Grudniowe mamy 2022 :)

[Purrfect]

Dziewczyny, wizytę miałam z samego rana ale dopiero teraz po niej ochłonęłam. Usłyszałam bicia DWÓCH serduszek dwie małe myszki kolejna wizyta 1.06 w dzień dziecka, ciagle jestem w szoku…

Wow, gratulacje!! Teraz będzie trzeba do Ciebie pisać z podwójnymi emotkami

 

[panna_anna]

Ja po wizycie
Heh... standard luxmed czyli pani dr w badaniu paluszkami na fotelu stwierdziła, że mam powiększoną macice jak w ciąży i dała skierowanie na usg, więc dalej wiem to co wiedziałam

A gdzie byłaś? Dzisiaj dzwoniłam na infolinie i mnie Pani zapewniała że standardem jest usg w gabinecie lekarza. Czyli mnie oszukała? :/

 

[Hol-inka]

Ja urodziłam teraz w styczniu i również z synkiem od razu wychodziłam nie zamierzam kisić dziecka w domu, ciepło ubrać, do gondolki i na spacerek położna też mówiła, że jak najbardziej można na 15-20 minut wychodzić od razu a pierwsze wyjście dzieci mają już jak się opuszcza szpital miłego dnia wszystkim i udanych wizyt

dziwnie mi pisać o grudniu dzieci nie mam, ale sporo czytałam o korzyściach z hartowania na mrozie. Jedyna moja obawa to smog… Ja co prawda mieszkam w Warszawie i tu mamy z tym spory problem, ale to też dotyczy mniejszych miejscowości czy miasteczek, bo ludzie palą różnymi rzeczami Mamy dobry oczyszczacz powietrza, więc na pewnie w domu będzie chodził non-stop, a jeśli jakość powietrza będzie straszna, to będę jeździła na spacery do lasu za miasto

Wszystko dobrze!
10+1,
32mm
Serduszko bije, słyszałam
Było odłożone tyłem, i ruszał się cały

gratulacje! ja jutro mam usg w 9+6 (lub 10+0, bo zarodek był ostatnio jeden dzień do przodu). Mam nadzieję, że doświadczę podobnej wizyty

Ja po wizycie
Heh... standard luxmed czyli pani dr w badaniu paluszkami na fotelu stwierdziła, że mam powiększoną macice jak w ciąży i dała skierowanie na usg, więc dalej wiem to co wiedziałam

u mnie w medicover też tak jest, dlatego chodzę prywatnie, a od nich wyłudzam tylko skierowania na badania

 

[ka.an92]

Wszystko dobrze!
10+1,
32mm
Serduszko bije, słyszałam
Było odłożone tyłem, i ruszał się cały

Super ja tez tydz temu widziałam jak się już ruszało, coś pięknego

 

[MoniaJ2424]

Dziewczyny, wizytę miałam z samego rana ale dopiero teraz po niej ochłonęłam. Usłyszałam bicia DWÓCH serduszek dwie małe myszki kolejna wizyta 1.06 w dzień dziecka, ciagle jestem w szoku…

Bliźniaki?!?! Wcześniej wiedziałaś czy to pierwsza wizyta? Wooow, ogólnie woooow i gratulacje

 

[stella33]

Wow ❤❤
Spodziewałaś się? Były w rodzinie takie przypadki?

kuzynka mojej mamy ma dwujajowe a tak to nie kojarzę coś ty, w ogóle się nie spodziewałam. Miałam dość duży progesteron przy badaniu bety na początku i przeszukałam cały internet co to może oznaczać - jedna z możliwości była właśnie ciąża bliźniacza

 

[ka.an92]

Przed ciążą codziennie kawa lub kilka a teraz póki co nie jestem w stanie o niej myśleć . Próbowałam zbożową ostatnio i spoko, taki napój bardziej ale zwykła kawa nawet przez głowę mi nie chce przejść...

Ja w sumie przed ciąża nie byłam kawoszem i piłam jedna dziennie i w sumie przy tym zostałam, po prostu trochę słabsza pije i tyle

 

[ka.an92]

Dziewczyny, wizytę miałam z samego rana ale dopiero teraz po niej ochłonęłam. Usłyszałam bicia DWÓCH serduszek dwie małe myszki kolejna wizyta 1.06 w dzień dziecka, ciagle jestem w szoku…

Lo no to podwójne szczęście, gratulacje u mnie z kolei była możliwość bo moja babcia(mama mamy) miała 2 razy ciąże bliźniacze i nawet lekarz mi potwierdził na pierwszej wizycie ze w takim razie mam wieksze prawdopodobieństwo ale na ostatniej była jedna fasolka także nie tym razem

 

[stella33]

Bliźniaki?!?! Wcześniej wiedziałaś czy to pierwsza wizyta? Wooow, ogólnie woooow i gratulacje

pierwsza wizyta zaczęłam płakać ze szczęścia, śmiać się i trząść się. Podobno są jednojajowe ale nie umiała jeszcze określić ilu owodniowe i ilu kosmówkowe. Ogólnie byłam w takim szoku ze zapomniałam zapytać o milion rzeczy ale dowiedziałam sie ze Nitfty odpada w ciąży bliźniaczej bo nie da się oddzielić DNA dwóch dzieci od siebie.

 

[Karola z nadzieją]

Zazwyczaj brązowe plamienia to za mało progesteronu, ale może być że jakieś naczynko pękło. Jest jeszcze opcja że to uszkodzenie mechaniczne lub podrażnienie od leku. Co i ile bierzesz? Podajesz aplikatorem czy paluszkiem? Od kiedy masz te plamienia?

U mnie np. wyszło ze to było plamienie z nadżerki