Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Dzień dobry
A faceci to jak wiadomo mistrzowie subtelności. Twój mąż pewnie na trzeźwo nie wiedział jak ma to powiedzieć i zebrał się na odwagę dopiero po pijaku. A teść ponieważ też cyknięty, to poczuł się urażony. Myślę, że jak wszystko wyjaśnicie sobie na trzeźwo to będzie ok.
Czasami mogę wrzucić jakieś zdjęcie na zamknięty wątek na bb i tyle.
Faceci! Mój ostatnio został na noc sam z synkiem, bo ja nocowałam u mamy, bo się źle czuła i nie chciałam jej zostawić samej. No i następnego dnia mi D opowiada, że w środku nocy budzi go wycie alarmu z monitora oddechu (tak, cały czas tego używamy, jak się urodzi młodszy, to dopiero pójdzie dla niego). No to się zerwał i mało nie zgniótł młodego, który leżał obok. Młody na niego popatrzył i mówi "Bałem się". Okazuje się, że mój D nie słyszał dziecka, które płakało, bo obudził je jakiś koszmar. No więc dziecko wstało, po ciemku do niego przydreptało i się z nim położyło. Ten alarm musiał już chwilę wyć. Młody też pewnie długo płakał, bo on by tak od razu nie wstał i nie poszedł do D.Słuchajcie sytuacja sprzed chwili:
Ja: Kochanie bardzo mnie boli i mam skurcze....auuuu
Mąż: ojej, aha, to niedobrze..... Chrrrr....chrrrr.....chrrrr
Ehhhhhh i jak ja mam rodzić, jak on mi przy łóżku porodowym zaśnie?
To brzmi jak rwa kulszowa. Fajnie, że tyle rzeczy od koleżanki dostałaś.Ja sie czuje dzis jak emerytka. Rano pobolewala mnie prawa noga od biodra az do stopy, a teraz to juz ledwo chodze :/ Nie wiem co to za cholerstwo I mam nadzieje, ze jutro minie Bylam dzis u kolezanki po lozeczko bo zaproponowala,ze mi odda, wiec skorzystalam. Materaca nie chcialam bo I tak kupie nowy, a lozeczko przemaluje zeby mi pasowalo do sypialni.Dala mi tez rozne inne rzeczy (przescieradla,posciele,wanienke itp) I nie wiem za bardzo co z tym zrobic bo nie potrzebuje tego,a glupio mi bylo nie wziac jak juz wszystko przyszykowala.
Gratulacje dla męża!Hej, dziękuję za kciuki mąż się obronił. Jestem tak zła, że chyba nie zasne a jutro szkoła. Maz dzisiaj oblewal swój sukces razem z ojcem i jego znajomym. I oczywiście ni z gruszki ni z pietruszki mój mąż wyleciał z tekstem ze uwaga! musimy się wyprowadzić w grudniu na jakiś msc do moich rodzicow bo Karolina chce zeby mama jej pomagała przy kapaniu małego i przy opiece. *****!! cały tydzień nie mogłam się doprosic zeby powiedział o tej przeprowadzce a on teraz przy wódce i to tak mało subtelnie to przedstawił. A teść też już po kielichu no skoro tak chcecie i uważacie ze mama Karoliny będzie to robila lepiej niż my to róbcie jak chcecie i do teściowej dla nas to lepiej będzie święty spokoj. Dziewczyny nawet sobie nie wyobrażacie jak mi się przykro zrobilo, normalnie siedzialam tam i łzy mi same płynęły. Poprosiłam męża zeby spał w salonie bo wiem że będzie chrapal i leze i rycze. Teraz to najchętniej bym się spakowala i wyprowadzila stąd na stale
A faceci to jak wiadomo mistrzowie subtelności. Twój mąż pewnie na trzeźwo nie wiedział jak ma to powiedzieć i zebrał się na odwagę dopiero po pijaku. A teść ponieważ też cyknięty, to poczuł się urażony. Myślę, że jak wszystko wyjaśnicie sobie na trzeźwo to będzie ok.
Dla mnie zakładanie dziecku profilu na fb jest absolutnie nie właściwe. Dziecko nie ma świadomości z czym to się wiąże i na co go to naraża. Myślę, że Twój mąż powinien nalegać na usunięcie tego profilu.z rownowaga tez mam problem. i z koordynacja ruchow - wczoraj mi na pol kuchni polecial noz i marchewka sie rozsypala pokrojona az sie maz zlitowal i poderwal sprzatac - a nigdy tego nie robi!
najgrzej ze coraz gorzej prowadze samochod. ja jezdze samochodem o 17 lat codziennie i jestem nie chwalac sie bardzo dobrym kierowca a teraz wszystko mnie rozprasza. spojrze sie gdzies na chwile i juz prawie wjezdzam w kraweznik( juz ze 4 razy ostatnio mi sie tak zdarzylo. przyznalam sie mezowi i on mi kazal taksowkami jezdzic...
ja juz tylko zakupy w pobliskim miesnym a reszte kupuje z leclerca przez internet z dostawa do domu. Do firmy do meza chodze raz w tygodniu na 4 godzinki a tak to tylko gotuje jeszcze obiady ale na 2 osoby to nie jest duzo roboty. staram sie tak co drugi dzien - jednego dnia zupe na 2 dni a drugiego dnia drugie na 2 dni. Dzieki temu codziennie mamy inny zestaw a ja sie nie przemeczam.
ja tez nie mam fb z zalozenia ale zalozylam takie falszywe konto bez niczego zupelnie i podczytuje sobie grupe. ona jest niewidoczna dla osob z zewnatrz wiec czuje sie bezpiecznie.
apropo's co sadzicie o zakladaniu profili na fb dla dzieci. wczoraj sie wscieklismy z mezem bo ex zalozyla pasierbowi. przeciez regulamin fb mowi wyraznie ze od 13 lat! ona tak malo czasu ma dla niego i jak juz ma to zamiast go wychowywac to fb mu prowadzi nie moge normalnie przez to spac.
@klarolina - moim zdaniem powinnas na osobnosci porozmawiac z tesciowa. to kobieta i zrozumie ze w takiej chwili potrzebujesz wsparcia matki bo mimo szacunku i tego ze lubisz tesciowa to zadna kobieta od matki nie jest ci blizsza. jestes dorosla i moim zdaniem zamiast plakac w poduszke zalatw sprawe jak dorosla z dorosla!
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
No ja akurat jestem w grupie na fb, ale już powiedziałam, że nie zamierzam tam pisać. Zdecydowanie wolę forum. Czuję się tu bezpiecznej. I z całą pewnością nie zamierzam również umieszczać zdjęć na fb, ani swoich, ani tym bardziej dzieci, niezależnie od tego czy to w grupie zamkniętej czy jawnej. Taką mam zasadę i tyle.Karolina gratulacje dla męża! Suuuper
Olga Zajmij się małym , wszyscy będziemy na FB, a te które są na FB będą wrzucać zdjęcia noworodków, więc będziesz na bieżąco. Zajmij się córeczka :*
Coś miałam napisać ale zapomniałam.
Jade za 30 minut na uczelnie po odbiór dyplomu... O ile będzie....
Zasnelam o 5 rano, już po nocnyclm hardcore, został ból kłucia w okolicy blizny. Mały się wwierca niemiłosiernie....
I oczywiście chore sny.... Nawet nie odpowiadam....
Czasami mogę wrzucić jakieś zdjęcie na zamknięty wątek na bb i tyle.