reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

Ja jeszcze uslyszalam ze nie powinnam z psami na spacery chodzic nosz kurde a pozniej jak mam urodzic to dziecko jak bede miala zero ruchu dotlenic tez sie musze nie biegam maratonow spaceruje spokojniej niz wczesniej nie mam komplikacji w ciazy czyli wszystko ok sama polozna na szkole rodzenia powiedziala, ze mamy starac sie spacerowac minimum 20min dziennie ...
Ponoc im wiecej ruchu tym lagodniejszy porod. Wiec kto moze to powinien.
 
reklama
Karelka nie pomoge, mnie na szczescie nic nie boli procz lewego biodra czasami z ktorym od zawsze mialam problemy mam nadzieje, ze sie to w rwe kulszowa nie zamieni najgorzej jak sie wiecej poschylam w ciagu dnia to na drugi dzien po nocy juz mnie boli ... Moze sprobuj lezec z nogami wyzej ?

@karelka znajoma ma rozejście i ją boli cały czas. Ja też mam zamiar wspomnieć lekarzowi choć mnie boli głównie wieczorem i rano po odpoczynku. Za dnia nie czuję bólu.

Dzień dobry

cb7wugpju04jz4q8.png


Mnie w sumie też nie cały czas... Są dni, że nie boli, a jak już boli to najbardziej wieczorem... Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i będę mogła rodzić sn :(
 
Mój Franio albo bedzie sie sluchal taty albo po prostu go nie lubi :) kręci się jak oszalaly a jak maz polozy reke na brzuchu to koniec albo się droczy z tata. Wczoraj lekarz zalecil nam zajecia w szkole rodzenia a ja chyba nie chce isc, dla mnie to wczoraj wygladalo na takie naciaganie a ja. Wiem że dam sobie radę bez szkoly.
 
Dziewczyny, macie jakies sposoby na skurcze lydek i stop? Codziennie w nocy oprocz dwoch wizyt w toalecie, wstaje ze dwa razy ze skurczami [emoji21] Praca w pozycji siedzacej jednak daje sie we znaki. Pomidorowa dieta jak na razie niezbyt pomaga [emoji13]
Magnez.

Mnie słabo pomagał. Gin kazała mi zmienic na Magne B6 2x2 i już praktycznie nie mam żadnych skurczy.

Pytanie do doświadczonych mam. Jak się liczy te ruchy, bo lekarz rąk mi tłumaczył ze dalej nic nie rozumiem. Jak Franio np teraz jest bardzo ruchliwy i kreci sie przez 5 sekund bez przerwy pozniej pol min ciszy i znowu się kręci to liczone to jest jako jeden ruch czy już kolejny? Czuje ze resztę ciąży śledzę z ksiazeczka ruchów w ręku jak wariatka
I dlatego to liczenie to jest jakaś paranoja. Nie mam pojęcia jak się liczy :-p

A ja wczoraj złapałam jakiegoś doła... Pobolewa mnie kość łonowa raz bardziej raz mniej i tak się martwię czy to nie rozejście... :( w poniedziałek mam usg to poproszę lekarza żeby to sprawdził :(
Witaj w gronie zdołowanych. Przytulam. Mnie też co chwilę coś boli, łapię zadyszkę i w ogóle mam już dość.

Dzisiaj w nocy obudzilam sie na siku i mialam twardy brzuch ... Ale u mnie to z nerwow tez sie robi mama mi wczoraj rozrywke zapewnila bo po co ma byc wszystko super skoro mozna namieszac glupim gadaniem, hitem byl tekst, ze nie powinnam sprzatac w ciazy !
No tak, bo dla ciąży na pewno mieszkanie w syfie jest zdrowe :-p

A ja przeżyłam noc grozy. Jeszcze tak złe nie było br. Sama sobie winnam. Miałam sen o " grzybach" i jak maz wrócił z wc powiększony to nie wytrzymałam. "Poprzytulalismy sie" i sama nie wiem czy skurcze były juz przed czy sie po tym zaczęły, alebyly co minutę. Zaczynały sie we wloskach i przechodziły pod zebra, ze aż cieżko było oddychać a do tej pory były niewiele za pępek. Czyli te to były jak porodowe. Nospy, magnez i prysznic pomogły, ale teraz jestem obolała jak po siłowni. Dalej są ale zadziej jutro wizyta i sie boje.
Niemądra Ty...

Ja jeszcze uslyszalam ze nie powinnam z psami na spacery chodzic nosz kurde a pozniej jak mam urodzic to dziecko jak bede miala zero ruchu dotlenic tez sie musze nie biegam maratonow spaceruje spokojniej niz wczesniej nie mam komplikacji w ciazy czyli wszystko ok sama polozna na szkole rodzenia powiedziala, ze mamy starac sie spacerowac minimum 20min dziennie ...
:laugh2:
 
Magnez.


Mnie słabo pomagał. Gin kazała mi zmienic na Magne B6 2x2 i już praktycznie nie mam żadnych skurczy.


I dlatego to liczenie to jest jakaś paranoja. Nie mam pojęcia jak się liczy :-p


Witaj w gronie zdołowanych. Przytulam. Mnie też co chwilę coś boli, łapię zadyszkę i w ogóle mam już dość.


No tak, bo dla ciąży na pewno mieszkanie w syfie jest zdrowe :-p


Niemądra Ty...


:laugh2:
mi pomaga aspargin, ale przy polykaniu mam ogromny odruch wymiotny
 
ogladalam z pasierbem. nie moja grupa wiekowa:)

ja mam 3 rodzaje koszul: na ramiaczkach (dostalam od przyjaciolki) - mysle ze po porodzie bedzie najlepsza bo bez kombinacji sie piers da wyjac, z rekawkami odpinana na guziki (troche za krotka ale lepiej czysta i krotka niz przepocona) - dostalam 3 sztuki od kolezanki, z rekawem 3/4 odpinana gora z biedronki (moze za ciepla ale fajna bo dluga za kolana) - mam zamiar ja oszczedzac i potem w domu uzywac.
ogolnie dla siebie juz wyprawke mam. dla dziecka polowicznie (np. mam tylko z 10 pampersow 1 od kolezanki) ale licze na baby shower a reszte da sie w trymiga dokupic wrazie co. no chyba nagle rossmannow i aptek nie zamkna?

Karolina, sprawa dosyc oczywista. Ja bym wcale nie pytala o nic tesciow ale ty jestes grzeczna to pytasz... no ale to chyba raczej kurtuazyjnie?:))) przedstaw im to jako "zalete" ze na pewno bedziesz w pierwszych tyg potrzebowala sporo pomocy i nie chcesz ich obciazac widzac jak ciezko pracuja/ucza sie/etc:))) moj ulubiony sposob zalatwiania spraw:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Z tym zamknieciem to nie bylabym taka pewna [emoji23]
Mielismy taka sytuacje jak Ola byla w szpitalu, akurat swieta byly, wszystko pozamykane a tu sie mleko skonczylo (pila wtedy NAN, znaczy sie pila, nie pila, no nie miala wyjscia.. Mi zabronili karmic cyckiem i wyslali do domu bo mialam rotawirusa i grype, maz zostal z corka a tu cholera nie bylo gdzie mleka kupic. Z goraczka jezdzilam po aptekach i stacjach i szukalam mleka, w koncu przywiozlam z domu probki Bebiko co dostalam w paczce, byly tylko 4 saszetki, ale wystarczyly mezowi do nastepnego dnia i wtedy mu szwagier kupic i zawiozl wlasnie Bebiko, bo okazalo sie ze to mleko chetnie pije, a po NAN wymiotowala (do cycka przyzwyczajona). Biedne dziecko, tez przeszlo..
No i wracajac do sklepow, to czasami tak jest, ze jak cos musisz miec, to akurat tego nigdzie nie ma albo faktycznie bedzie swieto i pozamykaja sklepy na 2-3 dni [emoji23] i co zrobisz ? [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny, macie jakies sposoby na skurcze lydek i stop? Codziennie w nocy oprocz dwoch wizyt w toalecie, wstaje ze dwa razy ze skurczami [emoji21] Praca w pozycji siedzacej jednak daje sie we znaki. Pomidorowa dieta jak na razie niezbyt pomaga [emoji13]
Magnez, magnez i jeszcze raz magnez [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry