reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Witam się bezsennie w 30. Tygodniu:-))


a8doqqmz725nh9h0.png
Ja juz tak od 2 tyg sie mecze [emoji26][emoji26][emoji26]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A ja chce zapomniec o stratach. Nie rozpamietuje dat. Dobrze sie ulozylo bo na tyle szybko zachodzilam ponownie w ciaze ze jak byl termin porodu z poprzedniej ciazy to ja juz bylam w nastepnej i moglam sie tym pocieszac. Nie chce tego pamietac. Licze ze jak sie Zosia urodzi to radosc bedzie tak ogromna ze zapomne calkiem.


Ja uwazam ze my sie z mezem poznalismy romantycznie...chociaz to byl nowoczesny romantyzm bo na portalu randkowym przez internet. tylko to taki malo popularny portal byl i tam nie czesto ktos pisal. jest kilka rzeczy ktore wspominamy jako bardzo dla nas znaczace. np. moj maz zaczal pisac do mnie i podal mi numer telefonu a ja po 2 dniach pisania zadzwonilam do niego dokladnie o polnocy bo chcialam sprawdzic czy na serio mieszka sam (wczesniej mialam incydent z zonatym facetem ktory mnie oklamal ze jest sam). gadalismy z godzine i to wtedy powiedzial mi o swoich ex i ze ma dzieci...a ja postanowilam ze to nie facet dla mnie ale milo sie rozmawialo:) a moj maz z kolei postanowil wtedy ze zaprosi mnie na kawe. wymigalam sie bo za 2 dni doslownie wyjezdzalam na wakacje zagraniczne...ale powiedzialam mu date kiedy wracam i wtedy on napisal do mnie sms i nie mialam juz pretekstu zeby odmowic... ale na ta kawe spoznilam sie ponad pol godziny!!! on mowi ze sam nie wie czemu czekal bo nigdy tyle nie poczekal:))) oj potem jeszcze kilka bylo romatycznych zdarzen... wiekszosc podczas pierwszych dni znajomosci i po 3 spotkaniu ZAMIESZKALISMY RAZEM!:)))

nie jestes sama! Grama tez czuwa!

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Grama u nas podobnie po dwoch latach znalazlam go na portalu randkowym haha zaczepilam i wiecie, ze mnie nie poznal (jak sie poznalismy mialam dlugie wlosy pozniej je scielam na calkiem krotko i wygladalam zupelnie inaczej) ? Dopiero jak mu pozniej przypomnialam kim jestem to sie ucieszyl ale ja niestety mialam w planach urlop w Chorwacji, pozniej mi opowiadal, ze jak bylam na urlopie to zaczal konczyc wszystkie znajomosci z "przyjaciolkami" a mial ich kilka !!! Tylko po to zeby czegos przypadkiem nie spierniczyc jak zacznie sie ze mna spotykac hihi jeszcze dwie ma takie co co jakis czas wysylaja mu smsy w stylu hej co tam u ciebie albo hej to ty ? Ale on nie odpisuje, sam powiedzial ze za bardzo mnie kocha zeby teraz to wszystko zepsuc i zawsze mi mowi kto do niego pisal itd ale nie odpisuje ja mu ufam i to chyba jest najwazniejsze ;)


 
Ja nigdy nie miałam takich problemów, ale widzę, że to jeden z najgorszych objawów ciąży. Wolałabym spać na siedząco od zgagi, ale spać, a tu takie przewalanie sie z boku na bok....[emoji19]


a8doqqmz725nh9h0.png
A ja spie jak zabita dajcie mi tylko poduszke nawet wstawanie w nocy na siku mnie nie wybijania ze spania
Korzystam poki moge haha

 
Ja nigdy nie miałam takich problemów, ale widzę, że to jeden z najgorszych objawów ciąży. Wolałabym spać na siedząco od zgagi, ale spać, a tu takie przewalanie sie z boku na bok....[emoji19]


a8doqqmz725nh9h0.png
No Dokladnie.
Ja zasypiam ok 22-23 .
Spie tak z przerwami na siku do 3 w nocy.
Pozniej juz nie spie [emoji21]
Dzis przysnelam po zjedzeniu banana [emoji23][emoji23] OK 6 rano o 7 juz trzeba bylo wstawac chlopakow do szkoly szykowac.
Masakra
Cala nocka rozwalona

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Grama nie opisuj swojej historii na forum, bo to gotowy scenariusz na komedie romantyczna. [emoji23] Jeszcze możesz na tym zarobić. A tak na serio super historia [emoji7][emoji173]

Ja w tej ciąży to zdecydowanie nie pospię albo wstaję za wcześnie albo usnąć nie mogę a dziś to jedno i drugie.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
oj, ja bym musiala kilka ksiazek w zyciu napisac! i to nie ty pierwsza to mowisz! powinnam wczesniej napisac ksiazke o moich zwiazkach przedmalzenskich... w tym prawie rok z zonatym facetem (o czym nie wiedzialam bo byl z innego miasta) i o tym jak mi dal pierscionek zareczynowy i jak go "sledzilam" i wykrylam prawde o zonie:)))... bylam niezle stuknieta wtedy ale zdarzaly mi sie na prawde wyjatkowe historie... potem o mezu powinnam napisac i jego historiach malzenskich przede mna (ta ksiazka musialaby byc pisana w konsultacji z psychologiem i prawnikiem) :)))... a dopiero 3 tom powinien byc o naszej wielkiej milosci i wszystkich pulapakch zwiazku z mezczyzna po przejsciach i z kupa dzieciakow i bylych na glowie... zostawie to sobie na emerytre:)
Grama u nas podobnie po dwoch latach znalazlam go na portalu randkowym haha zaczepilam i wiecie, ze mnie nie poznal (jak sie poznalismy mialam dlugie wlosy pozniej je scielam na calkiem krotko i wygladalam zupelnie inaczej) ? Dopiero jak mu pozniej przypomnialam kim jestem to sie ucieszyl ale ja niestety mialam w planach urlop w Chorwacji, pozniej mi opowiadal, ze jak bylam na urlopie to zaczal konczyc wszystkie znajomosci z "przyjaciolkami" a mial ich kilka !!! Tylko po to zeby czegos przypadkiem nie spierniczyc jak zacznie sie ze mna spotykac hihi jeszcze dwie ma takie co co jakis czas wysylaja mu smsy w stylu hej co tam u ciebie albo hej to ty ? Ale on nie odpisuje, sam powiedzial ze za bardzo mnie kocha zeby teraz to wszystko zepsuc i zawsze mi mowi kto do niego pisal itd ale nie odpisuje ja mu ufam i to chyba jest najwazniejsze ;)


a wiesz ze ja tez na tych ostatnich wakacjach zanim umowilam sie z mezem to bylam na 3 tyg w chorwacji!!!:) i tez musialam zakonczyc znajomosc z "przyjaciolmi" bo sie umawialam z roznymi facetami ale czulam ze z nim to inaczej i musze wszystko skonczyc i miec czysta karte!:)

ps. wszystkim macochom polecam ksiazke "cudze dzieci"

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Dzień dobry
Fajne macie historie i tak czuję że moja niedopowiedziana trochę.

Męża poznałam jak miałam 15 lat (15 lat temu!) Byłam na wagarach z koleżanką, której chłopak grał mecz z jakąś przyjezdną drużyną. Siedziałyśmy pod drzewem i oglądałyśmy mecz aż tu szedł sobie z kolegą jakiś chłopaczyna i się uśmiechał. Myśmy też się uśmiechnęły pomachały i patrzymy a ten idzie do nas haha :D no i siadł sobie obok nas i pamiętam że zapamiętałam te jego oczy. I tak je pamiętałam przez siedem lat ;)
Lata mijały a ja z nim tylko kontakt telefoniczny i listowny, raz rzadszy raz częstszy. Kartki walentynkowe tylko od niego pocztą dostawałam[emoji173] dla młodej dziewczyny to było coś [emoji179]. W międzyczasie byłam w kilku nastoletnich związkach. W wieku 20 lat wyjechałam za granicę i kontakt się urwał.b
Dwa lata potem jakaś lawina zdarzeń się potoczyła. Najpierw moja mama mi powiedziała że dzwonił za mną ten Jarek ale mu powiedziała że wyjechałam. Darłam się czemu mu numeru nie dałaś [emoji23] . W każdym razie w marcu odnalazł mnie na naszej klasie, napisał pod zdjęciem "tak cię właśnie zapamiętałem" i serce mi mocniej zabiło [emoji179] pisaliśmy tak sobie niezobowiązująco. Ja byłam wtedy w związku ale od dawna mi się nie układało. Pod koniec lipca pojechałam na wakacje do Polski i postanowiliśmy się spotkać.. pierwszy raz od 7 lat[emoji13]
No i już nie mogłam oderwać oczu od niego. Następnego dnia zapytał co by było gdyby mnie poprosił o rękę [emoji28] [emoji179]
W każdym razie po urlopie wróciłam do Anglii zerwałam z tamtym i wyprowadziłam się. Dwa lata(!) żyliśmy w związku na odległość, do Polski latałam co miesiąc żeby choć tydzień z nim spędzić. Miałam wieczne uczucie tęsknoty za nim pamiętam to jak dziś. Raz nawet zaskoczył mnie gdy byłam we Francji i przyjechał z Polski swoim autem nic mi nie mówiąc [emoji13]
Jak tylko skończyłam studia za granicą, zjechałam do niego do domu. I tak sobie teraz żyjemy już 8 lat z trójką już teraz dzieci [emoji13]
Ta historia naszego poznania i naszego związku tak nas zacementowała że choćby mnie nie wiem jak wkurzał to go nie zostawię. No bo weźcie kto te historie przebije ;)

cb7wugpju04jz4q8.png
 
reklama
Niezłe te Wasze historie miłosne. :happy:
ja miałam jedną taką noc, że się synek obudził o 3 i przyszedł do nas spać i ja już do rana oka nie zmrużyłam. Następnego dnia byłam nie do życia. Dziś chyba z 5 razy budziłam się na siku, ale potem zasypiałam bez problemów. Zresztą ja bym teraz cały czas spała, a tu niestety dziecko w domu i nie można. Ale w poniedziałek wraca do przedszkola, to sobie odsapnę.
oj, ja bym musiala kilka ksiazek w zyciu napisac! i to nie ty pierwsza to mowisz! powinnam wczesniej napisac ksiazke o moich zwiazkach przedmalzenskich... w tym prawie rok z zonatym facetem (o czym nie wiedzialam bo byl z innego miasta) i o tym jak mi dal pierscionek zareczynowy i jak go "sledzilam" i wykrylam prawde o zonie:)))... bylam niezle stuknieta wtedy ale zdarzaly mi sie na prawde wyjatkowe historie... potem o mezu powinnam napisac i jego historiach malzenskich przede mna (ta ksiazka musialaby byc pisana w konsultacji z psychologiem i prawnikiem) :)))... a dopiero 3 tom powinien byc o naszej wielkiej milosci i wszystkich pulapakch zwiazku z mezczyzna po przejsciach i z kupa dzieciakow i bylych na glowie... zostawie to sobie na emerytre:)

a wiesz ze ja tez na tych ostatnich wakacjach zanim umowilam sie z mezem to bylam na 3 tyg w chorwacji!!!:) i tez musialam zakonczyc znajomosc z "przyjaciolmi" bo sie umawialam z roznymi facetami ale czulam ze z nim to inaczej i musze wszystko skonczyc i miec czysta karte!:)

ps. wszystkim macochom polecam ksiazke "cudze dzieci"

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
A kto jest autorem tej książki?
 
Do góry