Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Dobrze, że już nie boli. Ale trzymaj rękę na pulsie.Bolalo mnie 20 min jak lezalam. Wzielam magnez i wstalam. Rozchodzilam chyba to. Zadzwoniłam do meza zeby w razie w byl przygotowany na przyjazd ale wydaje sie ze juz ok. Plamienia nie ma mala sie rusza i nie boli juz. Mam nadzieję ze to tylko taki fałszywy alarm. Wystraszylam sie mocno jak zaczelo tak bolec
Jeszcze na domiar wszystkiego moj syn od 2 dni sie znowu mocno buntuje. Rzuca sie po chodnikach i nie chce wstac. Nie nawidze jak maz ma na druga zmianę
Lola co tam?
Rozumiem co przeżywasz z synkiem. Mój nie robi takich akcji, ale jak teraz przez chorobę nie chodzi do przedszkola, to jestem umordowana fizycznie przy nim. Takie rzucanie się na ziemię musi być dodatkowo stresujące.
O jezu, mnie też zgaga dziś męczy. Już nie wiem co poradzić, bo Rennie kolejnego nie chcę brać, mleko nie pomaga, a migdałów nie mam.a mnie teraz nic nie boli, no moze zgaga piecze
Mnie łapie zadyszka nawet jak wolno chodzę. No masakra, przy byle czynności dyszę jak lokomotwa.dzisiaj moja mama do mnie przyjechala i Poszlysmy na zakupy. Tak chodzilam i chodziłam od godz 9 do 13 a jak wrocilam to myślałam ze mi kregoslup pęknie. Ja juz sie nie nadaje na takie wypady, poza tym zawsze szybko chodzilam i mama mnie dzis tak hamowala zwolnij, no zwolnij Karolina przecież ty w ciazy jesteś zwolnij a ja inaczej nie umiem choc czasem łapie mnie zadyszka to ja i tak zasowam