Ja juz tak od 2 tyg sie mecze [emoji26][emoji26][emoji26]Witam się bezsennie w 30. Tygodniu:-))
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja juz tak od 2 tyg sie mecze [emoji26][emoji26][emoji26]Witam się bezsennie w 30. Tygodniu:-))
Grama u nas podobnie po dwoch latach znalazlam go na portalu randkowym haha zaczepilam i wiecie, ze mnie nie poznal (jak sie poznalismy mialam dlugie wlosy pozniej je scielam na calkiem krotko i wygladalam zupelnie inaczej) ? Dopiero jak mu pozniej przypomnialam kim jestem to sie ucieszyl ale ja niestety mialam w planach urlop w Chorwacji, pozniej mi opowiadal, ze jak bylam na urlopie to zaczal konczyc wszystkie znajomosci z "przyjaciolkami" a mial ich kilka !!! Tylko po to zeby czegos przypadkiem nie spierniczyc jak zacznie sie ze mna spotykac hihi jeszcze dwie ma takie co co jakis czas wysylaja mu smsy w stylu hej co tam u ciebie albo hej to ty ? Ale on nie odpisuje, sam powiedzial ze za bardzo mnie kocha zeby teraz to wszystko zepsuc i zawsze mi mowi kto do niego pisal itd ale nie odpisuje ja mu ufam i to chyba jest najwazniejszeA ja chce zapomniec o stratach. Nie rozpamietuje dat. Dobrze sie ulozylo bo na tyle szybko zachodzilam ponownie w ciaze ze jak byl termin porodu z poprzedniej ciazy to ja juz bylam w nastepnej i moglam sie tym pocieszac. Nie chce tego pamietac. Licze ze jak sie Zosia urodzi to radosc bedzie tak ogromna ze zapomne calkiem.
Ja uwazam ze my sie z mezem poznalismy romantycznie...chociaz to byl nowoczesny romantyzm bo na portalu randkowym przez internet. tylko to taki malo popularny portal byl i tam nie czesto ktos pisal. jest kilka rzeczy ktore wspominamy jako bardzo dla nas znaczace. np. moj maz zaczal pisac do mnie i podal mi numer telefonu a ja po 2 dniach pisania zadzwonilam do niego dokladnie o polnocy bo chcialam sprawdzic czy na serio mieszka sam (wczesniej mialam incydent z zonatym facetem ktory mnie oklamal ze jest sam). gadalismy z godzine i to wtedy powiedzial mi o swoich ex i ze ma dzieci...a ja postanowilam ze to nie facet dla mnie ale milo sie rozmawialo a moj maz z kolei postanowil wtedy ze zaprosi mnie na kawe. wymigalam sie bo za 2 dni doslownie wyjezdzalam na wakacje zagraniczne...ale powiedzialam mu date kiedy wracam i wtedy on napisal do mnie sms i nie mialam juz pretekstu zeby odmowic... ale na ta kawe spoznilam sie ponad pol godziny!!! on mowi ze sam nie wie czemu czekal bo nigdy tyle nie poczekal)) oj potem jeszcze kilka bylo romatycznych zdarzen... wiekszosc podczas pierwszych dni znajomosci i po 3 spotkaniu ZAMIESZKALISMY RAZEM!))
nie jestes sama! Grama tez czuwa!
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Ja juz tak od 2 tyg sie mecze [emoji26][emoji26][emoji26]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
A ja spie jak zabita dajcie mi tylko poduszke nawet wstawanie w nocy na siku mnie nie wybijania ze spaniaJa nigdy nie miałam takich problemów, ale widzę, że to jeden z najgorszych objawów ciąży. Wolałabym spać na siedząco od zgagi, ale spać, a tu takie przewalanie sie z boku na bok....[emoji19]
No Dokladnie.Ja nigdy nie miałam takich problemów, ale widzę, że to jeden z najgorszych objawów ciąży. Wolałabym spać na siedząco od zgagi, ale spać, a tu takie przewalanie sie z boku na bok....[emoji19]
oj, ja bym musiala kilka ksiazek w zyciu napisac! i to nie ty pierwsza to mowisz! powinnam wczesniej napisac ksiazke o moich zwiazkach przedmalzenskich... w tym prawie rok z zonatym facetem (o czym nie wiedzialam bo byl z innego miasta) i o tym jak mi dal pierscionek zareczynowy i jak go "sledzilam" i wykrylam prawde o zonie))... bylam niezle stuknieta wtedy ale zdarzaly mi sie na prawde wyjatkowe historie... potem o mezu powinnam napisac i jego historiach malzenskich przede mna (ta ksiazka musialaby byc pisana w konsultacji z psychologiem i prawnikiem) ))... a dopiero 3 tom powinien byc o naszej wielkiej milosci i wszystkich pulapakch zwiazku z mezczyzna po przejsciach i z kupa dzieciakow i bylych na glowie... zostawie to sobie na emerytreGrama nie opisuj swojej historii na forum, bo to gotowy scenariusz na komedie romantyczna. [emoji23] Jeszcze możesz na tym zarobić. A tak na serio super historia [emoji7][emoji173]
Ja w tej ciąży to zdecydowanie nie pospię albo wstaję za wcześnie albo usnąć nie mogę a dziś to jedno i drugie.
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
a wiesz ze ja tez na tych ostatnich wakacjach zanim umowilam sie z mezem to bylam na 3 tyg w chorwacji!!! i tez musialam zakonczyc znajomosc z "przyjaciolmi" bo sie umawialam z roznymi facetami ale czulam ze z nim to inaczej i musze wszystko skonczyc i miec czysta karte!Grama u nas podobnie po dwoch latach znalazlam go na portalu randkowym haha zaczepilam i wiecie, ze mnie nie poznal (jak sie poznalismy mialam dlugie wlosy pozniej je scielam na calkiem krotko i wygladalam zupelnie inaczej) ? Dopiero jak mu pozniej przypomnialam kim jestem to sie ucieszyl ale ja niestety mialam w planach urlop w Chorwacji, pozniej mi opowiadal, ze jak bylam na urlopie to zaczal konczyc wszystkie znajomosci z "przyjaciolkami" a mial ich kilka !!! Tylko po to zeby czegos przypadkiem nie spierniczyc jak zacznie sie ze mna spotykac hihi jeszcze dwie ma takie co co jakis czas wysylaja mu smsy w stylu hej co tam u ciebie albo hej to ty ? Ale on nie odpisuje, sam powiedzial ze za bardzo mnie kocha zeby teraz to wszystko zepsuc i zawsze mi mowi kto do niego pisal itd ale nie odpisuje ja mu ufam i to chyba jest najwazniejsze
A kto jest autorem tej książki?oj, ja bym musiala kilka ksiazek w zyciu napisac! i to nie ty pierwsza to mowisz! powinnam wczesniej napisac ksiazke o moich zwiazkach przedmalzenskich... w tym prawie rok z zonatym facetem (o czym nie wiedzialam bo byl z innego miasta) i o tym jak mi dal pierscionek zareczynowy i jak go "sledzilam" i wykrylam prawde o zonie))... bylam niezle stuknieta wtedy ale zdarzaly mi sie na prawde wyjatkowe historie... potem o mezu powinnam napisac i jego historiach malzenskich przede mna (ta ksiazka musialaby byc pisana w konsultacji z psychologiem i prawnikiem) ))... a dopiero 3 tom powinien byc o naszej wielkiej milosci i wszystkich pulapakch zwiazku z mezczyzna po przejsciach i z kupa dzieciakow i bylych na glowie... zostawie to sobie na emerytre
a wiesz ze ja tez na tych ostatnich wakacjach zanim umowilam sie z mezem to bylam na 3 tyg w chorwacji!!! i tez musialam zakonczyc znajomosc z "przyjaciolmi" bo sie umawialam z roznymi facetami ale czulam ze z nim to inaczej i musze wszystko skonczyc i miec czysta karte!
ps. wszystkim macochom polecam ksiazke "cudze dzieci"
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!