wspieram się gumami przeciwwymiotnymi, w ogóle życie jest piękne po nich 😂
 
Do góry