Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 267
Mój syn był tak wymagającym dzieckiem, że chętnie wracałam do pracyAhhh jak ten odległy termin pięknie brzmiprzynajmniej dla mnie
![]()
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój syn był tak wymagającym dzieckiem, że chętnie wracałam do pracyAhhh jak ten odległy termin pięknie brzmiprzynajmniej dla mnie
![]()
wskaźnik, według mnie. Te USG też są słabe jakościowo, tu kropka wyjdzie, tam kreska.Zobaczyłam to w domu. Lekarza mam na 2.06 . Nie wiem może to wskaźnik.. nie mam pojęcia ale na wcześniejszych ma mam +. .
u mnie ok ale ja przez aplikację korzystamKurde tylko ja nie widzę zdjęć? Czy było dobrze a od kilku dni coś się zepsuło? Czy to tylko u mnie
moja była grzeczna. Do ok. 2 lat przesypiała mi całe noce. O 23 jadla cyca i spala do 11. Aż niekiedy budziłam bo już z a długo było tego spania. Ale też chętnie wróciłam do pracy bo łącznie siedzialam 4 lata w domu, a że dostałam idealna pracę, no prawie to chętnie wróciłam. Terqz też planuje szybko wrócić. JescZe nie poszłam a już myślę o powrocieMój syn był tak wymagającym dzieckiem, że chętnie wracałam do pracyale wtedy miałam babcie obie, a dziś jedna chora, druga opiekuję się chorym dziadkiem. A ja chcę na spokojne cieszyć się byciem bez spiny...mam zaległy urlop, jakoś ogarnę
![]()
witaj. Ja jestem w podobnej sytuacji. Jedno poronienie i drugie mimo że też nazywane poronieniem bo jeszcze 19 tydz., Ja traktuje jak poród bo urodziłam córkę siłami natury. Masz rację ktoś kto tego nie przeżył, nie zrozumie tego. A chłopy to już w ogóle mają inne myślenie i czucie i w ogóle. Ja stwierdziłam dziś że mojego to by okres zabił. Także zapraszamy i wsparciem służymyCześć dziewczyny.
Podczytuje was już sporo czasu i postanowiłam się w końcu przywitać. Dziś mam 7+1 z usg, a z om 8+1 (długie cykle). Byłam na wizycie 9.05 i jest zarodek i serduszko.
Jestem po jednym poronieniu i jednym porodzie przedwczesnym, niestety dzieciaczków nie mam, dlatego tyle zwlekałam z przywitaniem się.
Widzę że jesteście mega wsparciem, a z mężem nie zawsze da się o wszystkim porozmawiać, bo niestety nie wszystko rozumie![]()
Ale przy dużych są inne rozwiązania prawne zabezpieczające kobietęAle to w przypadku małej firmy. Przy dużych jest zdaje się inaczej![]()
Trzymam kciuki za nudy przez kilka miesięcy. I gratuluje !Cześć dziewczyny.
Podczytuje was już sporo czasu i postanowiłam się w końcu przywitać. Dziś mam 7+1 z usg, a z om 8+1 (długie cykle). Byłam na wizycie 9.05 i jest zarodek i serduszko.
Jestem po jednym poronieniu i jednym porodzie przedwczesnym, niestety dzieciaczków nie mam, dlatego tyle zwlekałam z przywitaniem się.
Widzę że jesteście mega wsparciem, a z mężem nie zawsze da się o wszystkim porozmawiać, bo niestety nie wszystko rozumie![]()
Ja lubię do poduszki czytać przepisy (a mam zupełnie inną prace i wykształcenie) i trochę takich sztuczek znam![]()
Tak samo można po macierzyńskim wziąć rok urlopu wychowawczego w ilości nawet 1/24 (czyli 15 minut dziennie) i przez rok jest się nietykalnym.
Myślę, że nie przeczytałaś ze zrozumieniem tego co napisałam albo skupiłaś się tylko na urywku z jednego zdania . Napisałam, że owszem wolałabym na wiosnę i tak sobie luźno szacowalam ale ostatecznie wyszło jak wyszło i spoko, a ten tekst o aborcji to trochę jak dla mnie nie na miejscu.To może aborcja farmakologiczna i starania zgodnie z kalendarzem ?
A tak serio to nie wiem.. może jestem dziwna. W obliczu wojny u sąsiadów , w obliczu tego jak wiele kobiet zmaga się z trudnościami z zajściem w ciążę , z utrzymaniem jej - popatrzcie ile na grupie było przypadków już. Naprawdę warto docenić to co się ma. Przeszłam w życiu bardzo dużo i może przez to mam takie podejście , nie wiem. Doceniam to że rośnie we mnie zdrowy płód , że udało mi się zajść w ciążę , że mam zdrowa rodzinę. To tyle i aż tyle. Szczerze ? Dla własnego dziecka to bym w piekle wytrzymała te kilka dni. Mam już dziecko i wiem o czym mówięoprócz tego żeby było zdrowe i szczęśliwe to i mi do życia nie jest nic więcej potrzebne. Przepraszam , ale musiałam to napisać. Nie robię tego ze złośliwości bo tak jak i Ty czy inne osoby mogę mieć po prostu odmienne zdanie w tym temacie. Myślę , że osoba z tej grupy która straciła ciążę , czytając to może naprawdę pomyśleć o takim myśleniu jako płytkie. Może warto pamiętać o tym , że pobyt w szpitalu ( miejmy nadzieję ) oraz grudzień po prostu się skończą . Są również inne miesiące w kalendarzu , które przy dziecku mijają w mgnieniu oka..
![]()
Dziękuję bardzoCo Ty wygadujesz, to nie jest zadne zawracanie gitaryW kupie razniej! Zaraz Cie dopisze.
Aww krewetka brzmi tak słodko! Mój maluch w 6+3 wyglądał jak taki żelowy misiek Haribo, cieszę się, że mam jego/jej zdjęcie z tego etapuDziękuję bardzobyłam, zobaczyłam i dopiero uwierzyłam
. Widziałam jak serce bije
wiek określany jest na dokładnie taki jak sobie wyliczyłam z apki 7+4
następną wizyta 10 czerwca. Ponoć wtedy już będzie wszystko lepiej widać. Narazie jest małą krewetką.
![]()