reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Ja dzisiaj rano czułam jajnik, z którego była owulacja. To nie był żaden ból, nawet nie kłucie, bardziej jak ucisk (?). Co miesiąc czuję pęcherzyk przed owulacją zanim pęknie np gdy się schylam i to było praktycznie identyczne uczucie. Oczywiście od razu zaczęłam google’wać objawy ciąży pozamacicznej… 🤦🏼‍♀️
Nie mam plamienia, nic mnie nie boli oprócz piersi, czuję się zdrowa, tylko zmęczona więc liczę na to, że to tylko jakieś rozciąganie macicy, a ja standardowo panikuję.
U mnie dopiero 4+6, a na usg jestem umówiona 6+5.

Ze śmiesznych rzeczy już drugi raz mam taką ochotę na konkretną zupę, że zaczynam je gotować po 6:00 rano. Pracuję zdalnie, nie mam dzieci, więc to dla mnie serio nienormalna godzina 😅 Dzisiaj wjechała złota zupa po żydowsku z fasolą, płatkami migdałów i rodzynkami z przepisu Jadłonomii.
Takie objawy daje zazwyczaj płyn w zatoce douglasa będący tam bardzo często (zazwyczaj ?) we wczesnej ciąży :)
Też tak miewam :)
 
reklama
Takie objawy daje zazwyczaj płyn w zatoce douglasa będący tam bardzo często (zazwyczaj ?) we wczesnej ciąży :)
Też tak miewam :)
Może występować po owulacji więc i w początkowej ciąży można go jeszcze zauwazyć potem się wchłania.
No i tak może dawać takie pobolewania
Ale na początku ciąży dziwne bóle i rozciągania mogą też występować niezależnie czy jest płyn czy go nie ma. Szczególnie po szybkim wstaniu czy wyprostowaniu się nagłym kobiety obserwują takie rzeczy
Ciężko stwierdzić też co i jak kogoś boli
 
Ja po wizycie, z Om 5tydz i 6 dni, z usg 6 tydzi i 3 dni. Serce bije, a ja się nie cieszę... Sama nie wiem co mam za uczucia
Kochana, myślę że to całkiem naturalne. Nie zmuszaj się do bycia szczęśliwą. Możesz czuć się przytłoczona, zmartwiona, bezradna. Właśnie wywracacie sobie życie do góry, to ma prawo być trudne i ciężkie. Przytulam 😘
 
Kochana, myślę że to całkiem naturalne. Nie zmuszaj się do bycia szczęśliwą. Możesz czuć się przytłoczona, zmartwiona, bezradna. Właśnie wywracacie sobie życie do góry, to ma prawo być trudne i ciężkie. Przytulam 😘
Dokładnie, ja też często czuję się przytłoczona i wchodzę tu, żeby się podbudować. To nie tak, że wszystko jest w różowych barwach. Na tzw haju byłam przez pierwsze parę dni a teraz jest huśtawka, od radości przez niepokój po przerażenie :) A jeszcze u @madziolina_p dzieciaczek nie był planowany, więc jest jej tym trudniej.
Trzymajcie się dzielnie mamy 💚
 
Tak, moje było nieplanowane.. Mąż też taki skołowany, jest ogólnie narazie ciężko, zobaczymy co dalej. Dziś mnie boli podbrzusze i kregoslum na dole.
 
Hej! Jestem po pierwszej wizycie . Wg apki 5+6 dni, jednak nie ma określonego zarodka jest pęcherzyk .muszę zrobić betę . Pani mówiła, żeby dać czas. I moje główne pytanie było o heparynę, a ona mi powiedziała, ze dopiero od 12-16 tygodnia. A poki co brać 2 x acard 75 mg. Mam tak bardzo mieszane uczucia… wie, ze jestem po poronieniu i mówiła, ze po 2 poronieniu to by od razu trzeba brać, a tak to nie trzeba..
 
Dokładnie, ja też często czuję się przytłoczona i wchodzę tu, żeby się podbudować. To nie tak, że wszystko jest w różowych barwach. Na tzw haju byłam przez pierwsze parę dni a teraz jest huśtawka, od radości przez niepokój po przerażenie :) A jeszcze u @madziolina_p dzieciaczek nie był planowany, więc jest jej tym trudniej.
Trzymajcie się dzielnie mamy 💚
Ja nawet nie byłam na haju... ;)
Podziwiam kobiety po kilku stratach za chęć działania i wolę walki, siłę. Ja po jednej stracie czuję przerażenie, niepokój, boję się usg, badań, 8 tygodnia, 12 tygodnia, 22 tygodnia, ach... Bardzo pragnęłam tego dziecka, tyle, że nie wiedziałam, że jak zajdę w ciążę wspomnienia i ból powrócą z dużą mocą.
Wzięłam dwa dni wolnego, męczę się kolejny dzień z przeziębieniem, w pracy jeszcze nikt nie wie, choć są osoby, które się domyślają. Nie chciałabym się przyznawać do ewentualnej kolejnej straty...
 
reklama
Do góry