reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
też zatykam nos jak otwieram lodówkę 🙃 na śniadanie u mnie wjeżdża bułka z nutellą , wtedy nie muszę otwierać lodówki .
Niestety u mnie nie ma kto inny gotować obiadów a dzieci jak przyjdą ze szkoły i przedszkola są głodne więc trzeba im dać jedzonko , i dziś smaze kotlety ... Robienie tego mięsa było etapami robione 🤢
O zesz ja pierd..... NUTELLA... zabije Cię! 😱🤣🤣🤣🤣 Nie rób mi tego, ja nie mogę jeść takich rzeczy, a będzie teraz za mną chodzić 🤣 ja słoik nutelli wsunelabym łyżeczka w sekundę 🥺🤤🤤🤤
czyli ci się zmienia , ja to na parówki patrzeć nie mogę 🤢
Ja na parówki nie mogę patrzeć od dawna nie zależnie od ciąży 🤢 jak zobaczyłam filmik parówki pod mikroskopem 🤢radzę Wam ich unikać, a tym bardziej w ciąży.
a mi się wydaje że opóźnienia właśnie świadczą źle o lekarzu. Sporadycze ok rozumiem bo zawsze może ktoś wskoczyć z doskoku, moze się coś stać. Ale nagminne świadczą o nieposzanowania pacjenta. Ja w pierwszej ciąży chodziłam do lekarki i co wizyta czekałam w poczekalni po 5h. Okazywało się że na ta samą godzinę co ja było umówionych kilka osób. Do obecnego lekarza zawsze wchodzę na ta godzinę co byłam umówiona, max. 5 min. Poślizgu. W rejestracji mi powiedzieli że doktor na każdą pacjentkę przeznacza średnio 20 min. I 5 min. Przerwy między pacjentkami. Dlatego tak to fajnie idzie. I pacjentki spokojne i on.
cudownie. Gratuluje.
u mnie ciężko. Raz że plecy bolą, dwa że dźwiga mnie. Także przez najbliższy miesiąc musimy jeść dania które robią się szybko albo zupy a w drugim trymestrze będzie lepiej , tak myślę. Mąż mówi żeby zamawiać coś ale szkoda kasy.
o ja też jem dużo jogurtów
Dokładnie pisałam to wyżej, że u innego lekarza pacjentki zapisane jedna po drugiej, u obecnego zdarzają się opóźnienia, ale on bardzo przeprasza i jemu jest głupio z tego powodu, raz miał takie dłuższe przez to, że bardzo dużo miał w tym dniu nowych pacjentek i czasami ciężko przewidzieć ile czasu taka pacjentka będzie potrzebować, jakie ma problemy, ile pytań itd. Mój też przed każdą pacjentką ma do 5 minut przerwy
 
a mi się wydaje że opóźnienia właśnie świadczą źle o lekarzu. Sporadycze ok rozumiem bo zawsze może ktoś wskoczyć z doskoku, moze się coś stać. Ale nagminne świadczą o nieposzanowania pacjenta. Ja w pierwszej ciąży chodziłam do lekarki i co wizyta czekałam w poczekalni po 5h. Okazywało się że na ta samą godzinę co ja było umówionych kilka osób. Do obecnego lekarza zawsze wchodzę na ta godzinę co byłam umówiona, max. 5 min. Poślizgu. W rejestracji mi powiedzieli że doktor na każdą pacjentkę przeznacza średnio 20 min. I 5 min. Przerwy między pacjentkami. Dlatego tak to fajnie idzie. I pacjentki spokojne i on.
cudownie. Gratuluje.
u mnie ciężko. Raz że plecy bolą, dwa że dźwiga mnie. Także przez najbliższy miesiąc musimy jeść dania które robią się szybko albo zupy a w drugim trymestrze będzie lepiej , tak myślę. Mąż mówi żeby zamawiać coś ale szkoda kasy.
o ja też jem dużo jogurtów
nagminne jak najbardziej, całkowicie się zgodzę. W życiu bym nie chodziła do lekarza, do którego trzeva czekać po 5h.
Notoryczne opóźnienia, a sporadyczne to duża różnica.

Ja chodzę prywatnie i opoznienie zdarza się rzadko, a jeśli już to 15 minut. :)
 
O zesz ja pierd..... NUTELLA... zabije Cię! 😱🤣🤣🤣🤣 Nie rób mi tego, ja nie mogę jeść takich rzeczy, a będzie teraz za mną chodzić 🤣 ja słoik nutelli wsunelabym łyżeczka w sekundę 🥺🤤🤤🤤

Ja na parówki nie mogę patrzeć od dawna nie zależnie od ciąży 🤢 jak zobaczyłam filmik parówki pod mikroskopem 🤢radzę Wam ich unikać, a tym bardziej w ciąży.

Dokładnie pisałam to wyżej, że u innego lekarza pacjentki zapisane jedna po drugiej, u obecnego zdarzają się opóźnienia, ale on bardzo przeprasza i jemu jest głupio z tego powodu, raz miał takie dłuższe przez to, że bardzo dużo miał w tym dniu nowych pacjentek i czasami ciężko przewidzieć ile czasu taka pacjentka będzie potrzebować, jakie ma problemy, ile pytań itd. Mój też przed każdą pacjentką ma do 5 minut przerwy

Fuj nie mów o parówkach 🤢

Hihi nutella to jest to 😁 potrafię się kłócić z dziećmi o nią 😂
 
Prywatna klinika leczenia niepłodności. Niestety bardzo dużo pacjentów, Panie w recepcji mi mówiły, że jest bardzo narastający problem, a nie chcą też odmawiać ludziom. I tak upychają. .
niby fajnie, ze chcą pomagać, ale z drugiej strony przekłada się to trochę na jakość..
 
reklama
Moja była gin to również bez szału była. Niby non stop ktoś chory... Czekanie po 1.5h i jeszcze pogadala chwilę i następny. W Uj nie fajnie być traktowany jak numerek z listy. Mnie na drugiej wizycie potraktowała jak na 1 i jeszcze wmawiala mi, że zgubiłam karteczkę która rzekomo mi dała co było totalnym kłamstwem... Jak byłam u niej po "porodzie" synka to usłyszałam tylko, że było wszystko okay. A urlop bierze miesięczny lub tygodniowy i zostaje Ci tylko szpital. Ze ona jeszcze ma tyle ludzi u siebie... I jeszcze w mojej karcie namieszala, że miałam u niej pappa... Totalna parodia... Od takich "specjalistów" jak najdalej...
 
Do góry