Edka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2022
- Postów
- 594
Jakos trzeba sobie radzićoo tak powiemchoć wydaje mi się że mój teść tak mi na bank powie że coś za bardzo przytyłam , ale to dopiero się pewnie kapnie 2 MSC przed porodem
![]()
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![Woman shrugging :woman_shrugging: 🤷♀️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f937-2640.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jakos trzeba sobie radzićoo tak powiemchoć wydaje mi się że mój teść tak mi na bank powie że coś za bardzo przytyłam , ale to dopiero się pewnie kapnie 2 MSC przed porodem
![]()
rozumiem Cię bardzo dobrze z jednej strony boje się większości chwalić ,poza tym u mnie to będzie 4 dziecko więc trochę boje się że ludzie będą krzywo patrzeć .(a różni mnie z tobą 2 dni) każdy śluz doprowadza mnie do paniki.Jakos trzeba sobie radzićw sumie nie wiem kiedy przyjdzie dla mnie ten czas, że będę chciała sie pochwalić ciążą. Niby jestem juz 13+4 a ciągłe boje się, że coś złego się wydarzy. Wszystko pewnie przez te dwie straty, staram się myśleć pozytywnie i nawet dobrze mi idzie ale gdzieś tam z tyłu głowy krążą czasem źle myśli
![]()
Wiem pamiętam, ale ja powaznie nie widzę powodu do wstydu. Ale rozumiem Cię, bo wiem jacy są ludzie dziwni. Taka gromadka to prawdziwy darrozumiem Cię bardzo dobrze z jednej strony boje się większości chwalić ,poza tym u mnie to będzie 4 dziecko więc trochę boje się że ludzie będą krzywo patrzeć .(a różni mnie z tobą 2 dni) każdy śluz doprowadza mnie do paniki.
Damy radę jesteśmy silnejuż nie może się nic złego stać .
Wiem, jest mi teraz głupio, ze porzuciłam koleżanki na tak długo , teraz muszę pokutowaćNie ma urlopu od koleżanek z forum![]()
ja dzisiaj zjadłam całą czekoladę na razJa ostatnio zjadłam kilka kostek czekolady i mialam Problem z toaletą matkobosko
![]()
ojejku placki ziemniaczaneJa częściej na słodkie, ale ogorek kiszony czy placki ziemniaczane tez gładko wchodzą![]()
Apropo jedzenia, to bardzo wam zazdroszcze tych smaczków. U mnie wjeżdżają owoce , płatki z mlekiem, kanapki i zupa. Na resztę nie mam ochoty, na jajka, i mięso prawie wcale a jak pomyśle o niektórych słodyczach toZ czego 19 o jedzeniu![]()
jesteś kochanaWiem pamiętam, ale ja powaznie nie widzę powodu do wstydu. Ale rozumiem Cię, bo wiem jacy są ludzie dziwni. Taka gromadka to prawdziwy dar![]()
Tez nie mam zachcianek ,a ile ważysz?Ja wszystko rozumiem i za złe nikomu przecież nie będę miała. Mi jakoś lepiej wychodzi obserwowanie jak udzielanie sięja na bardzo wielu rzeczach co do ciąży się nie znam
dużo dowiaduję się tutaj właśnie co piszecie. Ja to nieraz wydaje mi się że zdania uklecic nie umiem więc nie pisze.
U mnie 11tydz 2dni,objawy przeszły ale okazało się że wszystko jest ok.
Zachcianek raczej nie mam, a dziś po wejściu na wagę okazało się że już 2,5kg przybrałam od 20 kwietnia i nawet niewiem czy to nie za dużo. Od dziecka mam tendencje do tycia, do szczupłych nie należę. Mąż dziś mi powiedział że brzusio zaczyna już się pokazywać i że duża będę
Pisały dziewczyny o BOBIE, nie mam co tu dużo mówić bo nie lubię. A może i tak nie powinnam mówić bo nawet go nie jadłam.
Na słodycze zawsze musze mieć smaka i nawet teraz do nich mnie nie ciągnie. Może jakaś inna jestem![]()
Tu większość nas jest właśnie z tego powodu, ze niewiele wiemy i tu szukamy wiedzy i wsparcia w sobie nawzajem, także zapraszamy. A jeśli chodzi o słodycze to teściowa wciska mi ciastka i cukierki bo mówi ze jak ochota w ciąży jest na słodycze to to na dziewczynkę się zapowiada. Takie tam zabobony wymuszane HahahJa wszystko rozumiem i za złe nikomu przecież nie będę miała. Mi jakoś lepiej wychodzi obserwowanie jak udzielanie sięja na bardzo wielu rzeczach co do ciąży się nie znam
dużo dowiaduję się tutaj właśnie co piszecie. Ja to nieraz wydaje mi się że zdania uklecic nie umiem więc nie pisze.
U mnie 11tydz 2dni,objawy przeszły ale okazało się że wszystko jest ok.
Zachcianek raczej nie mam, a dziś po wejściu na wagę okazało się że już 2,5kg przybrałam od 20 kwietnia i nawet niewiem czy to nie za dużo. Od dziecka mam tendencje do tycia, do szczupłych nie należę. Mąż dziś mi powiedział że brzusio zaczyna już się pokazywać i że duża będę
Pisały dziewczyny o BOBIE, nie mam co tu dużo mówić bo nie lubię. A może i tak nie powinnam mówić bo nawet go nie jadłam.
Na słodycze zawsze musze mieć smaka i nawet teraz do nich mnie nie ciągnie. Może jakaś inna jestem![]()