reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

A ja poczekam. Cierpliwie czy nie :) tyle mnie ratuje ze po mojej ostatniej wizycie u gina 4.04 powiedział ze mam piękne ciałko żółte w prawym jajniku i stamtąd była owulacja. A boli mnie ta strona bardziej. Jakoś mam nadzieje ze tym razem będzie ok :)
 
reklama
Ja mdłości też mam, ale nie wiem czy nie bardziej z nerwów. Co do innych objawów - nie mam. Aż dziwne i to tez mnie niepokoi.
Ja mam bardzo łagodne objawy, kilka dziewczyn pisało, że nie ma w ogóle. To jest naprawdę bardzo indywidualna sprawa i o niczym tak naprawdę nie świadczy. Ale szczerze rozumiem, ja aż się cieszę, kiedy zaczyna mnie mdlić bo widzę, że coś się dzieje. Ale to tylko kwestia psychiki, a nie stanu faktycznego. Będzie dobrze 🧡
 
Dziewczyny, czy to normalne ze do momentu badania krwi bałyscie się czy to rzeczywiście ma szanse się utrzymać? Jestem tak spanikowana po pierwszym biochemię że perspektywa czekania do środy na drugi wynik bety mnie wykańcza :(
Ja nie wiem czy wgl będę w stanie się uspokoic jak narazie. Teoretycznie przyrosty dobre, a ja dalej panikuje.
 
Dobrze jest wiedzieć, że nie tylko ja tak panikuję. Choć jak wczoraj gadałam z lekarzem to powiedział że się muszę uspokoić, bo zwariuję. Gdyby to było takie łatwe.
 
Ja piję wodę z sokiem malinowym i zielony lipton dokładnie tak jak w pierwszej ciąży :D na myśl o kawie robi mi się niedobrze a przed ciąża piłam 4 dziennie.
 
Ja mdłości też mam, ale nie wiem czy nie bardziej z nerwów. Co do innych objawów - nie mam. Aż dziwne i to tez mnie niepokoi.

Jeszcze tak naprawdę zrobię przyrost dopiero po 72 h i nie wiem tak naprawdę ile powinnam się spodziewać. Chciałabym sobie wyliczyć jakieś minimum żeby nie oszalec jak spojrze na wyniki. Miałam betę 90.
W niektórych miejscach czytam że przyrost powinien być 66 procent po 48 h, w innych inaczej, po 72 h z kolei 117 procent. Głupieje
W zdrowej ciąży beta podwaja się co 48 godzin, ale minimalny przyrost to 66 procent, 117 po 72 h i 175 po 96 h.
 
reklama
Do góry