MissCe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2022
- Postów
- 386
Progesteron trzeba podnieść. Pewnie dostaniesz Duphaston (tabletki) - nie martw się to jest bezpieczne dla maleństwaDziewczyny co myślicie o wynikach? Beta pierwszy raz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Progesteron trzeba podnieść. Pewnie dostaniesz Duphaston (tabletki) - nie martw się to jest bezpieczne dla maleństwaDziewczyny co myślicie o wynikach? Beta pierwszy raz
Zeby nie było - ja nie neguje progesteronu w określonych przypadkach gdzie jest potrzebny. Ale w większości przyjmowany jest w zdrowych ciążach bez potrzeby (dokładnie, jak cukierki) lub bez nawet jakiegokolwiek zadbania o bezpieczeństwo ciężarnej (czyli podawanie duphastonu/luteiny jeszcze przed usg z pęcherzykiem w macicy).Tak, ale @kasiaa91 ma dużo racji w tym, co pisze. W Polsce przepisuje się progesteron jak cukierki, a powinno się wtedy, kiedy faktycznie są wskazania - nawet poronienie w wywiadzie takim wskazaniem nie jest. Ale presja na lekarzy jest, bo właśnie koleżanka miała to czemu nie ja... Niestety, ale zdarza się, że natura wie, co robi. Znając polskie realia będzie recepta na progesteron na wszelki wypadek...
Ja gdybym nie dostała progesteronu to pewnie poroniłabym samoistnie w domu, a nie w szpital plus zabieg.
Dokładnie! Ja pamiętaj jak koleżanka dziwiła mi się, że nie dostałam luteiny...ale po co pytałam? No, na wszelki wypadekZeby nie było - ja nie neguje progesteronu w określonych przypadkach gdzie jest potrzebny. Ale w większości przyjmowany jest w zdrowych ciążach bez potrzeby (dokładnie, jak cukierki) lub bez nawet jakiegokolwiek zadbania o bezpieczeństwo ciężarnej (czyli podawanie duphastonu/luteiny jeszcze przed usg z pęcherzykiem w macicy).
Ja badałam bo po poronieniu w listopadzie miałam różne cuda z cyklem, a parę lat temu miałam podejrzenie niedomogi lutealnej (krwawienie przed okresem, plamienie etc).Jak was czytam to wszystkie progesteron badacie. Ja w żadnej ciąży nie badałam, nigdy lekarz nie zlecał.
Ja np w pierwszej ciąży biochemicznej mimo niskiego progesteronu nic nie dostałam. Teraz od kilku cykli jestem co miesiąc na luteinie przez problemy z faza lutealna i No w tym cyklu po prostu już nie odstawiłamZeby nie było - ja nie neguje progesteronu w określonych przypadkach gdzie jest potrzebny. Ale w większości przyjmowany jest w zdrowych ciążach bez potrzeby (dokładnie, jak cukierki) lub bez nawet jakiegokolwiek zadbania o bezpieczeństwo ciężarnej (czyli podawanie duphastonu/luteiny jeszcze przed usg z pęcherzykiem w macicy).
To zupełnie inna sytuacja u Ciebie, przy niedomodze też bym kontynuowała do 15-16 tyg minimumJa np w pierwszej ciąży biochemicznej mimo niskiego progesteronu nic nie dostałam. Teraz od kilku cykli jestem co miesiąc na luteinie przez problemy z faza lutealna i No w tym cyklu po prostu już nie odstawiłam
Też się dziwiłam, u nas też się nie zleca za częstoJak was czytam to wszystkie progesteron badacie. Ja w żadnej ciąży nie badałam, nigdy lekarz nie zlecał.
Ja badam bo to chociażby marker CP więc dość przydatne narzędzieTeż się dziwiłam, u nas też się nie zleca za często
No ale to podejście zachodnie to nie ma się co dziwić
Tak wiem, mówię że u nas się w zwyczaju nie zlecaJa badam bo to chociażby marker CP więc dość przydatne narzędzie