reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
liczę że jeszcze jak lekarz potwierdzi co trzeba i za kilka tyg ucieknę na zwolnienie. Moja praca jest okropnie stresująca; mobbing, gadanie za uszami, wieczna frustracja i wylewanie żalu na niższe stanowiska, nie mogę się doczekać aż po prostu rzucę im zwolnieniem, może zaczną doceniać ze byłam i robiłam 😎
tez trochę liczę na szybkie zwolnienie, zwłaszcza ze moja praca jest dosyć specyficzna i tak się zastanawiam czy nieszkodliwa trochę 😯
Ja idę jutro powiedzieć kierownikowi i pójdę chyba na tydzień urlopu , bo moja gin powiedziała ze od razu da mi l4 ze względu na szkodliwe warunki pracy 😅
wlasnie muszę się dowiedzieć czy u mnie tez przypadkiem tak nie jest 😎
 
No, a myślisz że odmówiłby Ci? Nie wiem czy tak może... Chociaż z drugiej strony ostatnio kardiolog powiedział do mojego wujka, że nie będzie go leczył, bo nie szczepił się na covida. Tak w skrócie bo lekarz wręcz krzyczał na niego, że stwarza zagrożenie dla innych itd itd... 😬🤬🤬
Wiesz co nie wiem czy by odmówił , ale znając lekarzy to pewnie by odmówił 🤷
Może gdybym miała jakiegoś znajomego lekarza to może by na to poszedł ale nie znam takiego 😞 moja gin tylko już prywatnie a nie wyobrażam sobie innego mieć w prowadzeniu ciąży bo im nie ufam (w 3 ciąży poszłam do innego na NFZ i dał mi tylko acard , mimo że przy mutacji Vleiden trzeba zastrzyki brać , i doprowadził do zakrzepów )
 
Można powiedzieć ze trochę zazdroszczę wam tych mdłości 🥺 mnie od Wielkanocy przestały bolec piersi, dzisiaj z kolei wszystkie objawy ustapily, nie ma ani porannych mdlosci, ani napadów wilczego głodu 😥 do lekarza nie mogę się dodzwonić, pewnie urlop po świętach. Chyba pojadę na IP sprawdzić czy wszystko jest ok, bo wizyta dopiero 5maja. Wiem niby ze objawy mogą być ale nie musza, i ze ustąpienie to tez takie 50/50 moze coś znaczyć ale nie musi. Ale jak już były i ustąpiły i poprzednio tez było podobnie i był to zły znak to wariacji idzie dostać 😥
 
Wiesz co nie wiem czy by odmówił , ale znając lekarzy to pewnie by odmówił 🤷
Może gdybym miała jakiegoś znajomego lekarza to może by na to poszedł ale nie znam takiego 😞 moja gin tylko już prywatnie a nie wyobrażam sobie innego mieć w prowadzeniu ciąży bo im nie ufam (w 3 ciąży poszłam do innego na NFZ i dał mi tylko acard , mimo że przy mutacji Vleiden trzeba zastrzyki brać , i doprowadził do zakrzepów )
z drugiej strony to możesz chodzic prywatnie i na NFZ i nie informować tego od NFZ, że chodzisz prywatnie 🤔
 
Można powiedzieć ze trochę zazdroszczę wam tych mdłości 🥺 mnie od Wielkanocy przestały bolec piersi, dzisiaj z kolei wszystkie objawy ustapily, nie ma ani porannych mdlosci, ani napadów wilczego głodu 😥 do lekarza nie mogę się dodzwonić, pewnie urlop po świętach. Chyba pojadę na IP sprawdzić czy wszystko jest ok, bo wizyta dopiero 5maja. Wiem niby ze objawy mogą być ale nie musza, i ze ustąpienie to tez takie 50/50 moze coś znaczyć ale nie musi. Ale jak już były i ustąpiły i poprzednio tez było podobnie i był to zły znak to wariacji idzie dostać 😥
trzymam kciuki, aby nie oznaczało to nic złego 🤞🏻 nie miałaś może intensywnych tych świąt? Może przez to, ze byłaś w ciągłym biegu to trochę się Twój organizm zapomniał?
 
trzymam kciuki, aby nie oznaczało to nic złego 🤞🏻 nie miałaś może intensywnych tych świąt? Może przez to, ze byłaś w ciągłym biegu to trochę się Twój organizm zapomniał?
Przed świetami za bardzo za porządki grubsze sie nie brałam, zeby sie oszczędzać, poukladalam tylko pranie także myśle lekkie zajęcie. A w Święta to wiadomo dużo jeżdżenia, od jednych do drugich i oby to tak było ze sie po prostu zapomniał ✊🏼 Staram sie powtarzać sobie ze musi być dobrze, ze swojej strony robię co mogę, leki biorę także podjade zobaczyć na IP, zeby nie siedzieć i nie myśleć we wszystkie strony.
 
Przed świetami za bardzo za porządki grubsze sie nie brałam, zeby sie oszczędzać, poukladalam tylko pranie także myśle lekkie zajęcie. A w Święta to wiadomo dużo jeżdżenia, od jednych do drugich i oby to tak było ze sie po prostu zapomniał ✊🏼 Staram sie powtarzać sobie ze musi być dobrze, ze swojej strony robię co mogę, leki biorę także podjade zobaczyć na IP, zeby nie siedzieć i nie myśleć we wszystkie strony.
Podjedz będziesz spokojniejsza jak potwierdza że wszystko ok. Trzymamy kciuki
 
reklama
Mnie mdli od rana, ale najgorzej było przed pracą. Biegunka i potworne mdłości 😢 Na szczęście trochę mi przeszło. Za to przyszły mi wyniki badań krwi, które nie są takie tragiczne. Mam za wysokie tsh (3.1), zrobię sobie chyba cały pakiet tarczycowy, żeby wiedzieć jak pozostałe wskaźniki. Toksoplazmoza igg 0.1, igm 0.11, więc nie mam i nie przeszłam, dobrze to rozumiem? Glukoza i morfologia w normie, więc tyle z dobrych nowin 😅
 
Do góry