reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

oo tak powiem 🤣 choć wydaje mi się że mój teść tak mi na bank powie że coś za bardzo przytyłam , ale to dopiero się pewnie kapnie 2 MSC przed porodem 🤣🤣🤣🤣
Jakos trzeba sobie radzić 🤣 w sumie nie wiem kiedy przyjdzie dla mnie ten czas, że będę chciała sie pochwalić ciążą. Niby jestem juz 13+4 a ciągłe boje się, że coś złego się wydarzy. Wszystko pewnie przez te dwie straty, staram się myśleć pozytywnie i nawet dobrze mi idzie ale gdzieś tam z tyłu głowy krążą czasem źle myśli 🤷‍♀️
 
reklama
Jakos trzeba sobie radzić 🤣 w sumie nie wiem kiedy przyjdzie dla mnie ten czas, że będę chciała sie pochwalić ciążą. Niby jestem juz 13+4 a ciągłe boje się, że coś złego się wydarzy. Wszystko pewnie przez te dwie straty, staram się myśleć pozytywnie i nawet dobrze mi idzie ale gdzieś tam z tyłu głowy krążą czasem źle myśli 🤷‍♀️
rozumiem Cię bardzo dobrze z jednej strony boje się większości chwalić ,poza tym u mnie to będzie 4 dziecko więc trochę boje się że ludzie będą krzywo patrzeć .(a różni mnie z tobą 2 dni) każdy śluz doprowadza mnie do paniki.
Damy radę jesteśmy silne 💪 już nie może się nic złego stać .
 
rozumiem Cię bardzo dobrze z jednej strony boje się większości chwalić ,poza tym u mnie to będzie 4 dziecko więc trochę boje się że ludzie będą krzywo patrzeć .(a różni mnie z tobą 2 dni) każdy śluz doprowadza mnie do paniki.
Damy radę jesteśmy silne 💪 już nie może się nic złego stać .
Wiem pamiętam, ale ja powaznie nie widzę powodu do wstydu. Ale rozumiem Cię, bo wiem jacy są ludzie dziwni. Taka gromadka to prawdziwy dar 😘
 
Z czego 19 o jedzeniu 😂😂
Apropo jedzenia, to bardzo wam zazdroszcze tych smaczków. U mnie wjeżdżają owoce , płatki z mlekiem, kanapki i zupa. Na resztę nie mam ochoty, na jajka, i mięso prawie wcale a jak pomyśle o niektórych słodyczach to 🤢 ale już 12 +1 wiec może niedługo tez bede podjadać 🤤😍
 
Ja wszystko rozumiem i za złe nikomu przecież nie będę miała. Mi jakoś lepiej wychodzi obserwowanie jak udzielanie się 😁 ja na bardzo wielu rzeczach co do ciąży się nie znam 🤭 dużo dowiaduję się tutaj właśnie co piszecie. Ja to nieraz wydaje mi się że zdania uklecic nie umiem więc nie pisze.
U mnie 11tydz 2dni,objawy przeszły ale okazało się że wszystko jest ok.
Zachcianek raczej nie mam, a dziś po wejściu na wagę okazało się że już 2,5kg przybrałam od 20 kwietnia i nawet niewiem czy to nie za dużo. Od dziecka mam tendencje do tycia, do szczupłych nie należę. Mąż dziś mi powiedział że brzusio zaczyna już się pokazywać i że duża będę 🤭😁😱
Pisały dziewczyny o BOBIE, nie mam co tu dużo mówić bo nie lubię. A może i tak nie powinnam mówić bo nawet go nie jadłam.
Na słodycze zawsze musze mieć smaka i nawet teraz do nich mnie nie ciągnie. Może jakaś inna jestem 😁
Tez nie mam zachcianek ,a ile ważysz?
 
reklama
Ja wszystko rozumiem i za złe nikomu przecież nie będę miała. Mi jakoś lepiej wychodzi obserwowanie jak udzielanie się 😁 ja na bardzo wielu rzeczach co do ciąży się nie znam 🤭 dużo dowiaduję się tutaj właśnie co piszecie. Ja to nieraz wydaje mi się że zdania uklecic nie umiem więc nie pisze.
U mnie 11tydz 2dni,objawy przeszły ale okazało się że wszystko jest ok.
Zachcianek raczej nie mam, a dziś po wejściu na wagę okazało się że już 2,5kg przybrałam od 20 kwietnia i nawet niewiem czy to nie za dużo. Od dziecka mam tendencje do tycia, do szczupłych nie należę. Mąż dziś mi powiedział że brzusio zaczyna już się pokazywać i że duża będę 🤭😁😱
Pisały dziewczyny o BOBIE, nie mam co tu dużo mówić bo nie lubię. A może i tak nie powinnam mówić bo nawet go nie jadłam.
Na słodycze zawsze musze mieć smaka i nawet teraz do nich mnie nie ciągnie. Może jakaś inna jestem 😁
Tu większość nas jest właśnie z tego powodu, ze niewiele wiemy i tu szukamy wiedzy i wsparcia w sobie nawzajem, także zapraszamy. A jeśli chodzi o słodycze to teściowa wciska mi ciastka i cukierki bo mówi ze jak ochota w ciąży jest na słodycze to to na dziewczynkę się zapowiada. Takie tam zabobony wymuszane Hahah
 
Do góry