Podobne tematy
- guest-1675184289
- Wrześniowe mamy 2023
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja tez już dziś właśnie wzdychałam z utęsknieniem za takim pysznym arbuzem, sezonowymi truskawkami i borówkami a z warzywami tez mam ciężej jakośW dobrym momencie trafiły się nam te ciążę, akurat sezon na owoce i warzywa się zaczyna
Ja 11 tydzień i już przez brzuchTe między 11 a 14 tc
dzisiaj widziałam za 28zł pół kgto tez, ale to jem cały rok. Ale te sezonowe rzeczy.. albo BOB! Już czekam na ten pierwszy pewnie za 20 zł
mi ostatnio zachciało się arbuza, poprosiłam narzeczonego, żeby mi kupił.No ja tez już dziś właśnie wzdychałam z utęsknieniem za takim pysznym arbuzem, sezonowymi truskawkami i borówkami a z warzywami tez mam ciężej jakoś
Ostatecznie zrobili mi jeszcze na koniec badanie moczu, na wynik czekałam kolejne 2h i wyszło ostre zapalenie pęcherza dostałam jednodniowy antybiotyk i mam się bardzo oszczędzać. Spędziłam tam całe 8h bez jedzenia i picia i naprawdę padłam jak wróciłam, ale jest okej. Wzięłam leki i z tego co piszesz jeszcze bardziej cieszę zie ze to nie wyrostek, a z dzidzia wszystko okejja mysle że dopochwowe, przez powłoki to ja chyba miałam dopiero w 18.
tak po sanco czy nifty też nie wykrywa wszystkich mozaik tylko te najczęstsze tripliodie.
o kurde to ja jakąś może oporna jestem albo moje tyłozgięcie macicy ma ma to wpływ. Choć jedne powiedziała że mam tylo a inny przodozgiecie
kochana to super że to nie wyrostek bo taki prosty zabieg a skończył się jak u mnie strata dziecka, zapaleniem otrzewnej i sepsa. Ale to nie wina wyrostka a zjeban*** lekarzy.
A czujesz się lepiej? Podali ci coś? Ale se wymyśliłaś sobotę
tak to prawda. Dopytam co mój o tym sądzi.
My z mężem zrobiliśmy paszporty i mieliśmy lecieć do Anglii do rodzinki, chociaż marzą mi się wakacje w Grecji czy gdzieś w ciepłym miejscu. Z jednej strony boje się czy nie zaszkodzę w jakiś sposób, tak długo się staraliśmy o dziecko i leczyliśmy w klinice, udało się dzięki inseminacji. W z drugiej strony tyle kobiet lata w ciąży i jest wszystko Ok. Dlatego jeszcze nie wiem ale chyba zrezygnuje z podróży samolotem, może jeszcze porozmawiam z moim gin co myśli na ten temat.Dziewczyny, która planuje wakacje samolotem?
My myślimy o Krecie, ale to jak podliczymy remont