reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

Niesamowicie szybko leci mi ta ciąża. W pierwszej miałam wrażenie , że 1 trymestr trwa w nieskończoność. Mam prenatalne 25.05 o 17:50 więc pewnie ten dzień jak na złość będzie długi i nerwowy.
Powiem Wam , że u mnie narazie nie ma szans na odpuszczenie objawów. Wczoraj mąż zrobił pizzę , zjadłam mały kawałek a potem 🤮 i cierpiałam pół nocy.. w dodatku krzyż boli mnie dość mocno , promieniuje na pośladek. W 1 ciąży miałam rwsze kulszowa jakoś od 6 miesiąca do końca , więc nie ukrywam że boje się powtórki. Wczoraj moja mama była u fryzjerki która jest w 20 tygodniu , ona pracuje , czuje się rewelacyjnie. Zazdroszczę
 
reklama
patrząc na ilosc już badań prenatalnych, laski! Jak ten czas leci!!

Ja wizytę mam 23 a już świruje.. objawy odeszły i już tysiące myśli mi się udzielają, mimo ze z córka miałam tak samo i było wszystko dobrze. Mam nadzieje, ze w poniedziałek odetchne z ulga. :)



Miewacie jeszcze czasami bóle podbrzusza? Ale takie, ze poprostu czujecie, nie ze taki ból ze trEba brać tabletki.tak.
Tak, ja mam jeszcze od czasu do czasu bóle. Chciałabym tylko, aby mdłościnie mi odpuściły.
Poniedziałek już za chwilę 💪💪💪🍀🍀
 
Ja mam wizytę o 12:00, czuję totalny spokój. Już chyba wiem że nic na tym etapie ode mnie nie zalezy. Chociaż wiem ze prenatalne to „najtrudniejsze” emocjonalnie badanie.. Wszystkim dzisiejszym wizytom życzę samych cudownych widoków i wieści. Trzymam za Was mocno kciuki ❤️
 
Ja mam wizytę o 12:00, czuję totalny spokój. Już chyba wiem że nic na tym etapie ode mnie nie zalezy. Chociaż wiem ze prenatalne to „najtrudniejsze” emocjonalnie badanie.. Wszystkim dzisiejszym wizytom życzę samych cudownych widoków i wieści. Trzymam za Was mocno kciuki ❤️
ja w pierwszej ciazy na prenatalnych płakałam całe usg oczywiście ze szczęścia i śmiechu. Wtedy dziecko spało, musiałam różne rzeczy robić by się obudziła i jak się obudziła to ciężko było ja złapać do pomiarów bo wyglądała jakby odbijała się o mój brzuch. Jak się uspokoiła to odwróciła się na bok ze były tylko plecy 😅😅 dopiero później stres przyszedł jak czekałam na wyniki. Ale to było najpiękniejsze usg ze wszystkich 😍
 
Ja po wizycie. Rewelacji nie ma.
Tzn. Ciąża jest: 7 tc i tu wszystko ok. Gin wyliczył termin na 3 stycznia, uważa, że w moim przypadku nie co się sugerować OM.
No ale jest też torbiel, więc to ona może dawać bóle brzucha. Mam się oszczędzać i tak dalej, zakaz współżycia.
 
Hej, umówiłam się na prenatalne 21 czerwca, to będzie 12+1. Tylko strasznie się boje bo są na NFZ, że zostaną zrobione na odpier.... I dodatkowo nie może być osoby towarzyszącej a chciałam mieć męża obok w razie wu :( macie jakieś doświadczenie z USG prenatalnym na NFZ? Mam nadzieję ze nie będzie źle... Przy okazji USG będę miała pobranie krwi do Pappy.
 
Hej, umówiłam się na prenatalne 21 czerwca, to będzie 12+1. Tylko strasznie się boje bo są na NFZ, że zostaną zrobione na odpier.... I dodatkowo nie może być osoby towarzyszącej a chciałam mieć męża obok w razie wu :( macie jakieś doświadczenie z USG prenatalnym na NFZ? Mam nadzieję ze nie będzie źle... Przy okazji USG będę miała pobranie krwi do Pappy.
tak miałam na NFZ wszystkie i na wszystkich był mój mąż (teraz nie wiem czy może ale chyba tak) i lekarz był mega dokładny
 
reklama
a mi powiem Wam jakoś wyjątkowo szybko ten czas leci. Niedawno się zastanawiałam co ja zrobię przez te 3 tygodnie od ostatniej wizyty, dziś patrzę- zostało już tylko 6 dni 😱😍
Chociaż pewnie 24.05 to będzie najdłuższy dzień mojego życia, bo wizytę mam dopiero na 19 🤩
ja też na 19 ale ja akurat chciałam późniejsze godziny żebym ani ja ani mąż nie musieli brać wolnego, a też musimy dojechać tyle km na badanie. Ale będę w pracy do 17 to głowa zajęta będzie
patrząc na ilosc już badań prenatalnych, laski! Jak ten czas leci!!

Ja wizytę mam 23 a już świruje.. objawy odeszły i już tysiące myśli mi się udzielają, mimo ze z córka miałam tak samo i było wszystko dobrze. Mam nadzieje, ze w poniedziałek odetchne z ulga. :)



Miewacie jeszcze czasami bóle podbrzusza? Ale takie, ze poprostu czujecie, nie ze taki ból ze trEba brać tabletki.
pamiątaj że odejście objawów nic nie znaczy, tak samo jak ciągłe objawy. Powiedziała to ta co w niedzielę zrobiła panikę bo cycki przestały boleć🤦 Ja też świruje jak coś mi popuści. Ale jak w poniedziałek zobaczyłam malucha całego i zdrowego to już tak nie przywiązuje do tego wagi. Wczoraj i przedwczoraj miałam straszne mdłości cały dzień ale piersi bolały mniej. A dziś mniejsze mdłości ale cyce w nocy strasznie bolaly. Zauważyłam że nie bolą jak chodzę cały czas w biustonoszu.
Ja nadal czasami mam taki ból lekki podbrzusza jak na okres. Zakluje mnie brzuch, podbrzusze, pochwa...
Niesamowicie szybko leci mi ta ciąża. W pierwszej miałam wrażenie , że 1 trymestr trwa w nieskończoność. Mam prenatalne 25.05 o 17:50 więc pewnie ten dzień jak na złość będzie długi i nerwowy.
Powiem Wam , że u mnie narazie nie ma szans na odpuszczenie objawów. Wczoraj mąż zrobił pizzę , zjadłam mały kawałek a potem 🤮 i cierpiałam pół nocy.. w dodatku krzyż boli mnie dość mocno , promieniuje na pośladek. W 1 ciąży miałam rwsze kulszowa jakoś od 6 miesiąca do końca , więc nie ukrywam że boje się powtórki. Wczoraj moja mama była u fryzjerki która jest w 20 tygodniu , ona pracuje , czuje się rewelacyjnie. Zazdroszczę
kurde ja też panikuje że może rwa kulszowa. Jak za długo stoję w kuchni (tylko w kuchni 🤣) albo źle stane to kłuje mnie prawy pośladek, ale jak się położę to przechodzi. Idzie coś na ta rwę zaradzić?
Ja po wizycie. Rewelacji nie ma.
Tzn. Ciąża jest: 7 tc i tu wszystko ok. Gin wyliczył termin na 3 stycznia, uważa, że w moim przypadku nie co się sugerować OM.
No ale jest też torbiel, więc to ona może dawać bóle brzucha. Mam się oszczędzać i tak dalej, zakaz współżycia.
ale jest wszystko ok i to jest ważne 🙂
Hej, umówiłam się na prenatalne 21 czerwca, to będzie 12+1. Tylko strasznie się boje bo są na NFZ, że zostaną zrobione na odpier.... I dodatkowo nie może być osoby towarzyszącej a chciałam mieć męża obok w razie wu :( macie jakieś doświadczenie z USG prenatalnym na NFZ? Mam nadzieję ze nie będzie źle... Przy okazji USG będę miała pobranie krwi do Pappy.
ja za każdym razem mam NFZ i czuję że jest profesjonalnie zrobione. Przeciez to robi ta sama osoba co prywatne, tylko my mamy je bezpłatne 🙂
 
Do góry