reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

No niestety my się wyjątkowo dobrze rozumiemy w tym temacie. Ale ja się pocieszam, że jest coraz lepiej, wiec kiedyś w końcu musi być całkiem dobrze. Mam nadzieję, że młodszy nie będzie miał takich problemów z alergiami


Tego typu koszulki to wolę zostawić jako prezent na dzień ojca. Już raz kupiłam D dwie identyczne koszulki w rozmiarach dla D i Bazylka. Na obu ten sam wzór dorosłego samca lwa i małego lewka.
Ja nie chcę rodzić absolutnie ani 22, bo to urodziny mojego taty, ani 6 grudnia bo mikołaj. Chciałabym dotrwać do terminu i w przeciwieństwie chyba do większości urodzić w dniu, który będzie należał tylko do mojego synka. Niestety wiem, że chcieć to sobie mogę, ale mogę też mieć nadzieję :happy:


No właśnie u nas na odwrót, pod choinkę raczej coś symbolicznego, bo tyle gości będzie, że byśmy splajtowali kupując drogie prezenty, tylko dzieci dostaną droższe. Za to na mikołaja muszę się postarać bo mam w tym roku obiecany telefon Hwawei P9. Nie mam na tyle kasy, żeby cenowo dorównać, ale chciałabym, żeby to choć coś wyjątkowo pomysłowego było.


To faktycznie trochę jeszcze czasu, więc jak dalej masz mieć takie dolegliwości jak ostatnio, to lepiej już urodzić.


No właśnie ja się boję, że u nas prezentem na mikołaja będzie Baltazar, bo termin mi wypada dzień wcześniej.
Bilety do kina raczej nie, bo ja chyba już w kinie nie wysiedzę, a sam przecież nie będzie szedł. A z tych pozostałych, to też już chyba wszystko mu dawałam (poza spinkami, ale on nie nosi), a nie lubię się powtarzać.


Mam dokładnie to samo.


Ja pierwszą ciążę też miałam praktycznie bezobjawową i gdyby nie brzuch to niemal nie wiedziałabym, że w ciąży jestem.
Dzięki za info odnośnie lewatywy w szpitalu. Fajnie, że ją robią w naszym szpitalu, bo to jednak daje poczucie większego komfortu


Zegarek już raz dałam, to zgubił (on się wszędzie spóźnia, a zegarka nie miał; myślałam, że jak mu kupię to nie będzie się aż tak spóźniał; niestety szurnął go gdzieś w biurze i do tej pory nie znalazł; chyba nie docenił prezentu), spinek nie nosi.
Chyba się skończy na książce, ewentualnie do niej coś jeszcze dokupię, bo jak się go pytam co chce, to za każdym razem tylko mi inne tytuły książek podaje. Zobaczymy co wymyśli tym razem jak go zapytam.


Wyobrażam sobie jak Ci ciężko, skoro my mamy dość z pojedynczym bagażem, a Ty masz dwójkę.
Ja mam huawei p8 juz od poltora roku i jestem mega zadowolona, telefon bomba ;) p9 różni sie tylko tym ze ma dwa aparaty zamiast jednego, tak to wyswietlacz, procesor, oprogramowanie, itd -wszystko to samo, wiec z czystym sumieniem telefon polecam i gratuluje wyboru ;)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Polecam pralko-suszarke. Mam i kocham bezwarunkowo [emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Suszarki tez nie mam gdzie postawic, ale faktycznie jak mi sie praleczka zepsuje to kupie tylko taka z suszarka bo czasem mam dosc tego gonienia z praniem zeby wieszac, suszyc, sciagac itd [emoji16]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam huawei P9 I jestem bardzo zadowolona :) Wcześniej miałam zawsze samsungi I ciągle coś sie w nich psuło :/ Mi mały strasznie napiera na pecherz I jest to bardzo uciazliwe :((( Nie dosc, ze w nocy wstaje co godzine, a czasem nawet co pol na siku to w ciagu dnia wcale nie jest lepiej :( Gdziekolwiek wyjde to zaraz musze szukac toalety bo tak mi naciska na pecherz, ze mega boli I przechodzi dopiero po wc. Nawet zakupy w lidlu to wyzwanie bo wszystko musze robic w biegu, zeby wytrwac do powrotu do domu :( Gdyby nie to to moje samopoczucie bylo by super[emoji14]
 
Polecam pralko-suszarke. Mam i kocham bezwarunkowo [emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom

Tylko jak tu zrobić żeby się obecna pralka zepsuła żebym z czystym sumieniem mogła kupić nową? Już tak czekam cierpliwie aż mi się czajnik sfajczy. I nic. Tak to się psują sprzęty a jak czlowiek chciałby wymienić, to jak na złość pieknie działają.
 
Łazienka wyczyszczona na połysk. Juz dawno moje płytki nie mialy takiego szorowania. Plan na jutro myc powoli okna jak pogoda pozwoli. Apetytu dalej nie mam, mdłości męczą mnie dalej. Synek dalej rozrabia. Nudzi sie biedak przy takiej pogodzie. Musimy cos mu wymyslic na popołudnia jak będę już w formie. Powoli kładziemy sie do łóżek. Maz myje synka ja go troche pomasuje i uspie.


Mojeboje przypomnialo mi sie ze mialam Ci odpisac. U mnie jest to samo. Córka w brzuchu urządza tańce i napiera na dol a synek w polowie nocy przychodzi do naszego lozka i ciagnie mnie za wlosy przytula się itd. Po prostu mnie wybudza i jest mi niewygodnie.

Maz sie śmieje ze co weekend cos mu wymyslam. Jak nie malowanie kuchni to tydzień temu przestawiliśmy meble skrecalismy lozeczko i wozek a dzis sprzatakismy nasz zachowanek. Taki malutki pokoj gdzie trztmamy odkurzacz i zapasowe kurtki i chemię. Bylo tam tyle niepotrzebnych rzeczy naskladane ze drzwi sie otworzyc nie dalo. Wstyd jak tesciowa przyjedzie:D


 
16 dni omg !!! Toz to juz tuz tuz.
U nas o ile data 12 grudzien sie nie zmieni to 36 dni. A ja juz osrana na maxa [emoji32][emoji32][emoji32]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja właśnie się nie denerwuje i trochę mnie to martwi... też nie jestem przygotowana, chyba to wszystko do mnie nie dochodzi, a jak się wlaczy stresior to będzie za późno na uspokajanie się i psychiczne przygotowywanie...
A mnie by się przydala biegunka. Bo u mnie to raczej w drugą stronę. Mini poród za każdym razem na kibelku :/

Podstaw sobie stoleczek pod stopy i będzie ci łatwiej. Kuczna pozycja mnie ratuje
Tuiles biedna, współczuję...
Elifit z nieba spadłas z tym sposobem!
Agucha pytalas mnie o suszarke. No wiec maz zamowil wlasnie taka

1478446729-1d1mld.jpeg


Dojrzewal do tej decyzji dwa lata. Wzięliśmy sobie na raty na rok. Mamy tak male mieszkanie ze nie bedzie gdzie suszyc rzeczy Rozalki.

Mdlosci znowu wróciły. Ide robic mężowi kolacje i biore sie za mycie płytek w lazience ;)


Bardzo Ci dziękuję! Super sprawa, daj znać jak dotrze i jak będziesz używać, jak się sprawuje.
Tylko jak tu zrobić żeby się obecna pralka zepsuła żebym z czystym sumieniem mogła kupić nową? Już tak czekam cierpliwie aż mi się czajnik sfajczy. I nic. Tak to się psują sprzęty a jak czlowiek chciałby wymienić, to jak na złość pieknie działają.
Opchnij na olx :)
 
reklama
Do góry